Koledzy mam problem z moim e39. Otóż podczas jazdy auto czasami szarpnie.. nie z gruszki nie z pietruszki, a i dziś nagle zgasło gdy stalo sobie na postoju... i potem jeszcze raz na skrzyzowaniu na postoju na jalowym samo z siebie zgaslo. Pojechalem nim teraz w trase 50 km w 1 strone a potem troche po miescie i na razie spokoj.. Co to może być ? Czy to trefne paliwo ? -Tamkowalem u siebie w mieście verve 98.. Przedwczoraj wracajac 60 km z płocka zalalem prawie przy samym orlenie tez verve 98..i tam takie objawy nagle ustapily... Odma wiem,że byla robiona, podobno może to być jakis czujnik położeia wału ?
Jutro jade w trase 400 km , do gdańska i sie troche boje, zeby auto nagle sie nie zepsulo na amen ...
