Witam mam problemik , ostatnio spaliła mi się żarówka postojowa z tyłu , jeździłem dwa albo trzy dni ze spaloną i wymieniłem ale niestety , gong znowu zawył i zaświeciło że dalej coś z tylną lampą od strony kierowcy no ale okazało się że padł też stop no to wymieniłem , i co .............dalej błąd lampy a wszystkie światła świecą nie wiem już co jest a do tego , już drugi raz mi się to zdarzyło że jak coś robię przy światłach przednich czy tylnych wsiadam chcę odpalić auto a tu dup...... tylko tyka rozrusznik jakby cos rozładowywało aku , odpaliłem na pych wiem że nie powinno się ale ......nie miałem wyjścia.
Jak nic nie dotykałem w lampach to nic sie nie dzieje auto zachwouje sie normalnie , elektryka ok tylko ostatnio jak troche mrozów w UK przyszło to jakoś tak z tą tylną lampą się pierniczy.
Jakieś pomysły ????????????
|