BMW Sport

Witam

Mam problem, od kilku dni "faluja" mi obroty silnika najczesciej zaraz po odpaleniu na jalowym.

Samochod byl podpiety pod kompa. Bledow brak, w diagnostyce pokazuje natomiast skaczace odczyty cisnienia na listwie. Po przygazowce do ok 2,5k rpm, cisnienie stabilizuje sie i silnik przez jakis czas chodzi ok. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu znowu pracue nie rowno - obroty lekko spadaja (cos ala jakby sie dlawil) i znowy wracaja do normy.

Czego to moze byc wina ? Czy ktos mial podobny problem ? Czy w takim przypadku pomoze wymiana czujnika cisnienia ?

Podbijam temat, nikt nie mial podobnego przypadku?
Moze ktos wie gdzie w oolicach trojmiasta ktos jest to wstanie szybko i w miaer tanio zdiagnozowac?

Cześć!
Mam identyczne objawy w e39 530d (ten sam silnik co u koleki). Nierówna praca występuje zawsze na zimnym silniku. Gdy jest ciepły niemal ustępują wahania obrotów. Od wczoraj dodatkowo maksymalne obroty to 4 tyś i wskazówka spalania wskakuje na 10l/100. Objawy podobne jak przy odcięciu obrotów.
Wcześniej byłem na diagnostyce i KTS nie pokazał żadnych błędów. Jednak wahania ciśnienia na listwie występowały ale podobnie jak u kolegi stabilizowały się przy wyższych obrotach. Dodam że wtryskiwacze mają korekcję nie przekraczające 0,8. Wszystkie przewodu podciśnienia wymienione, przeczyszczone filterki przy zaworkach AGR.
Dzisiaj jadę ponownie do speca może coś się wyjaśni.

Z samochodem już wszystko OK!
Przyczyną falujących obrotów był uszkodzony czujnik ciśnienia przy pompie wysokociśnieniowej. Kupiłem nowy w okazyjnej cenie 320 zł i godzinka pracy wystarczyła aby falowanie ustąpiło. Pozostał jeszcze problem z niewkręcaniem się na obroty większe niż 4 tyś- jednak to też już mam rozpracowane. Oddałem na gwarancję pompę podprogową pierburga, którą kupiłem w ubiegłym roku. Po jednym dniu otrzymałem telefon że rzeczywiście nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia i wysyłają nową. Zamontowałem pompę i autko hula jak powinno.

Tez miałem podobny problem w 330d. Komp nic nie wykazywał a okazało sie że zaśniedziała kostka na listwie ta która jest z tyłu silnika. Trzeba podszybie zdemontować aby sie tam dostać ten element z filtrem pyłkowym. Wystarczyło ją zpsikać wd40 broblem szarpania i falowania znikł. Pozdrawiam.

Tez miałem podobny problem w 330d. Komp nic nie wykazywał a okazało sie że zaśniedziała kostka na listwie ta która jest z tyłu silnika. Trzeba podszybie zdemontować aby sie tam dostać ten element z filtrem pyłkowym. Wystarczyło ją zpsikać wd40 broblem szarpania i falowania znikł. Pozdrawiam.