Napoje energezytujące i ich skład

klamra

Taki mi temat kolega podrzucił

http://pl.wikipedia.org/wiki/Inozytol

przeczytać od początku do końca i wyciągnąć wnioski, red bull doda Ci co? ;]

binta

klamra napisał(a):

red bull doda Ci co? ;]

skrzydeł

Tak na poważnie to tego typu napoje raczej nie są zdrowe ale red bull, a to co można kupić w biedronce i tego typu marketach (max power itp.) to 2 inne sprawy. Po tych drugich wynalazkach często boli brzuch i trzeba siadać na kibel

Kiedyś tego się trochę piło, obecnie rzadko. Jeśli już to powerade, który jest dobry i osobiście nie mam po nim dziwnego samopoczucia. Schłodzony jest całkiem spoko

Juras

binta napisał(a):

Jeśli już to powerade, który jest dobry i osobiście nie mam po nim dziwnego samopoczucia

Powerade to zupełnie inny napój, on ma dostarczyć różnych witamin i minerałów potrzebnych w organizmie przy zwiększonym wysiłku fizycznym. Produkt coca-coli który jest odpowiednikiem redbulla jest burn, podejrzewam że tak samo syfiasty jak inne energetyki.

marcin1341

Potwierdzam!
Po wyprawie z Pawłem po auto i wypiciu 3l energetyka po powrocie do domu miałem takie sranie, że hoho

NoName · **Posty:** 119

Dla mnie te wszystkie energetyki to "chemiczne świństwo". Prawdę mówiąc nie odczuwam po nich żadnego kopa... Wolę się napić dobrego soku albo czegoś innego niż tych wynalazków

ppatryk

ja czasem to wypije przed jakimś sportem jak jestem bardzo zmęczony, to potem w nocy nie umiem spać

ale to jak wypije takie 1L
zresztą kilku kolegów tez tak ma + oczywiście kibel

Konmm

marcin1341 napisał(a):

Potwierdzam!
Po wyprawie z Pawłem po auto i wypiciu 3l energetyka po powrocie do domu miałem takie sranie, że hoho

Również się z tym zgodzę!! Też tak miałem!
Teraz jak jadę w dalekie trasy to biorę jednego energetyka nie więcej.

marcin1341

Konmm napisał(a):

marcin1341 napisał(a):

Potwierdzam!
Po wyprawie z Pawłem po auto i wypiciu 3l energetyka po powrocie do domu miałem takie sranie, że hoho

Również się z tym zgodzę!! Też tak miałem!
Teraz jak jadę w dalekie trasy to biorę jednego energetyka nie więcej.

Ja biore więcej :p wole się porzadnie zesrać jak usnać w trasie :p

spider · **Posty:** 9443 **Lokalizacja:** PL

A to nie jest troche takie wmawianie sobie,ze ten red bull czyni cuda i czujemy sie jak nowo narodzeni?

Dżordż

marcin1341 napisał(a):

Konmm napisał(a):

marcin1341 napisał(a):

Potwierdzam!
Po wyprawie z Pawłem po auto i wypiciu 3l energetyka po powrocie do domu miałem takie sranie, że hoho

Również się z tym zgodzę!! Też tak miałem!
Teraz jak jadę w dalekie trasy to biorę jednego energetyka nie więcej.

Ja biore więcej :p wole się porzadnie zesrać jak usnać w trasie :p

Też tak mam po energy drinku. Nieraz po wypiciu 2 takich jak posadzę kloca to można powiedzieć, że zrobiłem "grubszą sprawe"

marcin1341

spider napisał(a):

A to nie jest troche takie wmawianie sobie,ze ten red bull czyni cuda i czujemy sie jak nowo narodzeni?

wypij sobie 2l 2-3 godziny przed snem... gwarantuje, że nie będziesz mógł spać jeżeli zaśniesz zwróce Ci pieniądze :p

spider · **Posty:** 9443 **Lokalizacja:** PL

marcin1341 napisał(a):

spider napisał(a):

A to nie jest troche takie wmawianie sobie,ze ten red bull czyni cuda i czujemy sie jak nowo narodzeni?

wypij sobie 2l 2-3 godziny przed snem... gwarantuje, że nie będziesz mógł spać jeżeli zaśniesz zwróce Ci pieniądze :p

No to cie zmartwie bo bys przegral,probowalem tak robic i lipa :dobani:

marcin1341

Jeżeli masz taka pojemność brzucha co w avatarze to może tak

Juras

marcin1341 napisał(a):

wypij sobie 2l 2-3 godziny przed snem... gwarantuje, że nie będziesz mógł spać jeżeli zaśniesz zwróce Ci pieniądze :p

Będzie stawiał kloce co 2-3 minuty, nie ma bata żeby zasnął, nie będzie na to czasu :hyhy:

qqiz

Ja tam nie kupuję teo typu wynalazków :kwasny:

Cytuj:

Francja i Dania zabroniły jego rozprowadzaniu, ze względu n ato, że jest to śmiertelna mieszanka, spowodowana mixem witamin mieszanym z glucuronolactonem, produktem chemicznym wysoko niebezpiecznym, który został stworzony przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych, by stymulować morale wojska ugrzęzłego w Wietnamie, który działał jako narkotyk halucynogenny, zwalczający stres wojenny.Jednak jego efekty w organizmie okazały się tak niszczycielskie, i został wycofany wobec wysokich wskaźników migreny, guzów mózgowych i chorób wątroby, które występowały u żołnierzy, którzy go spożywali....Pomimo tego na puszce RED BULLA można wyczytać wśród składników: GLUCURONOLACTONE, skatalogowany medycznie jako stymulant. O czym malo kto wie.
Regularne spożywanie Red Bulla wyzwala pojawianie się serii chorób nerwowych i neurotycznych, które są nieodwracalnymi chorobami.
Tresc na podstawie raportu: PHD KHALET GEBARA MD in USA California

Nie wiem co to za źródło, ale swego czasu wszyscy się tym ekscytowali.

W historii red bulla, najlepszy jest motyw z jego wprowadzeniem na rynek. Sukces przyniósł rzekomo nie tyle sam napój, co droga i zmyślna kampania reklamowa.

za wiki:

Cytuj:

Badania jaki zlecił Mateschitz przed wprowadzeniem na rynek wykazały że "Ten produkt to katastrofa, ludzie nie zaakceptują jego smaku, logo ani nazwy". Gdy Red Bull wchodził na rynek nie był on dobrze przyjęty. Pojawiały się różne plotki na temat pochodzenia składników Red Bulla oraz protesty rodziców przeciwko temu napojowi. Jednak dzięki kampanii reklamowej już w 1988 roku firma sprzedała ponad milion puszek napoju.

Gumiś

marcin1341 napisał(a):

spider napisał(a):

A to nie jest troche takie wmawianie sobie,ze ten red bull czyni cuda i czujemy sie jak nowo narodzeni?

wypij sobie 2l 2-3 godziny przed snem... gwarantuje, że nie będziesz mógł spać jeżeli zaśniesz zwróce Ci pieniądze :p

Ja jak czytałem podręcznik do historii państwa i prawa polskiego to mogłem i wiadro kawy i drugie wiadro energetyzerów wypić a i tak zasypiałem

Schmeichel

Mój tata biega i kiedyś pił np Red bulla albo isostar-a ale przestał bo jak mówił to nie jest to samo co jeszcze parę lat temu :kwasny:

KaroleK

marcin1341 napisał(a):

Ja biore więcej :p wole się porzadnie zesrać jak usnać w trasie :p

Dzordz-E36 napisał(a):

Też tak mam po energy drinku. Nieraz po wypiciu 2 takich jak posadzę kloca to można powiedzieć, że zrobiłem "grubszą sprawe"

I tak nic nie może się równać z KAC-KUPĄ :hurra:

Świder

rozmawiałem kiedyś z jednym z kierowników coca-coli w polsce i osobiście odradził mi

picia burna itd. sam poradził, że soki są 100 % lepsze niż to. od redd bulla itd można

bardzo szybko i łatwo dostać marskości wątroby także polecam

MAJSU

RedBulla nie piję bo płacić 6 złociszy za puszkę chemii to przegięcie no i na mnie kompletnie to nie działa. Bardziej czuję moc po kubku mocnej kawy.

Jeżeli chodzi o tanie zamienniki

To kiedyś jechał w dłuższą trasę przez PL sam i kupiłem sobie litrowego Dominatorka :hyhy:

Tak mnie wyklepał że nie mogłem zasnąć do 3 w nocy ! :ok:

Jak piję to tylko to !

BMW Sport

Napoje energezytujące i ich skład

Kto przegląda forum