BMW Sport

Ale jest nowszy.

Przeczysz sam sobie, raz odradzasz diesla, a drugim razem polecasz.
A jeśli chodzi o 116i to przesadą jest 12/13 l, w mieście jak większość benzynowych 1600 spali koło 10/11l z klimą. Nie krytykuje E87, bo też mi się to auto podoba i takiego szukam, ale wymiary E87 4,22m to niewiele mniej w porównaniu z E46 touring 4,47m.



330xd to nie jest najlepszy pomysł na auto do tego rodzaju pracy.

Podsumowując 1) sprzedać e39, dołożyć pieniądze i kupić w dobrym stanie, wygodne, w miarę świeże auto na codzień i od święta jak Ci sie podoba to E87 np już po lifcie, lub 2) zostawić e39,a do pracy kupić prostej konstrukcji tanie toczydełko w benzynie 1.3/1.4. Osobiście wybrałbym 1).

Pisałem o dieslu w E46, który jest starszą konstrukcją i bardziej wysiloną niż 2.0d ze 118d, a co za tym idzie bardziej awaryjną. Pracowałem parę lat w ASO i naprawdę z doświadczenia a nie z wyssanych teorii wiem co stało na serwisie najczęściej.
A jeżeli chodzi o 116i to tak jak wspomniałem wcześniej pali w mieście 12/13 litrów przy normalnej jeździe, czyli więcej niż moje E46 328Ci. Starsznie nieudana jednostka napędowa. Teraz 116i mają już 2-litrową jednostkę z obniżoną mocą, bo chłopaki w Monachium w końcu zrozumieli, że tamten silnik to była porażka.

jesli chodzi o samochod typowo do firmy i pracy w miescie / przewozu czegokolwiek

to wiem ze wielu z Was mnie za to zje... ale ja polecilbym do tego samochod marki DACIA...

model Logan VAN nowy z salonu kosztuje od 32 tysiecy ;o (dla porownania renault/peugeot/cytryna to koszt od 50tys)

sedan/hatchback logan/sandero kosztuja od 29500...

do pracy miejskiej i przewozu czegos (sedan/van) wlg mnie w tej chwili dacia to najlepszy samochod ;o

w niemczech dzieki umwelt premie niemcy dostawali 2500 eur za zloma + doplacali 1500 eur i kupowali nowki sztuki z fabryki dacii..
dzieki niemcom ledwo zipiace fabryki dacii ruszyly na 3 zmiany (24h/7)

co do BMW to wydaje mi sie ze jednak do stop'n'go ciagle w pracy to jednak chyba lepiej jakis benzyniak i gaz, dluzej pozyje niz diesel.

Dokładnie, też uważam, że do pracy to szkoda 320. Lepiej cos z innej tańszej marki w benzynie z gazem.

Masz 100% rację.

Ale niestety znaczek na masce załatwia wszystko.

Choć to sprzeczne z racjonalnym myśleniem.

A kia ceed to co? Które auto ma 7 lat gwarancji na wszystko????

kia 2x drozsza od dacii :p

Odradzacie koledze bmw bo "szkoda za wola roboczego" ale ja tez prowadze dzialalnosci i choc jezdze duzo mniej to mam swiadomosc ze auto zarabia itp. W praktyce co z tego ze bedzie mial fajna bawarke w garazu do posmigania na wieczory skoro wiekszosc zycia spedzi w malym oplu. Wlasna dzialalnosc ma ten plus ze moze wybrac sobie mniej obiektywny kompromis czyli 320d Moze niektorym wystarcza swiadomosc ze w garazu czeka fajna fura ale to w zaden sposob nie zwieksza wygody w pracy.

Co prawda opieram sie glownie na opiniach z forum i rozmow z uzytkownikami ale analizowalem koszty pomiedzy e46 i e39 oraz silnikami 2.0d, 2,5d jak i 3,0d. Co do budy to trojka troche mala ale zawias sporo tanszy, szczegolnie jak kupisz wahacz z wymiennym sworzniem. Piatka wieksza i wygodniejsza ale maly silnik bedzie gorzej sobie z nia radzil. Zawias drogi i klopotliwy do robienia.
Silniki bierz pod uwage tylko poliftowe. Jakbys smigal w trasie to warto rozwazyc 3.0d ale po miescie to tylko 2.0d. W trojce na pewno bedzie szybszy i oszczedniejszy. Poliftowe 320d to autko ktore ja bym wybral. Oczywiscie duzo zalezy od tego w jakim stanie kupisz.

zgadzam sie w 100% z poprzednikiem. sam mam 320d touring po lifcie i jak kolego chcesz miec fajny samochod do pracy to dobry wybor. w zawieszenie napewno bedziesz musial zajrzec od czasu do czasu bo drogi mamy takie a nie inne. jedynie balbym sie o turbo, skoro masz ja czesto gasic i zapalac.

Zawias i tak tanszy niz w e39 a co do turbo to dobry olej i nie gasic po ostrej jezdzie. Obecna beemka to moj drugi diesel i nigdy nie czekalem przed zgaszeniem jesli jechalem normalnie. Po ostrej jezdzie co innego ale ostatnia minutke robilem spokojnie i gasilem od razu po zatrzymaniu. Nigdy nic sie nie stalo wiec mysle ze i u Ciebie bedzie dobrze.

Powracam koledzy po dłuższym czasie do tematu, od trzech tygodni jestem nowym posiadaczem e46 320d, bardzo sobie chwale samochód, został kupiony naprawdę okazyjnie i to za śmieszne pieniądze, sądziłem że czekają mnie wydatki na serwisie, a tu nie licząc wymiany olejów i filtrów plus odma to samochód nie wymaga żadnego wkładu. Zawieszenie, silnik hamulce, elektronika zachowuje się jak nowe. Lakier oryginał, troch,ę zaniedbany, ale lepiej taki niż nówka na szpachli porównując ją do poprzedniej 530d to piątka była trochę bardziej mocniejsza, i szybsza na prostych, ale w trójce nie czuć aż tak tej masy, idealne auto w miasto, spalanie ciągle pokazuje mi od 4,4 do 4,6 nie ważne czy klima czy miasto, ciągle mam to samo, z obliczeń na stacji mi wyszło nieco więcej ok 5,3 l/100 tak więc pali jak panda, fakt że nie wariuje tym autem. Chciałem wszystkim serdecznie podziękować za podpowiedzi związane z tym tematem, dzięki waszym sugestiom miałem ułatwioną sprawę przy wyborze

5,3l/100km?? Albo coś źle policzyłeś albo jesteś mistrzem ecodrivingu.
Z tego, co pamiętam, wskazania komputera pokładowego można skalibrować (przez interfejs albo w teście zegarów).

No kolego tu chyba popuściły ci wodze fantazji chyba że mieszkasz w czarnobylu bo tam ruchu nie ma w miescie.