Witam wszystkich.
Bardzo potrzebuję pomocy, mam problem z BMW [e46] 320i silnik 2x Vanos 150km (nie znam kodu silnika)
Co sie dzieje? Auto szarpie (zle swiece, cewka? nie wiem)
Faluja obroty (przeplywka?)
postaram sie dokladnie opicac historie tego wszytkiego.
Zaczelo sie cos dziac na autostradzie przy 180km/h (jazda na LPG) auto stracilo moc nie bylo w stanie przyspieszyc i czulem takie jak by dygotanie.
Po chwili postanowilem zjechac na pas awaryjny, zauwazylem falowanie obrotow. Kiedy zgasilem auto na jakis czas to po ponownym uruchomieniu wszystko gralo.
I zaczely siemoje schody

Postanowilem wymienić świece na nowe, wkrecilem swiece BERU (przy tym gazownik popapral mi mape ale to pozostawie na pozniej)
Udalem sie na diagnostye pod kompa, pokazalo kilka bledow: przeplywka, cos z zaplonem cylindrow, zostaly wykasowane i mialem troszke pojezdzic.
Poo ponownym podbieciu pokazalo przeplywke, jednak auto pracowalo normalnie przez jakis czas do poki nie smigalem na wysokich obrotach, po tym zaczynalo falowac.
Jednak na te chwile auto strasznie szarpie, nie rowno pracuje (nie na wszystkich garach) na zimnym silniku i wolnych obrotach jest idealnie jednak przy depnieciu w gaz czuc jak gdzies tam by brakowalo iskry. Na koniec faluje nawet przy jezdzie na niskich orotach po przejechaniu ok 10 km.
Przeplywke wsadzilem inna (nie dam reki czy jest sprawna)
Moje pytanie co powinienem w tej sytuacji zrobic, czytalem juz rozne rzeczy a nie chcial bym dotykac czegos czego nie powinienem.
Bardzo prosze o porady znajacych tematy.
Pozdrawiam