BMW Sport

Miałem ostatnimi czasy problem z ładowaniem, otóż z nieznanych mi przyczyn napięcie na aku przy odpalonym silniku wahało się od 13.0V do 13.6V, ale nie skakało (raz było np. 13, a innym razem 13.6 w tych samych warunkach pomiarowych, w przybliżeniu oczywiście, chodzi o zapalony silnik i światła, nic więcej). Po wymianie regulatora napięcia, 2 łożysk oraz naciągnięciu paska średnie napięcie ładowania wzrosło i nigdy nie odnotowałem mniej jak 13.6V (max 14.4V). Co mnie martwi? Otóż napięcie ładowania wynosi 14.4V gdy odpalę silnik i światła. Natomiast gdy do tego dołożę jakiś mocny odbiornik (dmuchawa na maksa/audio ze wzm + subwoofer albo podgrzewanie tylnej szyby), napięcie zaczyna skakać i skacze miedzy 13.6, a 14.4, miernik zczytuje co chwilę inną wartość. Przed ingerencją tych skoków nie było. Czy takie skoki są w normie i nie szkodzą akumulatorowi?

Nikt nie miał podobnej sytuacji?

ja w e36 jak wybiorę opcję na OBC to też pokazuje napięcie akumulatora i przeważnie skacze ale pomiędzy małymi jednostkami (setnymi)
edit: tak u mnie wygląda natężenie prądu aku na wyświetlaczu OBC - http://www.youtube.com/watch?v=YQGQqUgtF5U

To jest normalne że podczas pracy odbiornika o dużym poborze prądu będzie przysiadało napięcie..zacząłbym się przejmować kiedy spadałoby do poziomu 12V wtedy alternator daje mało prądu, albo ładowanie przekraczało 14,4(5) V wtedy regulator kaputt..

napięcie przysiąść może ale nie skakać

Może szczotki się nie dotarły jeszcze? ryszard55 - też mi się tak wydaje, że nie powinno skakać.

to tak jak ja podałem link do YT i skacze mi napięcie to jest źle?

szczotki powinny się jeszcze dotrzeć,ale nie jest tak żle

u Ciebie różnice są w granicach 0,5V nie ma się co martwić

uff to dobrze bo już się bałem, że nie na ciesze się długo bezawaryjnością dzięki rychu

No u mnie jest raptem 0.6V - 0.7V, a to już źle?

nie jest żle,nie ma się co martwić

Ok, mam nadzieję, że napisałeś to, bo wiesz, a nie, że tak Ci się wydaje, bez urazy oczywiście.

Akumulator to wielka bateria - element który stabilizuje napięcie.
Nie powinno skakać !!!! ( chyba ze aku pada albo przywiera z powodu śmieci na dnie z oberwanych cel )
Tak miałem w E34
Głośno chodził alternator.
Wymiana łożysk , regulatora nic nie dała. Problem z uzwojeniem. Napięcie ładowania OK
Kupiłem drugi Valeo.
Na wolnych obrotach na postoju widać było pulsowanie świateł. I były skoki 14,2 - 13,7
Sprzedawca stwierdził że nagle coś się stało z masą itd.
Bzdura.
Pojechałem do gościa który robi alternatory i rozruszniki. Miał sprzęt i sprawdził mi go na zewnątrz. Wymienił mi regulator , przy okazji łożyska i napięcie się ustabilizowało.
Może masz niesprawny regulator , zimny lut na diodzie lub padniętą diodę. Ewentualnie coś z uzwojeniem.
Napięcie może spaść pod obciążeniem ale stabilnie. Bez skoków.
Ze skokami nie doładuje Ci akumulatora co na dłuższą metę przyspieszy jego zużycie.

Jeszcze jedna kwestia...
Jaki masz miernik ?
Cyfrowym a zwłaszcza tanim cyfrowym nie odczytasz poprawnie skoków.
Takie mierniki mają dużą bezwładność zawężając-fałszując wartość skoków napięcia i tak naprawdę dopiero analogowym-wskazówkowym można zmierzyć dokładniej.
I pamiętaj - przekraczając 14,4V następuje wzrost gazowania w trakcie ładowania.
A prawidłowo naładowany akumulator po dłuższej jeździe i postoju minimum 3h powinien pokazywać około 12,55V. Taki sam pomiar i wartość około 12,55 kolejnego dnia.
Poniżej 12V jest już źle i świadczy o niedoładowaniu baterii.

w zasadzie stabilność regulacji powinna wynosić 0,4V i to jest ok
kolega słusznie zauważył,że ważna też jest klasa miernika

Wszystko pięknie, ładnie, ale chyba nie doczytałeś. Regulator i łożyska są dopiero co wymienione, podniosło mi to średnie napięcie ładowania (z 13.3 do 13.9), ale pojawiły się skoki pod obciążeniem. Miernik cyfrowy, ale wskazuje te wahania, wcześniej ich nie wskazywał. Wymieniałem to w warsztacie polecanym, bo sam nie mam możliwości grzebania przy aucie, ziomek fachowo mnie obsłużył, wszystko wyjaśnił, przy mnie rozbierał alternator i wymieniał.

Doczytałem..
A sądząc po ilości Twoich wpisów pewnie nie raz przeczytałeś że ktoś coś kupił i okazało się niesprawne - uszkodzone.
To że regulator był przy Tobie wymieniany to nie znaczy że był fabrycznie sprawny.
A czy ten fachowiec przed montażem alternatora podłączył go na zewnątrz pod obciążeniem żeby go sprawdzić ?
Co z komutatorem ? Był równy ? Trzeba było go przetoczyć ? nie miał zwarć pomiędzy płytkami ?
Dla przykładu w obecnym BMW mam alternator z regulatorem na 14,2V
I przy włączeniu wszystkiego co możliwe napięcie spada na 13,9V ale stabilnie się trzyma.

Na koniec...
Sprawdź jak zachowuje się napięcie bez włączonego AUDIO ??
Być może alternator jest OK ,ale nie ma za dużego prądu i akumulator też nie ma zbyt wielkiej pojemności.
Zestaw AUDIO pobiera prąd impulsowo - bas najwięcej i od tego może przysiadać napięcie.
Po to właśnie stosuje się dodatkowe kondensatory przy mocnych wzmacniaczach w celu właśnie stabilizacji napięcia.

Dodatkowo polecam zrobić taki test:
Włącz pełne obciążenie i zmierz napięcie pomiędzy klemą + akumulatora przykładając do niego jedna końcówkę miernika a drugą bezpośrednio do +sa alternatora.
To samo z masą - obudowa alternatora i klema "-" aku.
w ten sposób sprawdzisz gdzie jest większy spadek i być może masz gdzieś słabe połączenia na drodze +sowej lub masowej.
Pzdr.

Co jeszcze wiem to, że wcześniej był reg 14V, a teraz jest 15V, ale jakiej firmy to nie zwróciłem uwagi.

podepne sie pod temacik
u mnie sprawa wyglada tak dzis sprawdzalem ładowanie na właczonych swiatłach i myszło mi 13.0 wiec nie ma chyba sie czym przejmowac,prawda?? dodam ze rok temu jak kupowałem aku to mialem 13.9...
chcialem jeszcze sie upewnic czy mam do wymiany tylko łozyska czy cos innego jeszcze,bo jak odpale silnik rani i zalacze swiatła to piszczy, jak sie silnik zagrzeje to zanika pisk,ale jak wlacze podgrzewanie szyby to piszczy tak jakby sie stado myszy je.ało...

co o tym myslicie??