BMW Sport

Konkurencja (audi, mb) mają w ofercie wolnossące i doładowane również.

Jeździłeś kiedyś doładowanym V8? po tym poście mocno wątpię, czy wiesz o czym mówisz



Nie prawda. doładowanie turbosprężarkowe daje o wiele więcej korzyści, na doładowanie M5 składa się o wiele więcej czynników, niż tylko obniżenie kosztów projektowania i procesu technologicznego, ale co ja tam wiem



PS. Panowie, już dawno był temat o tym i już dawno było wiadomo, że w M5 będzie teraz V8 i plotki o 580PS też nie są niczym nowym... a były i spekulacje, że być może będzie więcej

Hartge, Ac Sznycel i inni przeciez tez musza miec co robic, wiec Mka nie moze byc za mocna hehehe.
Moze najpierw bedzie troche labsza, a jakos po 2latach wejdzie mocniejsza wersja w tej samej budzie tak jak w E34 (315, 340KM). Moze zostawia sobie mozliwosc kolejnego zaskoczenia klientow...

Lekarstwem na brak mocy moze byc taki huraganik
http://www.autokrata.pl/artykul/730-km-w-bmw-m5-3185
"ale co najważniejsze, wygląd zewnętrzny nie zdradza w zbyt ostentacyjny sposób tego, co drzemie pod maską."

Mysle ze M5 musi byc konkurencyjne cenowo, bo po to jest tylko produkowane by zarabiac, przeciez mogliby zastosowac silnik BMW M-Power S70/2 lub S70/3 z moca odpowiednio 627KM i 668KM (roznie pisza) produkowany juz od 1994roku do McLarena F1, czyli znany od 16-stu lat.
Ale widocznie za drogi,a szkoda bo gotowy silnik ważył około 266 kg.
Poprawili by go, z obecnymi zdobyczami techniki i doswiadczeniem i byloby spokojnie 700KM z wolnossaka

podwójnie doładowany sprężarkami mechanicznymi

No doladowany, bo przeciez ile mozna wycisnac z 5.0 w limuzynie na ulice... Przynajmniej z mechanicznymi sprzezarkami nie ma mowy o braku doladowania przy niskich obrotach, turbodziurze itp
S70/2 nie ma doladowania, ale zna ktos wartosc samego silnka?? hm

Cena, cena i jeszcze raz cena. Mac F1 miał komorę silnika wyłożoną złotą folią i tytanowe kolektory wydechowe.
No i kwestia ekologii, niestety - wątpię w to, że ten silnik da się łatwo dostosować do obecnie obowiązujących norm czystości spalin.

Na marginesie - z s70/2 inżynierowie M GmbH zaproponowali McLarenowi wyciśnięcie 1000 KM, ale Murray stwierdził, że 627 styknie...

S70/2 w M5 fajnie by było. tylko że tak jak pisze maaaad, BMW kiedy szastało kasą budując e31 zrezygnowało z M8. Kasa, kasa, kasa. Ale w ogóle o czym mowa. W BMW będzie teraz podobnie jak w mietku. Spece z AMG zmontowali V8 6.3 i ładują go wszędzie gdzie się da.

Nie chodzi mi o jazdę a o dźwięk.
Wiem jak to idzie bo jeździłem, co prawda jako pasażer ale zawsze
Dla mnie wolnossące V8 chodzi dużo lepiej...

V8 turbo to kosiarka...co mi się wcale nie widzi



Mogli by sobie czasem odpuścić i wypuścić coś naprawdę potężnego nie patrząc na ekologie itp.
Wiem że to nie możliwe ale pomarzyć można

doładowane czy nie i tak każdy by je chciał mieć

a jak spawa skrzyń? kolejna wersja SMG czy automat?

Yyyy ? A jakiej marki to był samochód ? Siedziałem akurat na tylnej kanapie kiedy Fryderyk powoził mnie X6 50i i ryczy to lepiej niż 540stki.

Stawiam,że będzie to jakaś dwusprzęgłowa

Tak czytam te wasze teksty na temat wyższości turba nad wolnossącą
wysokoobrotową jednostką i aż sie zarejestrowałem, aby móc wyrazić swój
pogląd.
Miałem przyjemność pojeździć ostatnio nową X6M z 4.4 V8 turbo, no i
powiem wam , że porównując go do V10 z M6 czy nawet z M5, to jednak to
nie jest to samo. Samochód nie reaguje tak szybko i ostro na wciśniecie
gazu jak w V10, już nie mówię nawet o efektach dźwiękowych, które są
znacznie gorsze niż w "krzyczącym" V10, który momentalnie reaguje na
gaz. Jak ktoś chce kupić wysokoobrotową jednostkę V10 to ma jeszcze
szanse na M6 w salonie.
Sam miałem cichą nadzieję, że w nowych emkach będzie nowy V10 z większą
pojemnością 5.5, który będzie sie kręcił w okolicę 9 tys. obrotów na minutę.
W nowym sezonie Top Gear ma być pokazany M5 CSL E60, z takim silnikiem.
W nowym M5 F10 pozostaje jeszcze kwestia masy auta. To będzie znacznie
powyżej 2 ton, mimo, że w opcji będzie karbon dach. Ot taki szybki
ciężki dupowóz z silnikiem z 550tki, który będzie lepiej ciągnął od dołu
i nie będzie takim killerem na wysokich prędkościach i top endzie jakim
są M5/M6. Nie ma się już czym podniecać, bo w przyszłej ofercie BMW nic
fajnego nie widzę.

Postawił na niską masę.



Co racja to racja. Turbina ma swoją bezwładność.



Już słyszę wrzaski Clarksona jak będzie tym jeździł - "just listen to that noise!" hehe

540stka przy tym jak odkurzacz chodzi heheh



Euro 5






aaaaa to może w ogóle tam będzie 3.0 diesel

Co to w ogóle za teoria, że przy wysokich prędkościach będą beznadziejne?



i tutaj właśnie turbo punktuje, średnio 5% przyrostu masy silnika dla 50% przyrostu mocy takich współczynników przy dodaniu 2 cylindrów się nie osiągnie.



a czym jest M5 E39?

Dokładnie tym samym, 540i E39 z większymi garami i 2. vanosami, a nie silnikiem z torówki w sedanie, jak w przypadku M5 E34.




taka jest prawda, że silniki wolnossące nie mają dziś już takich perspektyw, jak doładowane

Eee tam, wątpię. RS6 waży 2025 kg, mimo napędu na 4 koła i silnika v10. Aczkolwiek te 2025 kg to też już słoń.

X6M i X5M to takie mocne mastodonty dla dziewczyn piłkarzy i takie z nich ///M jak z Koziej dupy trąba

Jedno jest pewne że osiągi nowej M5 na pewno będą lepsze od starej a jak to będzie brzmieć to już kwestia gustu wyłącznie. Jeden lubi ryk V-Tec`a inny R6 a inny V10...

Sądzisz, że są gorsze, czy jak?



taaaa

Dokładnie, powinniśmy być dumni z naszej marki, że przez tyle lat łoiła zady uturbionej konkurencji wolnossakami.

Nie, wolałbym unikać takiego określenia.

Chodzi o to, że są 3. efektywne sposoby zwiększania mocy silników

-zwiększenie objętości skokowej
-prędkości obrotowej
-doładowanie

Samochód osobowy nie może mieć 50 cylindrów i pojemności 25litrów, gabaryty, masa rosną. Prędkość obrotowa- podstawowe problemy, to trwałość (siły bezwładności) zmniejszanie się sprawności mechanicznej, napełnienia cylindra, sprawności cieplnej (emisja) etc.

Doładowanie tutaj ma spory potencjał...