jak mi poszła pompa wody to ciśnienie, które się wytworzyło rozerwało zbiorniczek wyrównawczy gdyż miałem wcześniej tam małą dziurkę. I całe szczęście, że tak się skończyło, bo zawsze mogło wywalić uszczelkę pod głowicą
tak więc gotowanie się wody jest zawsze nie bezpieczne dla naszego silnika. Przyczyny mogą być różne jak przedmówca mówił.
Wyciągnij bagnet i zobacz ile masz oleju w silniku, jeżeli jego stan podniósł się znacznie, czyli jak jest dużo więcej niż miałeś wcześniej to z pewnością woda przedostała się do silnika przez uszczelkę pod głowicą, która nie wytrzymała. Hmmm znowu jak byś miał zapowietrzony układ to woda (płyn chłodniczy) by chyba nigdzie nie uciekał, skutkiem tego było by tylko albo aż przegrzewanie się silnika. Wisko możesz sprawdzić manualnie
czyli spróbuj zatrzymać wiatrak, jeżeli stanie bez oporów to wisko do wymiany. Pracę popmy wody też da się raczej zauważyć, odkręć korek od chłodnicy i patrz się w zbiorniczek, tymczasem niech ktoś doda gazu, jeżeli zauważysz, że z chłodnicy woda wylatuje pod większym ciśnieniem to raczej pompa jest OK. Nie chcę Cię straszyć ale jak mówisz, że ucieka, którędyś woda z za silnika to być może kolega Bobby_Valentino może mieć rację z tym pękniętym blokiem silnika, albo możesz jeszcze sprawdzić bo może koło nagrzewnicy poluzował Ci się przewód i tamtędy woda ucieka.
Bobby_Valentino napisał(a):
Myślę, że jest to jakaś medota rozwiązania tej zagadki