BMW Sport

Witam

Panowie ja w ogóle jestem w szoku że taki temat się ciągnie i ciągnie i końca nie widać..........
I w szoku jestem że właśnie Ty Bobby Vintage,
napisałeś coś takiego.


Trzeci raz w tym temacie piszę......... zasłaniam nerki. Auto się szybciej nagrzewa, dłużej i lepiej trzyma temperaturę.
I nie sądzę żeby była potrzebna gruba gotówka na naprawę.Oczywistą sprawą jest że to jest dobre w ruchu miejskim.
Na autostradę jest raczej nie potrzebne .
Bez urazy ale Ci którzy piszą że to niebezpieczne .........albo nie mają wiedzy albo wyobraźni.

Załamka

Roger-Nysa, nieistotne są Twoje argumenty. Na forum często ważniejsze są teorie, usłyszane historie, a także stwierdzenia że niemożliwe bo u mnie jest inaczej.

haha Roger ja to napisałem dla jaj bo też nie wiem ile można ciągnąć tą bzdurę...

Myślę, że w przypadku benzyniaka można traktować ten patent jako ciekawostkę i trzeba trochę uważać. Ale w przypadku diesla, może się on okazać przydatny.

Dokładnie po raz x3... Poza tym temat toczył się odnośnie nerek w e46 gdzie mamy dedykowane zaślepki na nerki te wewnętrzne plastikowe, a przerodził się w to, że ktoś wkłada płytę kartonową na chłodnicę w e34 i e36

Koledzy kto mi podpowie jaka powinna być prawidłowa (maksymalna) temperatura pracy silnika N42B20? Dodam, że przed zasłonięciem nerek temperatura jaką zaobserwowałem wynosiła 70-80st. a po zasłonięciu (nie całkowitym) doszła nawet do 110st. przy temperaturze zewnętrznej od -10 do -7. Tak czy siak po Świętach sprawdzę termostat bo i tak coś długi mi się grzeje.

Teraz dla tych co uważają że zasłonięcie nerek ugotuje samochód:
Temp. ok 0, rondo pod siekierkami (te nowe ostrobramska, marsa, płowiecka), noc, mokro (zero lodu czy śniegu). Kilka okrążeń pełnym bokiem (duże obciążenie, kiepski przepływ powietrza). Temp podskoczyła do 92 stopni i tak się utrzymywała. Wskazówka oczywiście stała prosto. Po zjeździe z ronda temp. spadła do 77 (termostat potrzebował chwili na zamknięcie się).

Przy sprawnym układzie chłodzenia zasłonięcie samych nerek nie powinno zagotować silnika.

Czasami warto zajrzeć do instrukcji. Z instrukcji M3 e46:

Dlaczego? Nie wiem, ale chyba głupi ludzie tego nie pisali.

24.12.2010 - temperatura w Bialymstoku +6C, przysloniete nerki i dystans 30 km w miescie, potem 20 poza miastem - wskazowka nawet na chwile sie nie wychylila, ale za to w koncu otworzyl mi sie termostat i przemielil plyn i to pierwszy raz od listopada .... moj normalny dystans to okolo 20 km na dzien w odcinkach po 3-6 km. Po zakryciu nerek auto grzeje sie szybciej, silnik szybciej pracuje w odpowiedniej temp. Acha, przed zakryciem sprawdzilem temp na INPIE - normalnie rano pojechalem do pracy 6 km - silnik uzyskal pion w okolo 4,5 km, podlaczylem na placu lapka i patrze a tam temp 75 stopni ..... nastepnie ta sama operacja z zakrytymi nerkami, silnik zagrrzal sie juz po prawie 3,5 - wskazowka na pion i potem na placyku patrze i INPA pokazuje 85 stopni. Czyli jednak jakas roznica jest. Inna temperatura plynu jest kiedy wlaczy sie ogrzewanie, a inna kiedy jedzie sie na nadmuchu 16 stopni. Mimo wszystko, uwazam na wskaznik - taka choroba po 5 latach z przyjaznia z TDSem

Witam!
Wrócę do tematu, gdyż zasłoniłem u siebie chłodnice kartonem, tzn włożyłem pomiędzy chłodnicę klimy i chłodnicę cieczy. Zrobiłem to dlatego, że nie miałem czasu na wymianę termostatu a chciałem mieć zagrzany silnik. Problem wyszedł na dłuższych odcinkach drogi, powyżej 20 km. Mam skrzynię automatyczną która ma chłodnicę oleju. Okazało się, że z jakiegoś powodu skrzynia przechodzi w tryb awaryjny jeżeli mam włożoną przesłonę. Więc zmniejszyłem przesłonę do 1/3 tak aby był przepływ powietrza przez chłodnicę skrzyni biegów. Tak więc w zimę przesłonięcie da efekt, ale na dalszych trasach przy automacie należy uważać.
Pozdrawiam.

Przez przypadek wygooglowało mi ten temat i z zaciekawieniem go czytam .

NIe weim jak to jest w innych modelach, ale w e46 za chłodnicą jest żaluzja. Komputer steruje tą żaluzją. Jak jest silnik zimny to zasłania silnik przed zimnym powietrzem. Jak się rozgrzeje to otwiera. Ale przez chłodnice zawsze przypływa zimne powietrze ! Jak są zamknięte żaluzję powietrze przechodzi przez chłodnice i idzie prosto pod silnik. Chłodnica i tak wtedy jest odłączona więc zimne powietrze nic jej nie zrobi.

Więc jak widać e46 jest automatyczne zasłanianie silnika przed zimnym powietrzem. Powtarzam automatyczne.
Więc zasłanianie w e46 chłodnicy jest zbędne a w innych modelach też bardzo ryzykowne i niepożądane.

A jeśli już chcesz na siłę zasłonić (e46 zbędne, bo są żaluzje) silnik przez zimnym powietrzem to nie zasłaniaj chłodnicy !!!
A po drugie era Żuka i Stara już minęła. Jeśli silnik się Ci długo grzeje albo jest nie dogrzany wasz walnięty termostat.

Poczytaj dokładniej temat.

Żaluzja w E46 benzynowym?

przy obecnych upałach bardzo aktualny problem

NIe wiem w moim 320D jest. Rozumiem jeśli w benzynie nie ma to tak musi być i fabryki nie poprawiać ! BMW to akurat produkcja i myśl niemiecka więc klimat taki sam jak w Polsce. Chyba że ktoś jedzie na Syberię wtedy takie robótki ręczne może jeszcze przejdą.

bender, a może jednak przeczytaj temat o dp oczątku do końca, wtedy wyczytasz co można kupić w ASO do E46.

Nie ma tutaj żadnego komputera czy elektroniki - tylko wężyk podciśnieniowy