BMW Sport

KotSylwester - Volvo to auto dla ludzi, którzy chcą mieć po prostu porządne auto, z namiastką klasy premium, podobnie jak Saab, czy Alfa Romeo itp. Jeżeli oczekiwałeś konkurencji dla MB/BMW to się pomyliłeś.

Nie wiem, nie znam się na Volvo Co do audio, to tak jest rewelacja, ale nie słyszałem H/K w BMW.
Dodam że reflektory ksenonowe świecą po prostu REWELACYJNIE.
O taki:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=1368816908

Dokładnie, MB to kładzie na łopatki Volvo.. natomiast z BMW może konkurować jak najbardziej.

Jak porównujesz auta teorię potwierdzaj praktyką. Miałem mnóstwo E46 i S60-kilka z nich były na chwilę autami prywatnymi, którymi zrobiłem tysiące km i oceniam auta na podstawie własnego użytkowania.




Piękny egzemplarz! Ciężko będzie sprzedać.. ale powodzenia.

Które materiały Ci nie odpowiadają?

Rybik - technologia fordowska, Volvo nie ma auta klasy luksusowej, teraz to chyba nawet nie ma auta RWD... jakbyśmy mieli lata 80' to podjąłbym dyskusję, teraz nie ma o czym.

rybik, aluminium, deska, ogólnie wrażenie - np. uchwyt na napój strzela jak w daewoo w nie wysuwa się powoli Liczyłem w Volvo na coś ekstra jak w MB czy BMW a jest takie zwykłe jak w Fordzie czy Saabie. Może nie tyle jest tandetne ale nie ma w nim nic z luksusu jakiego się spodziwałem. Skrzynia wygląda ciekawie, ale ten srebrny plastik zamiast mieszka jest taki plastikowy... Deska mogłaby być fajniejsza w dotyku. Chodzi mi bardziej o to że nie widzę różnicy poza ceną w porównaniu do Forda czy Avensis. Porównuję do Forda bo jeżdzę wieloma a Avensis ma Padre.

Brakuje Ci argumentów i tyle . S60 nie ma nic wspólnego z Fordem. Blacha, zawieszenie, silniki- wszystko Volvo.



U mnie z aluminium są: listwy na drzwiach i pod poduszką powietrzną- naprawdę jakość w porządku.
Uchwyt na kubek w przedniej części miałem w jednym egzemplarzu- fakt, niedorobienie. Często w tym miejscu jest klawiatura do telefonu, więc ten problem odpada.
Srebrny plastik zamiast mieszka występuje akurat w Twoje wersji- spaceball- posiadałem takie "coś" w jednej wersji- kwestia gustu, do czarnej półskóry pasował idealnie, w przypadku Twojego auta pasowałby jasny mieszek.
Deska jest miękka i przyjemna.
Do Forda ani do Avensisa nawet nie próbuje porównywać. Inne światy.

Nie brakuje mi argumentów, ryba gnije od głowy. Tutaj wystarczy spojrzeć na ofertę marek BMW i Volvo oraz porównać w jaki sposób budują swoje samochody te 2 marki aby wiedzieć, że to nie ta sama półka.

jaki jest tytuł tematu sie grzecznie pytam?

Santino, Zimówki to ściema? Grzecznie odpowiadam.

to teraz wracajac do tematu markowa opona w miare swieza (miekki bieznik maks do 3-5lat) bije na glowe letnie i wielo sezonowe opony w warunkach do jakich zostala stworzona
wielosezonowek bym wogole nie kupowal bo sa srednia na suchym i srednie na mokrym i slabe na sniegu-lodzie. wole opone ktora zostala stworzona do danych warunkow.

Jak ktoś jest niedzielnym kierowcą i wytacza się raz na tydzień a rocznie robi 5-10 tyś km to nie opłaca się kupować zimówek i letnich bo wielosezonowe do takiej Fabii czy innej popierdółki stykną.

Ta, i później jedziesz za taką fabią 5km/h a za nim sznur aut... i zamiast jechać do roboty 40 min jedziesz godzinę.
A wyprzedzić nie wyprzedzisz bo z naprzeciwka sytuacja analogiczna.

no ten D5 to na prawdę udana jednostka! mojemu tacie (komp skasowany tylko raz- po zakupie) średnia z 90tys km zimą 6-6,5l latem 5,2-5,8l/100km co przy takich osiągach i pojemności jest świetnym wynikiem i zaden diesel BMW jesli chodzi o oszczędność nie może sie równać, co prawda moj tata jeździ oszczędnie, mi by pewnie palił z 7-8l (ale e46 150KM paliła mi 8-9l więc to i tak dobry wynik)

no fotele są spoko, my mamy białe skory i wg. mnie ich jakość nie jest jakaś super i np razi po oczach że obicie mieszka ręcznego czy podłokietnik nie jest już ze skóry i brzydko odłazi politura (co prawda w bmw też odłazi) ooo jeszcze mi się przypomniało że rączki od drzwi jak się je ściśnie to skrzypią -strasznie wkurzające.

audio mamy bose 12 głośników no to tutaj BMW może się schować bo gra na prawdę zaje*iście!

Kyokushin, jechaliśmy na amerykańskich wielosezonówkach Mustangiem z Zuberem i jego kolegą z Otwocka do Wrocławia i z powrotem. Wychodze z domu o 4:30 i śnieg... No ale co było robić wziąłem Mustanga i pojechaliśmy. Nie mieliśmy żadnych problemów z wyprzedzaniem, rondami, hamowaniem. Jechało się super. Można zapytać Zubera.

A ja powiem wam ze smigam na debicy w swojej trojce i jest calkiem przyzwoicie. Jak kogos nie stac na opone jednej z topowych marek to moze smialo brac debice. Co prawda jest glosna ale za to radzi sobie w kopnym sniegu (zalezalo mi na tym) i jest tania.

A co do niedzielnych kierowcow to uwazam ze oni tym bardziej powinni miec 2 kpl opon bo zwykle maja kiepskie umiejetnosci lub samochod w lichym stanie technicznym. Kupujac taki kpl debicy i uzywajac go nawet 10 lat to i tak lepiej zrobi taki kapelusznik niz mialby wogle nie zmieniac czy na uniwersalkach smigac.

Ja mam Dębice w Transicie,trzeci sezon i nie mogę złego słowa powiedzieć.
Jestem bardzo ciekawy jak Dębice wypadłyby w testach ADAC z innymi markowymi.

Ja to mam je tylko dlatego ze jak bralem felgi do swojej to juz byly razem z oponkami. U mamy byly w od nowosci w pandzie tez debice i po 6 latach i przebiegu 60 tys jest juz agonia. Jedna dostala babla, druga os jest juz na wykonczeniu. Jak widzialem 8 letnie oponki znajomego ktory wozi spore ciezary octavia to powiem ze wygladaly o niebo lepiej. A przebieg pewnie 4 razy taki zrobil.

chciałbym widzieć opony po przebiegu 240tys...

Nie zrozumielismy sie- mowilem o calkowitych przebiegach tych aut. Mysle ze zimowki zarowno w jednym jak i w drugim aucie zrobily 1/3 tego przebiegu.

Tak tylko, że z zimówką jeszcze poradzisz sobie na suchym, czy mokrym asfalcie, a z letnią na śniegu czy lodzie już ciężko. Więc raczej nie ściema.



W kopnym śniegu to se ma łopata radzić, albo łańcuchy, a nie opona zimowa która ma się sprawdzać w tak zmiennych warunkach.

Sorry, ale wpienia mnie to, jak ktoś po raz kolejny ocenia opony zimowe, po tym jak mu było z zaspy na nich wyjechać...