tak, możesz wyjąć pompę i zanieść ją do zegarmistrza. Może będzie taniej... Kolego niestety ale diesel ma wiele słabych punktów i niestety jak się kupuje auto które ma 10+ lat to trzeba liczyć z tym, że jak coś poleci to będą koszty. Jak nie masz kasy to nie będziesz jeździł. Najlepiej oddaj do dobrego serwisu, który zna się na rzeczy. Bo wielu jest partaczy i możliwe że utopisz trochę kasy a problem będzie dalej... Jedyne co możesz zrobić to zaoszczędzić sobie na robociźnie, wyjmując pompę sam. Poza tym 2500 PLN to trochę dużo. Nie robię reklamy, podrzucam tylko przykładowy link
http://www.tc-performance.eu/chiptuning/regeneracja-pompy-vp44/ osoby z którą miałem do czynienia i mogę powiedzieć, że nie mam do niego żadnych zastrzeżeń...
A tak na koniec to temat pompy vp44 jest jednym z najpopularniejszych tematów na forach (niestety) i wszystkie informacje są dostępne od ręki (wyszukiwarki). Nic nowego się nie dowiesz. A awaria Twojej pompy najprawdopodobniej dotyczy zatartego tłoczka, bo jakby poleciał sterownik to raczej już byś nie odpalił. Sprawdź na kompie zadany i rzeczywisty kąt wtrysku, zobaczysz o co chodzi...
Pozdrawiam