BMW Sport

Witam serdecznie. Posiadam e36 coupe z silnikiem 2.0. Chciałbym się dowiedzieć, gdzie tkwi różnica, że między moim silnikiem a 2.5 jest kolosalna różnica w brzmieniu. Czy tylko to kwestia wydechu, czy może czegoś innego.

Pozdrawiam

to sprawa sluchu absolutnego

Kto tego nie słyszy jest głuchy

Gdybyś kolego jeszcze sprecyzowal swoje pytanie, to moze uslyszal byc normalna odpowiedz.
Przy okazji wypelnij swoje brakujace, dane wtedy bedzie wiadomo jakie 2.0 masz w swojej buni M50? M52?
Pozdrawiam

A co tu mam sprecyzować, brzmienie to brzmienie. 2 litry nie mają takiego basu podczas wciskania gazu i jestem ciekaw czy to kwestia wydechu, czy czegoś więcej. W mojej beemce mam m52, ale to bez znaczenia w tym przypadku kolego

I tu jest wielka ruznica bo masz M52B20, a zapewne poruwnujesz dzwiek do m50B25. Takrze nie dziwie sie ze podoba ci sie ten dzwiek, bo mi ruwnierz

M52 są bardziej wyciszone. Porównaj swoje m52b20 do m50b20 i różnica też będzie wyraźna.

Pewnie troche zalezy od wydechu , 2.0 ma pojedynczy wydech jak 4 garowki , a 2.5 podwojny

zarowno 323 jak i 325 w E36 ma podwojny wydech bo zawsze mnie to ciekawilo ?


Myslalem ze 328 i 325 a 323 ?

323 ma pojedynczy wydech, 325 i 328 ma podwujny do samego konca.
Pozdrawiam

Moj "Żółwik" chodzi bardzo nietypowo poniewaz na niskich obrotach sobie buczy, ale ogulem chodzi bardzo cicho(prawie wogule go nie slychac), gdy sie rusza to brzmi basowo ale delikatnie (bardzo przyjemny dzwiek, nie jakis wiejskotuningowy). Natomiast od 3 tys obr. zaczya slychac grzechotke spod silnika co po chwili wraz z przyrostem obrotow laczy sie z gwizdem, a to z kolei jest niesamowite , wiem ze w tedy zmienia sie faza rozrzadu, ale jadac inna "Beatom" nie robilo to takiego wrazenia. Mam autko od niedawna i jestem zadowolony z Mojego silniczka