hmm... Nigdy nie pracowałem na materiałach sikkensa więc nie wiem czy powinienem się wypowiadać w tym temacie, jednak że posiadam pewne doświadczenie w restauracji pojazdów zabytkowych i parę razy przerabiałem sprawę z piaskowaniem więc postaram się pomóc.
Ja zawsze pracuje na materiałach firmy DuPont, ale sikkens też jest producentem materiałów z górnej półki i na pewno doskonale się do tego nadaje, tym bardziej że troszkę się przygotowałem do wypowiedzi i sprawdziłem grunt Sikkensa EM CF, Faktycznie - jest przeznaczony do renowacji samochodów i ma doskonałe właściwości antykorozyjne.
Co do twojego pytania to jest to bardzo obszerny temat i w zasadzie do każdego projektu podchodzimy indywidualnie, dla tego opiszę ci tylko jak bym widział sprawę z podwoziem.
Po zakończeniu wszystkich prac blacharskich zawieź do ponownego piaskowania, ale punktowego piaskowania tylko miejsc naprawianych.
Oczywiście wszystkie miejsca wypiaskowane pomaluj gruntem EM CF.
Po wyschnięciu gruntu dokładnie zmatuj podwozie czerwoną włókniną
Wszystkie miejsca łączenia blach, spawów, zgrzewów dokładnie uszczelnij masą uszczelniającą za pomocą twardego pędzla.
Całe podwozie pokryj natryskową masą uszczelniającą, masa ta daje powłokę porównywalną z oryginalną gumową powłoką na podwoziu w współczesnych samochodach. Nakłada się ją tylko przeznaczonym do tego pistoletem. Ja używam zawsze mas z firmy NORMFEST lub INNOTEC.
Całe podwozie (na tą masę) pomaluj wedle uznania, np. w kolor samochodu ale pamiętaj żeby do akrylu lub bezbarwnego dodać uelastyczniacza - plastyfikatora.
Wszystko to co napisałem wyżej jest w naprawdę skróconej wersji i będzie jeszcze od wielu czynników zależało czy będzie można zastosować taką technikę.
Mam nadzieje że samochód który zamierzasz restaurować ma jakąś poważną wartość (choćby sentymentalną

) bo nie jest to tania zabawa ale jak już coś robić to najlepiej jak się da.