Przede wszystkim, jeśli zależy Ci na gotowej mocy to kup M3. Ja wolę 328 bo lubię tuning i niższe koszta eksploatacji, tzn części i paliwa, a radości mi to 328 daje dużo. Poza tym M3 tak na prawdę jest świetne dopiero powyżej powiedzmy 5000obr/min. Ogólnie 328 jest na pewno praktyczniejsze na codzień. Ale jak ktoś jest pasjonatem, ma kasę i stać go na utrzymanie sportowego auta to dlaczego nie?
Po drugie: jaki gaz? Mówimy o konkretnym samochodzie czy jakimś g. na gaz? Rozumiem ekonomię, ale jakbym miał jeździć na LPG to jeździłbym tramwajem - powaga!
Po trzecie: coś ktoś napisał o dieslu? Jaki diesel? Mówimy o pasji do silników, obrotach, mocy i przyjemnym brzmieniu czy traktorze (nie ważne jaki by miał moment)? Sorry, ale diesel to nie to.
Konkretnie dla M52B28:
-
kolektor M50 = ok 16KM więcej, lepszy rozkład momentu i ok 15-20 KM więcej na każdych niemal obrotach!
- ze
strojeniem - kolega Janek ma 229KM
- z
wałkami S52B32, albo Schrick, jest szansa dobić do 240KM, choć gwarancji nie ma - zresztą sam się przekonam latem. Firmy jak Active Autowerke uzyskują tą moc tymi modami. Dodatkowo można wstawić
kółka pasowe, usunąć wentylator, wstawić przepustnicę o większej gardzieli.
Wydech niestety przy tych modach niewiele daje. Wydech M3 dał około 4KM. Najlepszy byłby cały Supersprint, ale baaardzo drogi.
Wystarczy poszukać na googlu

/Yar
ps. rzeczy podkreślone zrobiłem lub zamierzam zrobić u siebie.