BMW Sport

Co sadzicie o myjniach samochodowych tzw.szczotach?Jakie macie doswiadczenia? co sadzicie nieszcza lakier badz nie?Ja zawsze mylem karcherem a pozniej recznie i pot z czola dzisiaj zdecydowalem sie pojechac na szczoty i powiem szczerze jestem bardzo zadowolony auto stoi czysciutkie w garazu a ja nawet reka nie machnalem

odradzam tego typu myjnie. nie myją dokładnie np grila przedniego zderzaka, kół. Po za tym niestety niszczą lakier.

Teraz różnicy nie zauważysz, ale po 10tym razie tak.Rysy na lakierze.

pozdro

Mi lakiernik radzil szczote i machac. Wiadro z ciepla woda i detergentem. Osobiscie leniwy jestem wiec splukuje karcherem a szczote mam do niego obrotowa Oczywiscie trzeba poprawic recznie- bez tego bedzie niedokladnie. Znalazlem gdzies ciekawy patent zeby do wody do plukania dodac plynu do zmywarek tego z polyskiem. Ponoc nie szkodliwy dla lakieru a ladnie sie auto blyszczy. Ale sam nie probowalem.

Tzn odradzasz calkowicie,nie myc na takich myjkach? czy raz na jakis czas nie zaszkodzi?Bo auto po takim myciu wygladalo lepiej niz po moim recznym pucowaniu.

Myjnie szczotkowe raczej nie są polecane. Tak jak napisał BARNABA, pozostawiają rysy na lakierze. Nie ma jak szampon, gąbka, ciepła woda i szuru szuru. Na koniec zbieramy wodę, wycieramy irchą, później na to ewentualnie mleczko i jest pięknie

Powiem szczerze ze bylem zaskoczony jak dobrze umyla myjka felgi z osadu po klockach recznie schodzilo mi kupe czasu na to

jaki płyn, jaka gąbka:D?
szampon i rękawica;)

niszczą lakier, rysują i to nie podlega wątpliwości.

Tylko trzeba czesto plukac bo dorbinki piasku moga rysowac jak papier scierny. Ja dlatego uzywam szczoty.

A u mnie to Kärcher z odpowiednią lancą, do tego jakiś szampon i wosk
Użytkuje od około 8 miesięcy raz na 2tyg.
Świeci się jak psu ....

ja też odradzam szkoda kasy, po drugie taka myjnia dokładnie nie umyje auta, szczególnie z samego dołu. Nie mówiąc o tym, że lakier niszczy

To prawda. Dlatego ja jak myję na własną rękę to najpierw leję wodą, spłukuje piasek, a następnie przechodzę do rozmazywania, spłukiwania, mycia, spłukiwania

a zimą jak myjecie?? jak był większy mróz to ręcznie nie da rady jak spłukiwałem piane to mi woda na aucie zamarzała, zimą byłem z 3 razy na automatycznej myjce, ale tak to myje sam czasami bezdotykową na stacji

Hmm moze ja zaznacze taka dyskretna roznice na bylem w niemczech na tej myjni szczoty sa wykonane nie ze szcztucznego wlosia ale szerokich pasow z mikrofibry i mikrofazy myjnie sa tu kontrolowane regularnie i dlatego wielu niemcow z tego korzysta choc tanie nie jest z woskowaniem 10 euro i wjezdzaja tam fury ze glowa boli .

ja myję auto w myjni ręcznej.czyli wstawiam auto i 4 chłopa jedzie z koksem. Mają dobre środki, dobre szmatki itd itd. Płącę około 18zł mycie zwykłe, 20zł z woskiem gorącym i umyciem od środka szyby przedniej. A z wysprzątaniem wnętrza trzeba jeszcze dołożyć 7zł.

Mogli by mi dopłacać, a i tak wolałbym to sam zrobić Nie ma jak sprzątanie czystego

ja płace 46zł za umycie auta + środka - ale myjnia bardzo dobra - są tańsze (po 30zł) ale na takich to pracuje sam margines i alkoholicy

Ja za to myję na bezdotykowych. Ciepła woda z aktywną pianą później zmycie demineralizowaną następnie wosk w płynie i na koniec szuszenie i jest super.Ale i tak co ok 10 mycie na bezdotykowej myję w domu dokładnie myjką ciśnieniową(zeby usunąć piach i różne drobinki)następnie szampon gąbka i pucowanie. A tez myślę że te szczoty niszczą lakier.

U mnie na Astronie po 8 latach myjek automatycznych lakier był piękny pół-mat Jeżeli chcemy mieć ładny lakier to nie myjemy szczotą tylko rękawicą na dwa kubły i cały czas spłukujemy. W zimę lepiej podjechać na myjkę ręczną bo z tego syfu automat i tak nie domyje.

Ja też polecam najpierw spłukac porządnie,później rękawica szampon i jazda,niestety jest to troche czasochłonne zajęcie ale przynajmniej nie zniszczysz sobie lakieru ja sam zawsze tak myje,te myjnie bezdotykowe też są dobre ale raz na jakiś czas ponieważ wysuszają strasznie lakier