BMW Sport

Automaty i chemia na bezdotykowych zazwyczaj rozpuszcza wosk i po całej pracy..

jak miałem kiedyś golfa to mi porysowała taka szczotka karoserię na myjni samoobsługowej
ogólnie zawsze widzę ludzi myjących tymi szczotami koła, dywaniki gumowe, więc nigdy nie umyje takim czymś autka, rysy prawie zawsze są od razu

zazwyczaj myję samochód na działce, wiec pewność jest, że nie porysuje się bo wpierw dokładnie spłukuje
czasem jadę na samoobsługową myjnię, wieczorem, gdy nie ma już ciecia, z butelkami 5 litrowymi wody, spłukuję auto pod ciśnieniem, potem myje ładnie z wiaderka swoją wodą i płynem, opłukuję samochód i mogę jechać

Najczęściej myje na bezdotykowej. I jak narazie jestem zadowolony, jednak będę musiał zainwestować w dobrą szczotę do mycia i w cieplejsze dni zacząć myć na działce

A jak sobie radzicie w zime wiadomo przyjdzie mroz blotko posniegowe dotego posypia sola gdzie myjecie w zime? i jak czesto myjecie w zime bo przecierz ta sol wrzera sie

jaki margines??? jacy alkoholicy? co Ty człowieku p........ nie wkładaj wszystkich do jednego worka

zastanów się dlaczego tak ładnie wszystko schodzi, co oni muszą tam dodawać

Lepiej umyć samemu, a jak sie nie ma warunków to na ręczną myjke i ogień. Na mechaniczną nie dam sie namówić nigdy, chociaż nigdy nie próbowałem.
Ja sam sobie pucuje fure bo mnie to uspokaja i relaksuje a że mam gdzie i czym to tym bardziej, a w zimie na myjke ręczną, 20 dychy zapłace za mycie i gorący wosk plus suszenie s spokój święty owad ma

Ostatnio kolega przyjechał do mnie prosto po myjni żeby sobie auto odkurzyć i na drzwiach z jednej i drugiej strony miał wyrysowany wir szczotki Ja kilka razy podjechałem na myjnie ale taką o której piszesz , że szczotki wykonane są z pasów mikrofibry i nic się nie stało.

Co do tego, że auto lepiej wygląda po myjce niż po ręcznym myciu się nie zgodzę. Po myjce też zostaną gdzieniegdzie zacieki bo wszystko nie zdąży się wysuszyć. Jak umyjesz auto samemu to po spłukaniu najlepiej jest wytrzeć do sucha. Ja używam takiej rękawicy specjalnie do tego przeznaczonej i efekt jest rewelacyjny.

Wojtekbmwe36, jesli mieszkasz w Niemczech to raczej duzego wyboru nie masz. Albo automatyczna, albo bezdotykowa. Mycie auta pod domem jest zabronione (w Polsce zreszta pewnie tez), a sasiedzi moga byc ze Stasi.
Odkad mam niskie auto, to nawet nie wchodzi w rachube (zjazd).

a to dlaczego niby jest zabronione???

W polsce tez jest zabronione ... Z rodziny Ciocia dostała mandat za mycie auta na terenie bez spływu kanalizacyjnego

bez jaj pierwszy raz słysze..... kogoś chyba nieźle pop , przecież szampony samochodowe są w 99% biodegradowalne, więc o co chodzi??? Niedługo to wyjście na swoje podwórko będzie zabronione bo będzie to powodowało zanieczyszczenie powietrza

W tej chwili hitem sa myjnie bezdotykowe i da sie dobrze domyc auto a wiec polecam , te szczoty tak zwane stare myjnie to lipa lipa lipa lipa lipa lipa lipa nigdy nie bylem zadowolony po umyciu wlasnie na takiej myjni

hehehe kiedyś za gnojka potrafiłem zatrzymać się na mostku, nabrać wody z rzeki i na poboczu umyć samochód

Teraz to nigdy swojej Niuni nie zabrałem na szczoty. Albo bezdotykowa albo gąbeczka, wiaderko i jadę na działeczkę;)

p.s. kiedyś oglądałem w Galileo test rodzajów mycia samochodów ale nie pamiętam wyniku niestety

niestety, nie wolno myc auta pod blokiem.mandat od straży miejskiej murowany.

Tu macie myjke tekstylna ktora uzywa bardzo dobrych srodkow sonax http://www.youtube.com/watch?v=gJDPBcZg ... re=related

Nie wiem czy ten program był na Galileo czy na Discovery, ale najsłabiej wypadły właśnie myjnie ręczne a najlepiej szczotkowe. Koleś wysmarował auta najdroższym woskiem na świecie i zrobił test, chyba w Anglii. Coś mi się tak kojarzy

Na Discovery też o tym było

Czyli co w tym programie najgorzej wypadlo mycie reczne a najlepiej myjnie szczotkowe?

dokladnie nie ma jak to umyc samemu tylko wiadomo czasochlonne ale kazdy element dokladnie wypucujesz i przy okazji przyjzysz sie stanu lakieru lub zauwazysz inne mozliwe niedociagniecia ale czasem jak sie spieszy to zostaje myjka automatyczna choc osobiscie staram sie unikac .. co do zabraniania mycia na wlasnym terenie to prawdziwa prawda w pl sie nie obawiam bo jestem u siebie ale za granica to skrupulatnie staje za zywoplotem -wiadomo sasiedzi do tego nieraz nie dwa w niedziele mylem a i nie widzialem nikogo z sasiadok kto by myl autko sam.