BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 05:40

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E36] po trasie dolałem 10l oleju
PostNapisane: 16 września 2009, 10:41 
Offline
Forumowicz

Posty: 115
Lokalizacja: Zamość
Moje BMW: 325 TDS
Kod silnika: M51
Witam. mam poważny problem. mianowicie wracałem z Warszawy i przed samym lublinem BMW zaczynało gasnąć i przerywać. zjechałem na pobocze i zajrzałem pod maskę. pod autem była plama oleju kupiłem olej dolałem i ruszyłem z lublina do ZMC wlałem 10l oleju auto aktualnie stoi silnik chodzi nic nie stuka. morze być zatarty? bo nie wiem czy robić remont.


Ostatnio edytowano 16 września 2009, 10:50 przez Rezor-151, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 11:00 
Offline
Forumowicz

Posty: 417
Lokalizacja: Bogatynia
pierw sprawdź co sie stało,skąd ten wyciek.a później podejmuj decyzje co dalej robić


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 11:12 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 703
Lokalizacja: wlkp
Jeżeli silnik chodzi i jest wszystko ok to nie jest zatarty. Sprawdź czy miska nie pękła, może gdzieś przyhaczyłeś, czy cokolwiek, zobacz skąd wycieka olej, a nadal wycieka w ogóle?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 12:05 
Jeżeli dolałeś 10L oleju do gorącego silnika, to jest duże prawdopodobieństwo, że masz już pękniętą głowice...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 13:28 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1801
Lokalizacja: polska
siem - jakas przyczyna byla ze musiales dolac olej - olej dolany do silnika nie powoduje zepsucia sie glowicy- znajdz usterke usun a potem sprawdz czy wszystko funkcjonuje-pzdr


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 13:34 
Offline
Forumowicz

Posty: 139
Lokalizacja: Pszczyna
Moje BMW: 520i e39
kolego harnas621, do ciepłego silnika nie można wlewać zimnego oleju


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:07 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 851
Lokalizacja: EBE
Moje BMW: E30 E30 E34
Kod silnika: M40B16 M40B18 M50B20
marcinbig napisał(a):
kolego harnas621, do ciepłego silnika nie można wlewać zimnego oleju

a co ten olej miał -20?
jak by karali za wyobraźnie to byś dostał dożywocie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:10 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 29
Posty: 2890
Lokalizacja: Bangladesz
Moje BMW: Sędziwy Paździerz
andrzej520 napisał(a):
kolego harnas621, do ciepłego silnika nie można wlewać zimnego oleju


Dziwne że olej wymienia się na ciepłym silniku... Chyba że faktycznie olej miał -20 :hyhy:

_________________
e30 87' M-technic 1
Ładne 320iT Mpak


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:17 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 616
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52TU
Gorący a ciepły to mała różnica. :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:20 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 29
Posty: 2890
Lokalizacja: Bangladesz
Moje BMW: Sędziwy Paździerz
Bartosz_E30 napisał(a):
Gorący a ciepły to mała różnica


To kiedy jest gorący? a kiedy ciepły? :rotfl:

_________________
e30 87' M-technic 1
Ładne 320iT Mpak


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:23 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 616
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52TU
Ciepły - parzy
Goracy - bardzo parzy :rotfl:
:ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:24 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 851
Lokalizacja: EBE
Moje BMW: E30 E30 E34
Kod silnika: M40B16 M40B18 M50B20
jurexxx napisał(a):
Bartosz_E30 napisał(a):
Gorący a ciepły to mała różnica


To kiedy jest gorący? a kiedy ciepły? :rotfl:

gorący to jest jak uszczelke wypluje :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 15:26 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 616
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52TU
Generalnie nie powinno się wlewac zimnego oleju do goracego silnika bo może dojść w wyniku szoku termicznego do pęknięcia jakiegoś elementu - wałka, dźwigienki, głowicy itp... ale to tylko teoria :ok: a praktyka praktyką.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 16:11 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 913
Lokalizacja: Stettin
Moje BMW: ujdzie
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... it=ostmark
Bzdura.
Domyslam sie, ze olej kupiles w normalnym sklepie w ktorym bylo cieplo, wiec nie wlales zimnego oleju tylko "normalny" :D wiec wszystko powinno byc w porzadku. Co innego gdybys wlal olej przyniesiony np z magazynu na dworzu w grudniu hehe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 16:48 
Ostmark napisał(a):
Bzdura.
Domyslam sie, ze olej kupiles w normalnym sklepie w ktorym bylo cieplo, wiec nie wlales zimnego oleju tylko "normalny" :D wiec wszystko powinno byc w porzadku. Co innego gdybys wlal olej przyniesiony np z magazynu na dworzu w grudniu hehe.


Temperatura oleju w sklepie: około 20 stopni, temperatura silnika: około 100 stopni. Różnica o 80 stopni. To mówi samo za siebie...


Ostatnio edytowano 16 września 2009, 17:38 przez Zakov, łącznie edytowano 2 razy

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 16:59 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 42
Posty: 2868
Lokalizacja: Opole
Moje BMW: 530iA
Kod silnika: M54B30
Zakov moim zdaniem przesadzasz ... po trasach czesto ludziom zapala sie kontrolka że jest mało oleju i każdy kupuje odpowiedni olej i leje go na goracy silnik ... tak samo przy wymianie ... zawsze wymieniam na goracym i jak do tej pory nigdy nic sie nie stało ... mozna z tego wyciagnac taki wniosek że Twoja wersja jesty bardzo mało prawdopodobna :)

_________________
[you] luknij na moją srebrną strzałe


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 17:16 
Borsuk napisał(a):
Twoja wersja jesty bardzo mało prawdopodobna :)


Jest dość prawdopodobna... Czytałem o takich przypadkach, choć sam (całe szczęście) nigdy go nie doświadczyłem. Może trochę straszę pisząc koledze, że jest duże prawdopodobieństwo, iż ma już pękniętą głowice, ale to tylko dla jego dobra :)

Borsuk napisał(a):
po trasach czesto ludziom zapala sie kontrolka że jest mało oleju i każdy kupuje odpowiedni olej i leje go na goracy silnik


Fakt. Niektórzy też jeżdżą nowymi, wysokiej klasy autami na oleju mineralnym i to nie znaczy, że należy brać z nich przykład...

Borsuk napisał(a):
tak samo przy wymianie


Spuszczenie oleju z silnika trochę trwa. Tak samo jak wymiana filtra. Więc gdy wlewasz olej, to silnik nie jest już taki gorący...


Ja np. studzę pod domem silnik przez 2-3 minutki, zanim go wyłączę po porządnym "Daniu po garach" mimo iż wiem, że nic mi nie pęknie nawet jeżeli tego nie zrobię. Ale czy mam pewność? Co złego jest w profilaktyce? To, że coś być może nie uszkodzi silnika, wcale nie musi oznaczać, że jest dla niego dobre i że należy tak robić. Tym bardziej, że tak jak wcześniej napisałem - Zdarzały się przypadki...

Ps: Ale ze mnie lepiej nie bierz przykładu, bo ponoć starożytni grecy nie znali się na motoryzacji...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 17:39 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 703
Lokalizacja: wlkp
Zakov napisał(a):
Borsuk napisał(a):
Twoja wersja jesty bardzo mało prawdopodobna :)


Jest dość prawdopodobna... Czytałem o takich przypadkach, choć sam (całe szczęście) nigdy go nie doświadczyłem. Może trochę straszę pisząc koledze, że jest duże prawdopodobieństwo, iż ma już pękniętą głowice, ale to tylko dla jego dobra :)

Borsuk napisał(a):
po trasach czesto ludziom zapala sie kontrolka że jest mało oleju i każdy kupuje odpowiedni olej i leje go na goracy silnik


Fakt. Niektórzy też jeżdżą nowymi, wysokiej klasy autami na oleju mineralnym i to nie znaczy, że należy brać z nich przykład...

Borsuk napisał(a):
tak samo przy wymianie


Spuszczenie oleju z silnika trochę trwa. Tak samo jak wymiana filtra. Więc gdy wlewasz olej, to silnik nie jest już taki gorący...


Ja np. studzę pod domem silnik przez 2-3 minutki, zanim go wyłączę po porządnym "Daniu po garach" mimo iż wiem, że nic mi nie pęknie nawet jeżeli tego nie zrobię. Ale czy mam pewność? Co złego jest w profilaktyce? To, że coś być może nie uszkodzi silnika, wcale nie musi oznaczać, że jest dla niego dobre i że należy tak robić. Tym bardziej, że tak jak wcześniej napisałem - Zdarzały się przypadki...

Ps: Ale ze mnie lepiej nie bierz przykładu, bo ponoć starożytni grecy nie znali się na motoryzacji...


Studzisz 2-3 minutki, a kupno oleju, otwarcie maski, itp itd trwa krócej? :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 17:45 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 810
Lokalizacja: znana jako Wielkopolska wschodnia
Moje BMW: E39 530iT
Kod silnika: M54
Panowie ale offa robicie... a kolega nie wlal na pewno na raz 10L tylko dolewal co kawalek...

Ciekawe co puscilo, ze taki wyciek duzy. Miska sama z siebie nie pęknie a jakby przyorał to by byl swiadomy ze mogl ją rozwalic ale z drugiej strony przerywal i przygasał jakby kompresje tracił :-k moze przez bagnet rzyga olejem? Rezor-151 gadaj szybko skąd leci bo mnie ciekawosc zżera :)

_________________
'OkayLewis it's hammer time'
Obrazek

BetaBoy
http://www.youtube.com/watch?v=mJenWO1Hq5c


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 września 2009, 17:55 
AdRian52 napisał(a):
Studzisz 2-3 minutki, a kupno oleju, otwarcie maski, itp itd trwa krócej? :P


Bo tyle wystarczy! :) Bo zgaszenie rozgrzanego silnika, nie powoduje takiego szoku termicznego, jak wlanie do niego chłodnej cieczy. To dwie różne sprawy - wyskoczyć z gorącej kąpieli na trzaskający mróz, a wyjść z klimatyzowanego pomieszczenia w upalny dzień, wtedy nie musisz odczekiwać pół godziny żeby skoczyć po papierosy. Natomiast w tym pierwszym przypadku, wypadało by...

Więc reasumując, żeby nie przeciągać - Wielka "krzywda" pewnie się silnikowi z tego powodu nie stała. Choć prawdopodobne (w mniejszym, lub większym stopniu) jest, że mogło dojść w ten sposób do uszkodzenia, więc lepiej tego nie robić :)


BetaBoy napisał(a):
moze przez bagnet rzyga olejem?


Musiał by mieć zaje..... przedmuchy do skrzyni korbowej, żeby aż tyle oleju bagnetem wywaliło. No chyba, że może być jakaś inna tego przyczyna...


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 109 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL