BMW Sport

Witam,
mam problem z grzanymi fotelami. Mianowicie po włączeniu ich, dioda świeci się bardzo krótko i za chwilę się wyłącza. Oczywiście grzanie nie działa. Czasem przycisk świeci się 2-3 sek czasem od razu gaśnie. O co może chodzić? Dodam że tak samo jest w przypadku obydwu foteli.
Gdzie szukać problemu? Może moduł komfortu? Czy są jakieś czujniki które automatycznie wyłączają fotele np: w momencie gdy na zewnątrz panuję za wysoka temp. Podpowiedzcie coś....

załącz grzanie nie siedząc na fotelu, pewnie nie zgaśnie jeśli zgaśnie zaraz po właczeniu to poruszaj na nim tyłkiem poskacz lekko i spróbuj jeszcze raz,

Jak się dobrze przyjrzysz to pewnie z lewej strony niedaleko oparcia zobaczysz coś ala wypustka tam jest chyba lut.

Ogólnie niewdzięczna robota. Bo trzeba zdjąć skórę , a żeby nie było lekko to mata niestety jest przyszyta do skóry więc trzeba to wyciąć albo rozpruć, i poprawić przewodzenie tam gdzie nie łączy.

być może wcale nie masz grzania w swoich fotelach, tak jak ja w pasażera po wymianie na skórę po prostu jest fotel bez grzania

lukass688, grzanie jest, maty są. Na początku wszystko działało...

Ja właśnie naprawiłem sobie ogrzewanie u kierowcy w mojej e46;]. BMW znowu zaszalało i
wyglada to tak:
od wtyczki idą 2x zielony 2x czerwony po 1 na tyłek plecy, + 1 szary wszystkie takiej samej grubości. Jednak na końcu w miejscu gdzie wszystkie kabelki się rozdzielają czyli pod tyłkiem, czyli w miejscu najbardziej obciążonym jakiś żartowniś z grubego szarego przeszedł na cieniuteńki czarny kabelek który po prostu się przerywa.

Pewnie u ciebie też na końcu się ukruszył. Ja mój przylutowałem i jest git. Grzeje się szybciej niż kiedykolwiek.

Łatwo to sprawdzić między + - masz mieć przejście są to płaskie złacza w kostce, masz jeszcze 1 okrągły mniejszy pin i on pewnie będzie tracić obieg. podepnij miernik pewnie będzie około 2k ohma poruszaj siedzeniem i pewnie obieg się zerwie .

Niebawem będę naprawiać fotel pasażera , ale tam na szczęście póki tylko czasami przestaje grzać.


AAAA pamiętaj aby nie zapalać stacyjki przy odpiętym fotelu bo będziesz musiał kasować błąd poduszki jeśli to zrobisz;)

Masters, dzięki, dziś postaram się to ogarnąć.

Tylko nie poddawaj się za szybko. Ja poprzednim razem z 8 miesiecy temu je rozbierałem i zapomniałem jak to wygląda, jak wczoraj zobaczyłem co tam sie dzieje to początkowo się załamałem no i co najgorsze nie zauważyłem 3 pinu tego małego który był kluczowy.

No i trzeba delikatnie to robić aby drutów z pianki nie wyrwać, przyczepiona jest do nich skóra. Całej skóry niema sensu zdejmować bo się namordujesz z ponownym jej przyczepianiem.

No i wiadomo jak sie na siedzeniu siedzi to sporo wytrzyma ale nie próbuj jakos mocniej wyginać samej pianki bo ją rozerwiesz.

Nie wiem jak w e39 ale dużym ułatwieniem jest odczepienie pod spodem tych drutów co siedzisko 3mają a następnie odkręcenie tej blachy co do niej były przyczepione wtedy na spokojnie siedzisko wyciągniesz, bez tego będziesz musiał upychać wszystko bo oparcie będzie mocno trzymać kawałek skóry który się pod nim znajduje.