BMW Sport

Bez sensu przyklad,czy myslisz ze ta pompa wytworzy sama sobie takie cisnienie zeby sie unicestwic?No pomysl troszke,a co do silnika M3 to jak wiesz kazdy silnik ma rezerwy mocy.

dość usuwania OT z tego tematu. następny post będzie 3. ost. i nie będę patrzył co to za nick

Nie. Ale poprzez wytwarzane przez nią ciśnienie, następuję przyśpieszone zużycie wtryskiwaczy. Poza tym często zdarza się, że te pompy ulegają awarią i na pewno obciążenie jakim są one poddawane wytwarzając ciśnienie rzędu 1500 barów, nie jest w tym przypadku obojętne. Tym bardziej, iż zdarzały się przypadki, że pracujące pod dużym obciążeniem pompy produkowały opiłki, które z kolei uszkadzały wtryskiwacze. Również kiepska jakość oleju napędowego okazuje się bardzo częstą przyczyną awarii diesli zasilanych szyną Common Rail...



No rezerwy ma. Ale to nie znaczy, że nie podlega żadnym obciążeniom... Teoretycznie wszystko powinno być obliczone na funkcje jakie ma spełniać i to przez długi okres czasu. Ale w praktyce niestety bywa inaczej i w 80% przypadków, gdy coś jest mocno obciążone = awaryjne



Ja się nie śmieje z Boogie'go... Boogie na pewno ją zna

Ciekawe co na to Robert Kubica?

No niestety mało wwpisów ogłoszony wynik to 2.5 TDS oraz 2.4 TD

Silniki BMW się nie psują... Psują je właściciele

W zestawieniu "wygrywają" diesle... Dlaczego? Hmmm... Odpowiedź zna większość na forum... Diesla kupuje się by oszczędzać... ale żeby oszczędzać trzeba najpierw zainwestować... Najpierw w kupno, a potem także w serwis...

Pozdrawiam

BMW nie ma zlych silnikow, sa tylko silniki slabo idiotoodporne i zle serwisowane. 2,5 tds to swietny silnik i mam np znajomego taryfiarza ktory strzelil juz 700tys km na jednym silniku i dopiero robil glowny remont Ale TDS jest bardzo slabo idiotoodporny i zle serwisowany i z oszczedzaniem na czesciach dlugo nie pociagnie...

dokladnie.... jak sie dba tak sie ma.... moim zdaniem kazdy silnik ma swoje wieksze badz mniejsze wady ale ogolnie silniki bmw sa trwale...

Jak na diesel'a 700tys i remont to nie jest żadna rewelacja. M20B20 dół do miliona dojeżdża, a to benzyniak.

Nie mial go od nowosci wiec mial troch ewiecej niz 700, on na nim tyle strzelil ale z innej beczki zauwaz ze wszyscy klna na silniki ze sie sypia po 200-300 tys a jada na gielde i szukaja z jak najmniejszym przebiegiem. I nie kupia auta ktore ma 300tys, ale takie ktore ma w kolach 500 a na liczniku juz 150 juz tak. I pozniej przy 200tys autko pada a ci w placz

Jeżeli taryfa to te 700tyś km (plus kilometry poprzedniego właściciela/i) zostało wyjeżdżone głównie na mieście , więc wynik rewelacja.

Jeżeli chodzi o moje spostrzeżenia odnośnie TDS. Swoje auto posiadam osiem miesięcy i nic nie robiłem z silnikiem. Jestem bardzo zadowolony ze swojego "Dieselka" i na pewno następnym autem jakie będę miał to będzie BMW z silnikiem wysokoprężnym. Większość problemów wynikających z użytkowania TDS jest spowodowanych nie odpowiednią eksploatacją tych silników. "Piłowanie" nie rozgrzanych aut, tankowanie słabej jakości paliw, nie "wyciszanie" turbiny po ostrej jeździe, nie wymienianie na czas materiałów eksploatacyjnych takich jak filtry, oleje itp.
Jeżeli pamięta się o podstawach użytkowania tych silników to one odpłacą się długą nie naganną pracą.

Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników silników benzynowych.

P.

Moim zdaniem m40 jest jednym z najbardziej awaryjnych silników. Nie moge tego powiedziec z własnego doświadczenia ale moj znojomy miał e-36 318 i miał ciagłe problemy z głowicą...

Nie ma to jak wyrabiać sobie opinię o całej serii produktów na podstawie jednej sztuki

TDS może jest po prostu ofiarą swojej historii... Był w sumie jednym z pierwszych w miarę mocnych TD, do tego BMW... Wiadomo z czym to się wiąże, kolesie po przesiadce z Mercedesa 2.0D myśleli, że tutaj też można pałować na opale, itp. itd. A ten silnik jednak wymaga większej troski.

a czemu nikt nie poruszył jeszcze kwestii m20b25 z pękającymi głowicami?

To może zacznij, bo pierwszy raz słyszę aby w normalnie eksploatowanym silniku m20b25 się takie coś działo.

Sporo jest na ten temat w necie, wystarczy trochę pogooglać

http://beemka-klub.com/forum/viewtopic. ... sc&start=0

http://www.bmwmpowerclub.com.pl/serwis/ ... %20m20.htm

... i wiele więcej...

Znam ten temat, nie martw się. O ile mi wiadomo najczęstszą przyczyną jest głupota właściciela.

+1, pękające M20 mają zazwyczaj swoje źródło u stereotypowych właścicieli BMW. Padające TDSy czy M40 tak samo. Kolejna przyczyna to wiara w licznikowy przebieg i powtarzanie potem że tylko 140tyś a łańcuch strzelił albo wałek się wytarł.

A z tym TDS'em to nie jest przypadkiem tak, że to silnik steyra?