BMW Sport

Bo te szczotki na samoobslugowych wlasnie sa do felg i dywanikow. Nie raz widzialem i zwijalem sie ze smiechu, jak klienci lecieli po calej karoserii ta szczota.

Osobiscie auto myje na bezdotykowkach, a raczej splukuje. Raz na jakis czas na myjni recznej.
Myjnia automatyczna na byle jakiej stacji kosztuje kolo 16-18pln, myjnia reczna 22-25pln - nie warto oszczedzac.

a ja uwazam ze warto bo za kilka,kilkanascie takich wizyt na myjni mam juz bdb zestaw kosmetykow,najwyzszej jakosci maty,polifibry i recznikow... z tym ze nie musze sie martwic o sasiadow ani policje i straz miejska... samemu powolutku, latem to poezja bo zimny czteropak i dla mnie to jest najlepszy relax.

A jak panowie dajecie sobie rade w zime ? (podobno przy bardzo niskich temperaturach jest ryzyko uszkodzenia lakieru) bo to chyba jedyny okres gdy bede musial skorzystac z myjni bezdotykowych/recznych
PoZdrawiam Lukasz

Akurat na większości bezdotykówek jest wyraźnie napisane ZAKAZ UŻYWANIA SZCZOTKI DO MYCIA FELG więc zdecydowanie nie jest do tego. Wystarczy przeczytać instrukcję i masz napisane,że tą szczotką należy umyć auto po wcześniejszym spłukiwaniu.

wtedy myje w garazu i przez noc ladnie wysycha

A co Ci dadza te kosmetyki najwyzszej jakosci skoro masz juz porysowany lakier od szczotek na myjni?

Nie wiem skad wysnules takie wnioski-lakier mam pierwsza klasa wlasnie dla tego ze z tego typu uslug nie korzystam
DaRo25, dzieki,napewno sprobuje

Napisales, ze warto oszczedzac kilka pln, jezdzac na myjnie automatyczna zamiast reczna. Stad moje wnioski o porysowanym lakierze.

Piotrek, Siema. Ty miales na mysli,zeby lepiej dolozyc pare zl i jechac na lepsza myjke i to rozumiem i popieram w 100%
Sam tak robilem ale od kad wyprowadzilem sie poza miasto wogule z ich uslug nie korzystam, auto myje glownie w ogrodku przed domem,czasami w pracy karczerem z tym ze po TFP to koniecznie wosk stosuje bo strasznie wysusza.
Pozdrawiam

Ja przeważnie jeżdżę na myjnie automatyczną. Auto myje tak mniej-więcej raz w miesiącu. Nigdy nie zawiodłem się jeszcze na takiej myjni, choć felgi zawsze muszę poprawić w zakamarkach. Takie mycie kosztuje mnie około 15 zł, a ceregielić się z gąbką i wiadrem to ja nie lubię...

BARNABA .
Gdzie myjesz auto ?
Ja od czasu do czasu a zwłaszcza zimą jadę w Głogowie na myjkę BP.
Nic mi nie rysuje.Zawsze pełen program.
Tyle że zawsze auto woskuję po myciu i kilka razy w roku używam utrwalacza wosku Turtle i nie ma szans na rysy.

Mialem na mysli to co napisalem - lepiej wydac kilka zl wiecej na myjnie reczna, niz meczyc auto na szczotkach. Skoro napsiales, ze warto oszczedzac te kilka zl, tzn. ze preferujesz myjnie mechaniczna...

sorry, mówiłem o tańszych w moim mieście = tam gdzie jest po ~30zł to sam margines i alkoholicy - wstyd ich do auta wpuszczać. Znam dwie po około 40-50zł i tam pracują normalni ludzie i jakość mycia jest całkiem inna

A taka myjnia?
http://englishrussia.com/index.php/2010 ... -car-wash/

-preferuje samemu umyc auto. Tyle na temat.
W sprawie pytania "Myjnie samochodowe szczoty tak czy nie?"- Jednoznacznie NIE!

Nie polecam.

Auto służbowe od 3 lat myję na tzw. szczotach.
To co te myjnie zrobiły z lakierem- masakra- rysa na rysie.

Prywatnego auta bym tam nie umył.

U mnie jest dokładnie to samo. Moja służbówka jest z 2010,a po kilku miesiącach jeżdżenia na taką myjnię lakier wygląda tragicznie. A E46 myję ręcznie sam lub jeżdżę na myjki bezdotykowe z karcherem+specjalny płyn. Żadnych gąbek itp na myjni. I lakier trzyma się bardzo dobrze.

siem - widze ze przewaznie opinie wasze sa przeciwne myjniom automatycznym - ale mam pytanie jak myslicie - ilu niemcow ,holendrow i innych nacji z zachodu myje auta recznie - uwazam ,ze niewielu a pozniej te wlasnie tu myte automatycznie kilkuletnie auta z wciaz dobrym lakierem trafily do Polski i nawet niezle wygladaja - poza tym ja osobiscie jak nie mam czasu myje na takiej myjni a jesli czasem dysponuje myje recznie z weza -tylko ze wlasnie z owych myjni na zachodzie mam srodek myjacy i wosk -rewelacja jesli sie umyje auto recznie -pzdr

dodam jeszcze ze warto sprawdzic jakosc owych szczot na myjniach automatycznych -bo nie wiem czy w Polsce wymieniaja je na tyle czesto by nie uszkadzaly lakieru wazne rowniez by dokladnie myly -pzdr

zdecydowanie gąbka, karszer i nic innego. tylko służbówki można myć pod szczotami

Ja początkowo jeździłem na szczotki, ale ostatnio otwarli bezdotykową myjnię i teraz jeżdżę tam. Na szczotach jest 12 PLN na najtańszy program, na bezdotykowej 2 PLN piana, 2 PLN woda i umyte. Potem jeszcze można walnąć wosk lub nabłyszczacz - bez dotykania lakieru jakimiś szczotkami czy innym rysującym badziewiem. Szkoda tylko, że suszenia nie ma.