BMW Sport

Witam wszystkich.

Sprawa wygląda następująco. Wciskam pedał sprzęgła i słyszę w kabinie charakterystyczny dźwięk "PLLLFFFFFF" i nagle czuję że sprzęgło nieco się zapadło, ale nie jest miękkie, lecz znacznie twardsze niż poprzednio. Biegi wchodzą, wszystko ok, ale chodzi jak na sportowym docisku. Może jakieś wspomaganie sprzęgła padło ?

Reasumując - Sztywne sprzęgło, bierze nisko jak brało, mniejszy zakres ruchu pedału sprzęgła.



Proszę o pomocne rady. Pozdrawiam

hmm.... Sprawdz kolego ile masz plynu hamulcowego, moj kumpel mial takie objawy jak padlo takie ustrojstwo przy skrzyni. Ale niemam pojecia jak sie to nazywa, tam byl wyciek i dostawalo sie powietrze i to powodowalo ten problem.

Płyn hamulcowy ok, wycieku brak, hamulec pracował jak pracuje, przejechałem autem 15 km, i wszystko ok .

Jedynym objawem jest zła pracas pedału sprzęgła. Łożyska nie słychać, docisk ok.

A czy mógłbyś mi wskazać jakieś szczegóły? bede wdzięczny

Koledze chodzi pewnie o wysprzeglik...znajduje sie on na obudowie skrzyni biegow...w sumie na obudowie skrzyni ktora zarywa sprzeglo...jest to umiejscowione po lewej(kierowcy) stronie...do tego jest doprowadzony taki gumowy wezyk wlasnie z plynem hamulcowym bo jak wiesz albo nie wiesz to sprzeglo w BMW jest hydrauliczne:)

oczywiscie że wiem ze jest hydrauliczne, ale rzecz w tym że jak wysprzęglik padnie, pojawia sie problem taki ze pedał robi się miekki, a tu odwrotnie, i wszystko działa należycie

Właśnie ...U mnie też pedał jest cieższy....Nie wiem co z tym zrobic....

Dzisiaj wsiadam do samochodu wszystko jest ok, pedał chodzi normalnie leeko. po przejechaniu 20km jest ok. Zmiana o 360stopni. NIE MAM POJECIA O CO CHODZI

Podepnę sie pod temat. Też mam problem ze sprzęgłem.
Wczoraj zajechałem normalnie pod dom wszystko było OK. Dziś wsiadam rano żeby do pracy jechać a tam pedał sprzęgła lata sobie luźno i nie mogę biegu wbić. Sprzęgło sie nie ślizgało ani nic w tym stylu, nie katowałem itp...
Zrobiło mi się to już drugi raz. Za pierwszym holowałem auto i po 2 przejechanych kilometrach i częstych hamowaniach, sprzęgło zaczęło normalnie działać. Pomyślałem sobie że sie układ zapowietrzył.
Prawdopodobnie teraz zrobiło sie to samo. Czy i w jaki sposób mogę odpowietrzyć raz na zawsze układ?? Płynu nie ubyw, hamulce są a tylko ze sprzęgłem mam kłopot.
Czy to może oznaczać koniec życia wysprzęglika hydraulicznego?? Z góry dzięki za podpowiedzi.

kosa8312
Mam identyczny problem wieczorem odstawiłem auto do garażu rano wsiadam a pedał sprzęgła lata luźno z tym że pod samochodem kałuża płynu sprzęgłowego i w związku z tym mam pytanko gdzie jest zbiorniczek na płyn sprzęgłowy (na pewno nie jest to ten sam co hamulcowy bo tam mam pełny stan ) i nie wie ktoś gdzie można znaleść jakiś szkic gdzie jest umieszczony wysprzeglik pompka itd??

Z tego co mi wiadomo to zbiorniczek jest ten sam i do sprzęgła i do hamulcy. Wysprzęglik hydrauliczny przymocowany jest do skrzyni i dochodzi do niego przewód także łatwo znaleźć tyle że potrzebny jest kanał. Pompka znajduje sie przy pedale sprzęgła.
Dziwne że masz stan, chociaż w sumie ja też mam a sprzęgła nie mam Mam nadzieję ze dzisiaj uda mi sie zamontować nowe części. Jak coś dam ci zanć co było czy pompka czy wysprzęglik. Chociaż wiekszość znajomych mechaników obstawia pompkę bo podobno sam wysprzęglik rzadko siada.

koledzy.gdzies ktos napisal ze zbiprniczek jest ten sam ale dzielony na dwie czesci.tylnia jest do sprzegla.

I maił rację że tak napisał, bo to prawda. Dziś się przekonałem. Otóż w tej tylnej części nie było płynu. Cały czas myślałem że jest stan bo jak odkręcałem korek to w tym kubeczku gdzie porusza się pływak płyn był. Dopiero jak go wyciągnąłem to okazało się że tak naprwdę sporo go brakuje.Dolałem i kłopot zginął. Nie wiem czemu nie świeciła się kontrolka na desce że za mało płynu ale tak było. Także ja przynajmniej na razie mam kłopot z głowy.

To zmienia całkowicie postać żeczy Ide zobaczyć w 2 cześci zbiorniczka ehehe
Dzieki za rade

Witam wczesniej miałem e30 320i... Pewngo dnia jadac do pracy wyczułem że pedal sprzegła zaczoł pracowac inaczej niz zawsze, czyli wyczuwałem opór i takie jakby haczenie się pedalu w pewnym momencie wciskania. Po zakończeniu pracy wsiadajac do auta wcisnolem pedał hamulca a ten nie odskoczył... Mianowicie hol do domu wymiana wysprzeglika wysprzeglika i odpowietrzenie układu...

Witam

Bardzo proszę o pomoc, nie wiem co mam kupić wysprżeglik czy pompę:

- Od pewnego czasu zaczeło wpadać mi sprzęgło, myślałem, że się zapowietrzyło bo stosunkowo niedawno wymieniałem pompę hamulcową... Dziś odpowietrzyłem i problem na chiwilę znikł, ale później znów się pojawił... Płynu mi nie ubywa, wysprzęglik jest suchy... Problem występował sporadycznie, teraz coraz częściej... Moje auto to E46 318 z 98 roku, wiem, że piszę w temacie od E36... ale założyłem nowy i dostałem ostrzeżenie... a nigdzie niema info na temat... bardzo proszę pomóżcie... jeśli ktoś miał podobny problem... wiem też, że E39 ma identyczną pompę sprzęgłową jak w E46...

A wykręcałeś wysprzęglik? Bo z zewnątrz jak jest suchy to nie znaczy że nie pociekł. Pompa raczej mniej prawdowpodobne że padła. Ja bym stawiał na wysprzęglik, w E36 dzisiaj wymieniałem juz 4 raz i raz w E39 2.5.

U mnie jest taki problem ze bardzo ciezko sie wciska sprzeglo, jazda w korkach to meczarnia!!!! Co moze za to odpowiadac? wysprzeglik czy pompka?

Nie nie wykręcałem, obejrzałem go tylko z zewnątrz i sprawadzałem stan płynu... stan trzyma, ale dzisiaj postaram sie go wyciągnąć...

W tym wypadku najprawdopodobniej jest coś ze sprzegłem... wysprzęglik i pompa raczej nie. Być może będzie to łożysko oporowe ewentualnie docisk sprzęgła... a do tego juz trzeba wymontowywać skrzynie. Ale najlepiej poczekać aż ktoś bardziej doświadczony się wypowie na ten temat... bo nie chcę żebyś wyciągał przezemnie skrzynie na darmo.