BMW Sport

wiatm. moje auto jest z roku 2005, 525d z filtrem czastek stalych. wymienilem obydwa kolektory wlotowy plastikowy z klapkami i wylotowy (wydechowy metalowy). po wymianie tego drugiego gdy zaczyna sie grzac jest znacznie ciszej niz przed wymiana. niektore auta nie maja filtra czastek i podejzewam ze tam ten problem nie występuje. przed wymiana kolektora wylotowego bylo slychac dudnienie podczas wypalania a teraz jest znacznie ciszej aczkolwiek nadal czuc kiedy autko troszke traci na mocy.

moja od tamtego czasu jakos glosniej pracuje.a do tego nie rowno a szczegolnie jak zimna odpale.to te wszystkie czesci wymianiales dlatego ze sie grzala.ale tylko tlumik ci sie grzeje.a patrzyles wtedy na turbo.u mnie na poczatku tez bylo zadko raz na miesiac potem raz na tydzien a teraz prawie codzinnie.jak bedziesz wiedzial co to to daj znac.w nastepnym tygodniu stawiam swoja do bosha zeby sprawdzili wtryski i caly uklad paliwowy i przy okazji ten tlumik.jak bede cos wiedzial odrazu dam znac

moja od tamtego czasu jakos glosniej pracuje.a do tego nie rowno a szczegolnie jak zimna odpale.to te wszystkie czesci wymianiales dlatego ze sie grzala.ale tylko tlumik ci sie grzeje.a patrzyles wtedy na turbo.u mnie na poczatku tez bylo zadko raz na miesiac potem raz na tydzien a teraz prawie codzinnie.jak bedziesz wiedzial co to to daj znac.w nastepnym tygodniu stawiam swoja do bosha zeby sprawdzili wtryski i caly uklad paliwowy i przy okazji ten tlumik.jak bede cos wiedzial odrazu dam znac

Z tymi kolektorami to jest tak, że jedno auto jeździ całe swoje zycie na jednym kolektorze a inne zrobi 20tys i i lipa. Dotyczy aut od 2003 do 2007 roku. Wszystkie modele z silnikami 525d,530d,535d. Poprostu klapki w kolektorze pękaja i wpadają do środka silnika uszkadzając zawory, tłoki, głowicę,itd. Jak kupiłem auto z przebiegiem 116tys, od razu wymieniłem kolektor. Koszt 1500zł. Oczywiście nowy. KLapki w starym kolektorze były plastikowe, natomiast w nowym typie są metalowe, oblane plastikiem, oprócz tego są nawiercane i dopiero zalewane plastikiem. Miałem porównanie, bo leżały dwa obok siebie i mogłem u mechanika porównać. Jest to duży problem w Beemkach. Rozmiawiałem z trzema serwisami we wrocławiu i poznaniu. (ASO). Wszyscy znają problem ale nie ma szans na darmową wymianę.To tyle.Stary kolektor sprzedałem za 400zł.Aha, spalanie po wymianie tego kolektora spadło o 0,5 litra/100km.Musiał gdzieś łapać fałszywe powietrze.

pozdrówki

a moze u mnie to problem lewego powietrza.moja jest z 2005 wiec tez by sie przydala wymiana.najpierw zaczne od ukladu paliwowego i wydechowego potem dalej.moze w koncu cos znajde.a powiedz jeszcze Barnaba bo masz przepustnice w ostatnim tlumiku.ona u Ciebie nie drzy.u mnie strasznie to slychac ale moze dlatego ze silnik ma nierowna prace.juz probowalem zrobic z nia wszystko ale nawet nie da sie jej wyjac.moze ty masz jakis pomysl?

Tak mam przepustnicę, konkretnie w prawej rurze (tylko modele 535d). Normalnie na zgaszonym silniku jest ona otwarta. W ogole jej nie slysze. Tylko przy gaszeniu slychac delikatne otwarcie jej.Natomiast nic nie drzy ani nie telepie.Jakby jej nie było.


pozdrowki

Popatrz sobie na ten link, ale nie wiem czy te przepustnicę da się w ogóle wyciągnąć. Na pewno jak jest tam sprężyna to trzeba ja jakoś podgiąć.Lub jak tam jest jakiś elektromagnes, to z jakiegoś powodu jej nie domyka. może jest lekko skrzywiona.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=18&fg=20


pozdrowki

kamikaze to jak juz cos CI powiedza to daj znaka. czekam na nowiny. moze i mi to pomoze bo mi juz rece opadaja

a u mnie ona dotyka rury w srodku i pod wplywem drgan silnika brzeczy o tlumik.tam chyba wyrobił sie luz na trzpieniu na ktorym ona sie obraca tym samym za nisko jest i dlatego dotyka dolu.jak jest na d albo na r i trzymam na hamulcu to najbardziej ja slychac.rafalek jak bede cos wiedzial odrazu dam znac.

witam . Kamikaze czy juz wiadomo cos na nasz temat? powiedzieli Ci cos w warsztacie???? czekam na odpowiedz. pozdrawiam

odebralem samochod z nowego serwisu bmw w gdansku bo do wczesniejszego w gdyni nie odwazyl bym sie postawic.samochod jak do tej pory chodzi tak jak powinien.jest bardzo dobrze.powodem byl zatkany filtr czastek stalych.nie wypala sie on sam po dluzszej trasie tak jak inni to sugerowali.w serwisie wlaczaja tryb wypalania nastepnie trzeba jezdzic okolo 40 km powyzej 60 km/h bez zatrzymania i gotowe.rafalek nie pamietam juz czy wymiwniales filtr czatek stalych jezeli nie podjedz do serwisu na wypalanie u mnie to byl jedyny problem.pozdrawiam

a jednak nie.to nie byla przyczyna chociaz roznica jest ale samochod dalej sie grzeje i traci moc.

witam. ja rowniez wymienialem ten filtr czastek stalych i nadal jest to samo co u Ciebie. grzeje sie i nie wiem co robic z tym

Witajcie koledzy,otóż macie pełną racje.Taki filter powinno sie wypalać mniej więcej od 180tyś km.daje o sobie znać.PRZYCZYNY:braki mocy ITP,ITD.Sama wymiana takiego filtra w pseudo stodolo nie pomoże,ponieważ trzeba go jeszcze zaadoptować,w tak zwanym ASO.A wypalanie też się wiąże z odwiedzeniem dobrego warsztatu,poniewaz polega to na przejechaniu odpowiedniej liczby km.w odpowiednim czasie,i w odpowiednim zakresie obrotów,Oczywiście ze specjalnym kompem,oczywiście wszystko zależy od zawartości popiołu w filtrze.POZDRAWIAM.Pomoglem to pochwal???

Witam

Panowie BMW przewiduje wymianę DPF w ostateczności. Zakładając uszkodzenie mechaniczne lub faktycznie mocno zatkany bez możliwości przepalenia sadzy.
Założenie jest takie że filtr ma działać do ostatnich dni auta.

W waszych autach w zależności od modelu stosowano dwa DPF-y .
W wcześniejszych modelach DPF połączony w jednej obudowie z katalizatorem (usytuowany zaraz za katem)i w nowszej opcji DPF oddzielnie zainstalowany pod autem.

Pierwsza opcja była wyposażona w dwa czujniki :
czujnik ciśnienia spalin (odejście do niego było usytuowane powiedzmy między DPF a katem) ten jak sama nazwa wskazuje kontrolował ciśnienie przed DPF. Obok niego był zainstalowany czujnik temperatury spalin, również pomiędzy DPF a katalizatorem.
Te dwa czujniki zbierały informacje o parametrach przed DPF i na podstawie ich odczytu ECU podejmuje decyzję o przepalaniu filtra. Gdy filtr cząsteczek jest zatkany ,ogranicza swobodny wylot spalin ,co powoduje ich spiętrzanie pomiędzy filtrem a kolektorem wydechowym. Skutkiem tego jest wzrost ciśnienia spalin i wzrost temperatury.

BMW twierdzi że układ zarządza praktycznie bez wiedzy kierowcy... ustala termin czy potrzebę przepalania.
I sam podejmuje taką decyzję kiedy ma to nastąpić na podstawie programu.
Więc kiedy jesteśmy informowani o potrzebie przepalenia komp również inicjuje start tego procesu.
Odbywa się on w tedy gdy jak pisałem jest inicjacja na podstawie czujników przy DPF o zbyt wysokim ciśnieniu lub temp. Spalin, i rozpoczyna się gdy silnik uzyska 75stopni w baku jest więcej niż 10l paliwa a temperatura spalin przekroczy 240stopni.

W tych okolicznościach najlepsze efekty osiąga się jadąc z stałą prędkością 60km/h 20 minut.
Jeśli nie spełnimy tych powiedzmy 20minut i proces zostanie przerwany. Komp aktywuje ponowne przepalanie w tych samych okolicznościach.
Jeśli pomimo tego komp nadal chce przepalać BMW sugeruje 30minut autostradą z możliwie dużą prędkością. (to akurat jest ciekawe)
Przytkany DPF zwiększa ciśnienie spalin przy większej prędkości zbyt wysokie ciśnienie wrzuca auto w tryb awaryjny (celem ochrony przed zniszczeniem silnika) Taka sytuacja jeśli ECU nie zainicjuje przepalania , zmusza kierowcą aby wybrał się do ASO a tam aktywują to w ecu. Przepalanie zacznie się gdy zostaną spełnione wcześniejsze warunki.

W zależności od modeli i wyposażenia w różny sposób (różnymi komunikatami )kierowca był informowany o potrzebie przepalenia np. odległość do , albo od razu przepalanie, albo że jest potrzebne i coś tam jeszcze.

Sprawa dotyczy DDE5 i DDE6 w tej opcji również jest przepustnica spalin celem podniesienia temperatury przepalania (zapewne przytyka wylot)
Jeśli chodzi o DDE 7 nie jestem pewien ale BMW zmieniło rozwiązanie i komp informuje albo o potrzebie aktywacji funkcji przepalania w ASO albo wymiany na nowy..... ale głowy nie dam. To tak w telegraficznym skrócie o DPF w BMW i nie mieszajcie z innymi koncernami .W bawarkach stosuje się ceramiczny monolit z węglika krzemu, który jest odporny na wysokie temperatury a w 50 % jest jakaś struktura powlekana katalitycznie platyna. Ten DPF nie wymaga dolewania żadnych substancji do paliwa.


A teraz odpowiedzcie... co się stanie jeśli czujnik temp spalin (nie będzie uszkodzony) ale będzie przekłamywał ?
Co zrobi komp jeśli czujnik ciśnienia spalin będzie przekłamywał ?
(rozważam opcję zawyżania) gdy filtr nie jest zapchany.

Pozdrawiam Krzysiek

I dobrze by było aby moderator albo kamikadze zmienił tytuł postu. Może inni też chcą coś wiedzieć o DPF w BMW.

Pozdrawiam Krzysiek

hmm, ciekawy jestem, jak wyglada kwestia wypalania filtra w automatach.Przeciez automat sam zmieni bieg a wiec i obroty?!.

Tak samo jak w manualach?

Witam


W WDS BMW nie ma żadnej wzmianki jeśli chodzi o automat. Sądzę że odbywa się to na identycznej zasadzie.

W internecie ostatnio pojawia się wiele ofert różnych firm sugerujących usunięcie DPF-a.
Tylko dlaczego tak drogo ?

Sprawa wydaje się oczywista jeśli chodzi o BMW. Nie mam filtra więc nie mam zmartwień, gdybym jednak go miał bez zastanowienia wytłukł bym jego wsad i nic więcej nie robiąc jeździł bym do bólu.
Swobodny odpływ spalin nigdy nie spowoduje ani wzrostu ciśnienia spalin ani wzrostu temperatury.
Komp nie wrzuci nigdy auta w tryb awaryjni i nie widząc potrzeby nie będzie inicjował przepalania.

Firmy tuningowe programowo wyłączając przepalanie zmieniają w sterowniku ECU mapę przepalania.
Mówiąc wprost jeśli w programie jest: aktywuj przepalanie po osiągnięciu 240stopni spalin ,zmieniają na aktywuj np. przy 700stopni.
Wiadomo nigdy nie będzie takich parametrów więc komp nigdy nie wymusi przepalania co za tym idzie nie przytka przepustnicą wylotu spalin i nie wzbogaci mieszanki. Jednak również bez wsadu DPF nie pojawi się 240st. Więc nie widzę uzasadnienia dla edycji wsadu.

Przyjęło się że DPF to kosmiczna technologia i nikt nic o niej nie wie... więc pojawiły się firmy które zarabiają na tym.
Bez DPF pojawiają się korzyści, auto szybciej się wkręca jest bardziej elastyczne turbina uzyskuje znacznie szybciej zadane przez sterownik ciśnienie. Spadają koszty eksploatacji między innymi spada zużycie paliwa.

DPF w BMW nie jest straszny ... sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana w innych markach gdzie jest sterowanie dozowaniem specjalnych substancji do paliwa, albo dodatkowy wtrysk z komorą spalania gdzieś przy filtrze cząstek.

Naturalnie nie namawiam do usuwania DPF .... jeśli chodzi o dym z wydechu ,z DPF nie ma go wcale .Gdy nie ma DPF pojawi się dumek taki jak w sprawnych dieslach bez DPF więc nie ma tragedii.

Pozdrawiam Krzysiek

znowu odebralem samochod z serwisu.tym razem wymienili sonde lambda.jezdze ponad tydzien i jest wszystko w porzadku ale czy to bylo przyczyna nie moge zapewnic.w serwisie powiedzieli ze sonda przeklamywala i to byl jedyny problem.tylko nie wiem czemu odkryli to po dwoch wizytach i 1000 zlotych.za wymiane sonde i wszystkie rzeczy z tym zwiazane zaplacilem 1500 zl

Tak nawiasem mówiąc jestem posiadaczem e60 535d po usunięciu DPFa (fizycznie i programowo) i wszystkie problemy z wypalaniem (buczenie, przeciąganie na obrotach tak ok, do 2200) zniknęły. Dużo jeżdżę po miescie i bardzo czesto komputer aktywował niedokończoną procedure wypalania filtra. Szczerze namawiam do usunięcia chwasta.