BMW Sport

Witam,

Jak odpalę auto jest wszystko oki (wiadomo - nie od razu na zimnym), turbo zawsze włącza się od ok. 2000 obrotów. Natomiast jak już trochę pojeżdżę (jakieś 20-25 km) to turbina zaczyna szwankować - czasem włączy się dopiero od 3000 obrotów, a czasem nawet wcale (na dwójce prawie do 4500 obrotów a przyspieszenie jak malacz).
Mam nadzieję, że to nie padła turbina? Nie ma żadnego dymu ani nic.
Gdzieś na forum znalazłem w szukajce coś o elektrozaworze co steruje turbiną... czy to może być to? Ewentualnie co innego? Jutro jestem umówiony w warsztacie i nie chcę robić jakichś niepotrzebnych i drogich napraw (np. turbiny, jeśli to nie ona).

Pozdrawiam!

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t ... padek+mocy

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t ... padek+mocy

Dzięki wielkie za świetne artykuły o czyszczeniu tych filterków elektrozaworów.
Chciałem jednak nadmienić, że nie mam warunków, ani umiejętności, żeby wykonać to samodzielnie. Oddałem dziś auto do mechanika (który swoją drogą również ma 320d) w celu zdiagnozowania przyczyny. Opisałem problem, wspomniałem mu o tych zaworach. Po kilku godzinach oględzin dzwoni, że problem leży w turbinie. Że "żadne tam zawory", tylko turbina nie pracuje jak trzeba, że ją włączał i na początku ciśnienie jest a potem już nie, że sama się wyłącza i takie tam, że trzeba ją ściągnąć, rozebrać i obejrzeć.

I teraz chciałbym wiedzieć czy może mieć rację, czy opisane przeze mnie objawy to na pewno nie powód tych elektrozaworów? Nie chcę się pakować w koszty regeneracji turbiny, a potem będzie tak jak było. Albo jeszcze lepiej - mechanik zrobi regenerację, wsadzi, zobaczy że dalej dupa i przypomni sobie o zaworach, wyczyści, problem minie i mi wciśnie kit, że to turbina była problemem i będę bulił...

Co radzicie? Kazać mu najpierw wyczyścić te zawory?

turbina wlasnie reguluje zaworek....co on chce zobaczyc w turbinie na oko....chyba idz do innego mechanika
jedz jeszcze na komp. powinno cos pokazac

nie pozwól mu rozbierać turbiny podejrzewam ze gosc nie ma takiego doswiadczenia wiekszosc mechanikow nawet nie wie jak dziala zmienna geometria, trzeba sprawdzic ten elektrozawor co steruje turbina tak jak kolega wyzej ci napisal. turbina jak nie kopci to powinna byc ok zazwyczaj pierwsze oznaki padnietej turbiny to jej rozszczelnienie i kopcenie

standart jak dla mnie , jak auto nie ma mocy to mechanicy stawiaja na turbine ! przerabialem juz takich wielu ... Ciebie to też czeka , zabieraj z tamtad auto ! i zapytaj go dlaczego nie pracuje jak trzeba ? bo tak Ci powiedzial ? jak odpowie to zapytaj co jest za to odpowiedzialne .

Dzięki za rady. Wziąłem auto dzisiaj i jadę jutro do centrum Katowic do innego mechanika, którego dużo osób tu na forum poleca i co tylko w BMW siedzi, zobaczymy co on powie.

Do Pana Krystiana ?

No i się zasrało.
Wracałem dziś z pracy do domu i się coś stało. Coś walnęło i nagle chyba turbina zaczęła bardzo głośno chodzić, lekki nacisk na pedał gazu i gwiżdże bardzo głośno a jak puszczę gaz i schodzi z obrotów to zaczyna coś telepać również głośno... Zjechałem na bok i szybko wyłączyłem silnik. Na parking już na holu jechałem...
Czy spodziewać się najgorszego? (wymiana turbiny?)

Jutro jadę do p. Krystiana aby obejrzał co i jak.

turbina caly czas nie chodzi

No to chyba zaczęła... Bo co innego może wydawać taki świst w aucie?

jak to cały czas nie chodzi ?? chodzi tylko efektywna jest w danym przedziale obrotów silnika .

to mialem na mysli....ale by nie bylo takiego tluczenia

I co kolego od 2 lat auta nie poskładałeś?
Jak usuwasz jakąś awarie o która pytałeś na forum to zawsze pochwal sie na koniec co było tego przyczyną

No właśnie bo mam to samo i dupa. Szukam pomocy. A tak bym wiedział.