BMW Sport

Witam! Spadł śnieg, a więc sezon BMW już się dla mnie zakończył. Teraz kiedy będzie leżał śnieg będę poruszał się innym samochodem, bmw niestety będzie stało w garażu. Moje pytanie dotyczy tego co mam zrobić z akumulatorem, wyjąć go i ładować co trochę (nie chciałbym żeby padł bo jest nowy). Oczywiście od czasu do czasu będę odpalał samochód ale to chyba nie wystarczy. Proszę o pomoc!

Jezeli akumulator jest nowy to odpalenie raz na tydzien powinno wystarczyc. W razie czego jak sie mocniej rozladuje to naladuj do pelna.

Zbyt ogólna odpowiedź...
Jaki masz silnik ?
Bo np 530D pobiera dużo prądu w spoczynku i aku szybko się rozładowuje.
Chwilowe odpalenie mało da bo po odpaleniu uruchamia się webasto , nagrzewnica elektryczna itd.
I aku się nie doładuje...
Masz alarm ? Też bierze prąd.
Radio oryginał ? Różne podłączenia RO wpływa na pobór prądu gdy jest wyłączone...

Najlepiej jeżeli masz możliwość to odłącz klemę minusową .

W garażu jest ciepło ?

W pełni naładowany odłączony aku powinien być doładowany co 3 miesiące

Jak najbardziej to będzie najlepsze wyjście.

Jeszcze jedno...
Nie tak łatwo rozpoznać w jakim stopniu jest naładowane aku...
Najprościej - jeżeli masz miernik to kontroluj napięcie na zaciskach odłaczonego aku co tydzień.
W pełni naładowany aku powinien mieć 12,6V - czyli 2,1V na ogniwo.
W praktyce napięcie nie powinno być niższe niż 12V co świadczy już o rozładowanej baterii ( 11,8V lub mniej oznacza całkowite rozładowanie )

No przecież tylny napęd na zimę jest suuuper Tak na poważnie, odłączenie klemy i ładowanie co np. miesiąc - dwa dla pewności powinno załatwić sprawę

Jest fajny sposób na słabe czy rozładowujace się aku.
Można kupić zasilacz na napiecie powiedzmy 15V i wydajności 0,1A ( normalny pobór elektroniki auta powinien być dużo niższy. Jeżeli nie to można dać zasilacz powiedzmy na 0,5A )
Do tego kupić LM317T jeden rezystor i potencjometr.
W ten sposób zrobimy precyzyjny regulator który ustawimy na bezpieczne 14,2V
Przy takim prądzie i stałym napięciu możemy ( jeżeli mamy dostęp do prądu np garaż ) na noc lub postój podłączać taki zasilacz który będzie nam utrzymywał aku w pełni naładowany bez względu na czas postoju.

Przecież nowe akumulatory stoją nawet kilka miesięcy na sklepowych półkach i nic się nie rozładowuje. Dla pewności 1 ładowanko w przeddzień pierwszego wiosennego wyjazdu aż nadto wystarczy

Tak, różnica jest jednak taka, że one nie były jeszcze używane... no i zazwyczaj stoją w innych warunkach

Mylisz się Kolego...
Akumulator w DOBRYM sklepie jest zalewany i ładowany tuż przed sprzedażą.
Większość akumulatorów przedwcześnie pada właśnie z racji zalegania miesiącami na półkach przez co się zasiarczają.
A im aku ma większy prąd rozruchu tym szybciej i gorzej się zasiarcza przy choćby małych rozładowaniach.
Do tego każda bateria ma jakiś współczynnik samo-rozładowywania się i z czasem się rozładuje.

Jednak nie do końca. Aku przed sprzedarzą ma mierzone napięcie i chwilowy prąd udarowy powiedzmy kilka set amper. Dalej, akumulatory się zasiarczają, ale tylko gdy przechowujemy długo akumulator kompletnie rozładowany, akumulator naładowany może naprawdę długo leżeć. Dalej, nie wiem gdzie ty kupujesz akumulatory, że Ci je zalewają, toć 90% baterii do samochodów osobowych jest na obecną chwilę bezobsługowych (brak korków do zalewania). Ale nawet w latach 70tych nie praktykowało się zalewania w sklepie. Raz zalany akumulator wystarczy na długo. I na koniec zagadka: jak myślisz, ile czasu trwa ładowanie akumulatora powiedzmy 80Ah? Tak - zgadza się, od 5h przy tylko doładowaniu, aż do 20h przy całmkowitym rozładowaniu, tak więc jak wyobrażasz sobie sytuację ładowania aku przed kupnem?

Źle sprecyzowałem...
W dobrym sklepie jest ruch w interesie i aku schodzą na bieżąco.
Tak więc nie leżą długo do sprzedaży...
A gdzieś Ty widział w sklepie pomiar prądu przed sprzedażą poza specjalistycznymi punktami ??
Kupowałem w tamtym roku aku w IC i nikt nawet nie wiedział o czymś takim jak pomiar prądu...

A ile to jest długo rozładowany ?
Jak wyżej napisałem im większy prąd rozruchu tym aku jest mniej odporny na rozładowania i szybciej sie zasiarcza.
Dlatego np w łodziach są aku o małym prądzie rozruchu i są w miar odporne na długotrwałe niedoładowania.

"""80Ah? Tak - zgadza się, od 5h przy tylko doładowaniu, aż do 20h przy całmkowitym rozładowaniu, tak więc jak wyobrażasz sobie sytuację ładowania aku przed kupnem?""""

Całkowicie rozładowany aku powinien być ładowany prądem 1/10C czyli 1/10 pojemności przez około 14-16h
I tak naprawdę trudno określić z samego pomiaru napięcia stan rozładowania aku i dlatego układzik o którym wspomniałem wyżej ułatwia nam kombinowanie

Dzięki wszystkim za odpowiedzi ! Garaż mam ogrzewany, to raczej z temp nie będzie problemu, a jeżeli odłącze klemę minusową to komp mi potem nie zwariuje, jeżeli powiedźmy miesiąc byłby odłączony ?

Nic nie zeświruje. Stracisz wszystkie ustawienia itp...
Jedyne do czego mógłbym mieć zastrzerzenia, to cieżki samochód postawiony na oponach, bez ruchu. Nie wiem, czy się nie odkrztałcą albo coś, skoro nawet samych kół nie zaleca się przechowywać na stojąco. Możesz więc postawić auto na klockach, albo robić raz w tygodniu rundkę.

Moim zdaniem, rób co kilka tygodni 10-15 minutową przejażdzkę i wszystko będzie w porządku

Panowie jak myślicie, czy do 320d m47 2001r akumulator 800A 95Ah nie będzie za duży?

Zmieści się ?
Dużo jeździsz ? Na długich odcinkach ?
Jak mało to Ci alternator nie doładuje i będzie gorzej niż z aku mniejszej pojemności.

dzidek44no, http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=61&fg=30

Opony zaleca się przecowywać na stojąco i co jakiś czas obracać po prostu. Leżąc na boku w oponie zapadają się ścianki do środka i trudniej potem taką oponę nałożyć na felgę. Mój samochód stoi przez pół roku w garażu w tym czasie nie przetaczam go specjalnie a aku ładuje raz i zaówno on jak i opony są ok.

siem -pozostaw aku w samochodzie niczego nie odczepiaj - przepal co 2 tygodnie niech pochodzi do 20 minut - silnik w srodku tez musi byc co jakis czas zabezpieczony -smarujesz go poprzez odpalenie - pzdr