Naprawiłem światło
Ale na początek odpowiem sam na swoje pytania z pierwszego postu:
sterownik głównego wyłącznika świateł znajduje się w obudowie razem z włącznikami świateł (to co na zdjęciu z pierwszego postu).
Do sterownika dochodzi wiązka kabli, wśród której jest kabel żółto-czarny, czyli ten od światła przeciwmgielnego tylnego.
Nie ma żadnego bezpiecznika od światła przeciwmgielnego tylnego (inaczej jest z przednimi). Bezpieczniki chronią cały sterownik, także jeśli jakiś by padł, to nie działałoby pewnie kilka świateł, które sterownik obsługuje.
A teraz do rzeczy, czyli co było przyczyną i jak naprawiłem światło.
Po pierwsze wymontowałem cały sterownik i odłączyłem złącze.
Moim oczom ukazał się taki widok
Odnalazłem pin 49 (jest w brązowej kostce) i sprawdziłem czy na pewno jest tam kabelek żółto-czarny - jest, czyli przekonałem się że schemat elektryczny, który umieściłem w pierwszym poście jest prawidłowy, a ten moduł to szukany sterownik głównego wyłącznika świateł.
Sprawdziłem czy sterownik jest sprawny, czyli w ruch poszedł miernik (może być zwykła żaróweczka 12V) jeden koniec do masy, drugi do pinu 49 sterownika (oczywiście złącze zarówno brązowe, jak i niebieskie wtyknąłem do sterownika).
Po włączeniu świateł mijania i światła przeciwmgielnego miernik pokazał ok. 12V, czyli sterownik sprawny.
Kolejnym krokiem było sprawdzenie czy kabel żółto-czarny jest sprawny. W tym celu jeden koniec miernika do kabla od strony sterownika, drugi koniec do kabla od strony światła przeciwmgielnego.
No i okazało się, że nie ma ciągłości, czyli uszkodzony kabelek.
Przyszła pora na lokalizację usterki.
Najpierw prześledziłem, którędy "idzie" kabel (zacząłem od strony światła). Doszedłem do tylnego siedzenia i postanowiłem w tym miejscu sprawdzić ciągłość.
Lekko ściągnąłem izolację z kabla (oczywiście żółto-czarnego) i sprawdziłem ciągłość od tego miejsca do światła. Okazało się, że brak jest ciągłości. Dla pewności sprawdziłem jeszcze od miejsca ściągnięcia izolacji do sterownika - ciągłość była. Wniosek - kabel jest przerwany na odcinku od miejsca nazwijmy go "testowego" do lampy.
Robiąc takie testy trzy razy doszedłem do miejsca przerwania kabla - w gumowej izolacji, która łączy klapę z resztą pojazdu.
Inne miejsca "testowe".
(tu byłem blisko, gdybym bardziej ściągnął tą gumową osłonę to bym zobaczył usterkę)
(bagażnik, prawa strona, po zdjęciu tapicerki)
Uszkodzenie
Okazało się, że jeszcze dwa inne kabelki były już lekko uszkodzone w tym miejscu. Wszystko poprawiłem, sprawdziłem działanie światła, poskładałem i po kłopocie.