wladekkow, jeszcze na blaszce może być napis X,XXV np jak u mnie 3.91V, wtedy jest to szpera wiskotyczna, przewaznie byly takie w iX'ach, jak nie tylko w nich.
Wracając do zmiany oleju- jeżeli się nie jeździ ostro to sax-xj da radę, choć jak to castrol jest marny
Jeżeli jeździ się ostro lub ma się pecha to na castrolu leci wałek atakujący jak Sławkowi z Wałcza i innym chłopakom. W serwisie szper gdzie zacieśnili mu do 40% powiedzieli że włąśnie od castrola padają dyfry i zalali mu Motul PA90.
Jak to usłyszałem od razu wylałem to badziewie (na którym jeździłem 2 lata, tyle że niewiele) i zalalłem Motula do 2 szper. Kumpel zalał olej Comma, aby jak najdalej od castrola
wladekkow napisał(a):
po prostu chce mieć całkowitą pewność że to nie jest szpera.
wystarczy zakrecic jedna reka uniesionym tylnym kolem i juz masz pewnosc ze jak dasz rade to nie ma szpery
