BMW Sport

Poczytalem troszke na forum , tematow kilka jest , w wiekszosci pisza ze czujnik , czasem ze jest zanieczyszczony lub przerywa.

Moja sytuacja jest nastepujaca ...

Jadac wcisnalem hamulec , wlaczy sie na chwile abs .... puscilem hamulec i kotrolki ABS i ASC sie zapalily.
Dojechalem autem do celu , zgasilem , po 30 min odpalilem ponownie, przejechalem moze 1km i kotrolki zgasly ... przejechalem kolejny 1km i ponownie sie zapalily i teraz juz pala sie nonstop .
Zakladam ze jeden z czujnikow moze byc zanieczyszczony tym bardziej ze w ten dzien tylni prawy chlapacz mi sie połamal i moze nie chronil tego czujnika ...

Pisze moze bo niewiem gdzie takie czujniki sie znajdua chodzi mi o miejsce w kole i miejsce z drugie strony gdzie owy czujnik jest podlaczany ... prosze o pomoc , wskazowki i moze moja teoria jest zla ...wiec prosze mnie wyprowadzic z błędu


ps- predkosciomierz dziala , i kontrolka recznego sie NIE pali

wydaje mi się że sam sobie odpowiedziałeś

połamałeś pewnie nadkole które mogło szkodzić kabel a nie chlapacz co?

szukaj z tyłu na pewno znajdziesz jak ściągniesz koło kabel czujnika zobacz czy kostka łączy i czy nie jest gdzieś przetarty urwany

Nie tyle co nadkole ale dokladnie chlapacz

dokladnie element nr. 11



Zakladam ze ten czyjnik jest podlaczany gdzies za progiem i za tym chlapaczem.

A można wiedzieć dlaczego połamał się ten chlapacz? W tym miejscu na pewno nie było łatwo, a może rąbnąłeś w coś kołem? Zmieniałeś koła na zimowe? Ustawiales ostatnio geometrie itp ?

Ja niedawno miałem podobny problem, wymieniłem koła na zimowe, dla świętego spokoju pojechałem na geometrie oraz wyprostowanie kierownicy bo była delikatnie krzywo. 2 dni później zapaliła sie kontrolka DSC oraz ręcznego ale NIE abs`u dlatego też nie pasowało mi to do więdszości schematów uszkodzenia na forach itp. Też brałem pod uwage czujnik itp. Pojechałem na karchera umyłem w garazu wysuszyłem i dlej lipa, myslę czujnik na bank. Kolejny krok to komp i tu owszem pokazało czujnik tylni prawy ale błąd dało się usunąć i problem pozostał Co się okazało: źle skalibrowany czujnik kąta skrętu i to o fuuuuuuul. Po skalibrowaniu jak ręką odjął, żadnego problemu i obeszło się bez jakichkolwiek inwestycji.

Wracając do tematu jeśli mówisz o uszkodzeniu chlapacza sprawdż skrzyneczkę połączeniową czujnika abs, powinna się znajdować gdzies niedaleko, mała czarna 3x5cm, otwórz wyczyść, przeczyśc styki najlepiej wysusz . Najlepiej było by robić to majac możliwość usunięcia błędów z kompa...

Tzn. chlapacz uszkodzilem bo pewnie po zamarznietym sniegu zasuwalem ...ale dzisiaj go wymienielem na nowy w ASO 18 zl

Co do usterki , dzisiaj kompa podpialem i co sie okazalo ....? Ze to lewy przod
Mysle sobie czujnik , wiec zamienilem lewy czujnik z prawym zeby sie upewnic i co ... i znowu okazuje sie ze lewa strona

Wiec na to wychodzi ze czujnik sam w sobie jest dobry ...
Wiec zostaje sprawdzic kable .... dzisiaj juz czasu nie mialem ale jutro za to sie zabiore ...
Moze jakies podpowiedzi ... sa jakies szczegolnie delikatne miejsca gdzie te kable od systemu ABS sie przecieraja/ lub ucieka im masa lub ktos potrafi mi wkleic rysunek jak sa polozone dokladnie te kable - schemat .

Bardzo bylbym wdzieczny za kazda podpowiedz.