BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 maja 2025, 07:46

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 16:14 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 798
jiGsaw napisał(a):
Jedyna forma legalizacji, jaką ostatecznie mógłbym zaakceptować jest następująca. Palić wolno by było tylko i wyłącznie w specjalnych kafejkach, towar również możnaby nabyć tylko i wyłącznie w tych miejscach, odpowiednie osoby by kontrolowały, czy nikt nie wynosi towaru na zewnątrz. Palenie oraz posiadanie poza w.w. miejscami byłoby przestępstwem. Takie rozwiązanie spowodowałoby czystość towaru, dochody dla państwa, klient też wolałby na legalu tam zajarać niż ryzykować od dilera itp. Jednak taka forma jest raczej nie do zrealizowania w praktyce w naszych realiach.


Cyba po raz pierwszy zgadzam się z jiGsaw ;)

CiOoS napisał(a):
Marsellus-ie sęk w tym że ma.W tym cała rzecz.Ono będzie miało z tym styczność, kwestia tego jak bardzo będzie świadome.Idź do gimnazjum i się rozejrzyj.Musiałbyś zamknąć je w klatce.Gwarantuje Ci że 2/4 uczniów załatwi Ci towar.Dla mojego pokolenia trawa jeszcze te 8 lat temu to było coś ajwaj.Teraz to nie jest nic nadzwyczajnego.Jara bo lubi,jara bo chce być trendy, jazzy i wogóle.


Dlatego nie chcę by mogło w kiosku kupić trawę. Chciałbym także by handel był skuteczniej ścigany (zwłaszca w miejscach gdzie są dzieci i młodzież).


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 16:33 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 39
Posty: 503
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Moje BMW: 325i
Kod silnika: M50B25 Vanos
troszke mnie tu ominelo...

a wiec tak ktos napisal (niepamietam niku) ze jego koledzy maja po 30 lat i siedza na lawce i wspominaja jak palili lolki... u mnie kolo bloku jest lawka troszke w krzakach jak jest cieplo panowie siedza tam wiecznie to znaczy, jak rano ide po 5 do roboty juz sa, jak wracam siedza, wieczorem ide do domu i to samo i oni napewno nie pala tylko pija siare...

Jesli moje dziecko by chcialo zapalic wolalbym zeby zapalil z pewnego zrodla niz od jakiegos lepka z osiedla co nasaczyl sprzet w "domestosie" zeby mu wiecej wyszlo z dyszki... Parodia... Jara zesza ludzi i podejzewam ze wiekszość z was nawet by sie niespodziewala ze ta osoba moze to robic... W polsce panuje stereotyp ze po paleniu niewiadomo co sie dzieje. Jest to napewno lepsze od alko bo nieslyszalem jeszcze w mediach zeby ktos kogos zabil albo ogulnie wyzadzil jakas szkode po SAMEJ marihuanie... \


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 18:30 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Marsellus - palenie tylko w kafejakach w żaden sposób by nie zmieniło sytuacji. Ci co chcieliby tanio nie poszli by do kafejki (Wawa - browar sklep 3zł, browar kawiarnia klub 8-12zł). Pozatym paliłbym w kafejce, a potem kupowałbym na czarnym rynku żeby sobie zapalić ze znajomymi na grilu, prawda? Byłoby to tylko zachętą do palenia. Coś co jest zakazane byłoby reklamowane co spowodowałoby zwiększenie chęci zakupu...

Co do dragów w szkole - są dostępne w podstawówkach....

Marsellus:
Cytuj:
Nie chcę nikogo dorosłego przekonywać i mówić, że ma nie brać. Masz swój rozum. Chcesz się zaćpać? Proszę bardzo.


To tak jakbyś jechał po kimś ze pije piwo na imprezie i mówił mu ze on chyba chce się zapić na śmierć...

Widzę że sporo osób ma tendencję do mocnego przesadzania. :oczami:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 19:05 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
KotSylwester napisał(a):
Marsellus - palenie tylko w kafejakach w żaden sposób by nie zmieniło sytuacji. Ci co chcieliby tanio nie poszli by do kafejki (Wawa - browar sklep 3zł, browar kawiarnia klub 8-12zł). Pozatym paliłbym w kafejce, a potem kupowałbym na czarnym rynku żeby sobie zapalić ze znajomymi na grilu, prawda? Byłoby to tylko zachętą do palenia. Coś co jest zakazane byłoby reklamowane co spowodowałoby zwiększenie chęci zakupu...

Co do dragów w szkole - są dostępne w podstawówkach....

Marsellus:
Cytuj:
Nie chcę nikogo dorosłego przekonywać i mówić, że ma nie brać. Masz swój rozum. Chcesz się zaćpać? Proszę bardzo.


To tak jakbyś jechał po kimś ze pije piwo na imprezie i mówił mu ze on chyba chce się zapić na śmierć...

Widzę że sporo osób ma tendencję do mocnego przesadzania. :oczami:


I właśnie dlatego pisałem, że to by nie przeszło w praktyce. Potem by się znaleźli tacy, co by chcieli sobie przypalić przy dzieciach, na przystankach autobusowych, w parku, w szkole, w pracy (potem ktoś by się nawdychał i stracił prawko przez to jakby coś mu wykryto) itd.

Nic drożej by nie było, bo u dilera cena jest już mocno wyśrubowana, nawet taniej imo, bo legalnie, a diler kasuje ostro za poniesione ryzyko.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 19:26 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
jiGsaw napisał(a):
Nic drożej by nie było, bo u dilera cena jest już mocno wyśrubowana, nawet taniej imo, bo legalnie, a diler kasuje ostro za poniesione ryzyko.



Skoro w knajpie by kosztowało 50 to w sklepie 30. Jak każda rzecz w knajpie, to czemu z trawą byłoby inaczej?


Jak jesteście tacy anty, to rozumiem że jesteście za zakazem produkcji papierosów, alkoholu i innyc używek?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 19:36 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 798
KotSylwester napisał(a):
Ci co chcieliby tanio nie poszli by do kafejki (Wawa - browar sklep 3zł, browar kawiarnia klub 8-12zł). Pozatym paliłbym w kafejce, a potem kupowałbym na czarnym rynku żeby sobie zapalić ze znajomymi na grilu, prawda?


Wychodzisz więc z założenia, że zalegalizowanie marihuany doprowadziłoby do zaniku czarnego rynku. Nie widzę podstaw do tego. Po pierwsze sprzedając legalnie musiałby odprowadzać podatki i ponosić większe koszty związane ze sprzedażą. Musiałby także mieć pewne źródło dostaw i czysty towar. Zatem gdyby przyjąć ceny, które podałeś dla piwa można powiedzieć, że przykładowo legalnie trawa 8-12, czarny rynek 3. Nie wierzę, że nagle wszyscy dealerzy otwierają swoje sklepiki i handlują legalnie.

KotSylwester napisał(a):
Marsellus:
Cytat:
Nie chcę nikogo dorosłego przekonywać i mówić, że ma nie brać. Masz swój rozum. Chcesz się zaćpać? Proszę bardzo.


To tak jakbyś jechał po kimś ze pije piwo na imprezie i mówił mu ze on chyba chce się zapić na śmierć...


Pisząc to miałem na myśli fakt, że będąc pełnoletnim odpowiadasz sam za siebie. Masz ochotę pić, pijesz. Mało, średnio czy do upadłego jest Twoją sprawą. Czy pijesz piwo, wino czy denaturat też jest Twoim wyborem. To samo dotyczy narkotyków. Uważasz, że trawa jest dobra i nie szkodzi to palisz, uważasz że amfa jest dla Ciebie idealna, proszę bardzo. To samo co do ilości. Ty decydujesz. Nie widzę powodu by kogoś z tego rozliczać.

KotSylwester napisał(a):
Co do dragów w szkole - są dostępne w podstawówkach....


Wiem :cenzura:

KotSylwester napisał(a):
Widzę że sporo osób ma tendencję do mocnego przesadzania. :oczami:


A może niektórzy bagatelizują problem...

KotSylwester napisał(a):
Jak jesteście tacy anty, to rozumiem że jesteście za zakazem produkcji papierosów, alkoholu i innyc używek?


Niebezpieczne jest uchylanie pewnych furtek. Już teraz sklepy z dopalaczami bazują na jakby to powiedzieć...zamiennikach. Powój zawierający LSA (bliskiego kuzyna LSD), halucynogenną rutę stepową, uważaną za najsilniejszy znany halucynogen szałwie divinorum itd. Efekty działania są podobne jak po zażyciu LSD czy marihuany. Każdy kto ma styczność z chemią czy farmaceutyką zdaje sobie sprawę, że dobierając odpowiednie składniki sam jest w stanie stworzyć środek o działaniu pobudzającym czy halucynogennym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 20:00 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Marsellus napisał(a):
Nie wierzę, że nagle wszyscy dealerzy otwierają swoje sklepiki i handlują legalnie.


Ale NIKT nie mówi że dealerzy otwierają sklepiki. Czemu miałyby to robić te same osoby? Czy monopolowe prowadzą Ci co pędzili bimber albo szmuglowali alkohol przez granicę? Nie sądzę.

Marsellus napisał(a):
przykładowo legalnie trawa 8-12, czarny rynek 3


Co innego piraki film 10zł a w media 40zł, co innego trawa, która jest nielegalna, jej uprawy są nielegalne, jest duże ryzyko odsiadki - to kształtuje cenę - trudność handlu, przecież nie wymaga nie wiadomo jakich warunków - jak wiemy każdy w domu może sobie hodować :niepewny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 21:43 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Alkochol, kawa i papierosy nie mają związku z marichuaną.
Są legalne nie prowadzą 'tak szybko' do nałogów i patologii jak palenie trawki.
Ja wiem że alkochol powoduje alkocholizm i jest to poważny problem jak już Dogmanem ustaliliśmy, ale ująwszy to tak - trzeba mniej pić alkocholu żeby zostać alkocholikiem niż palić trawy żeby zostać narkomanem. Chodzi o akcję i reakcję. Ile trzeba zrobić czegoś aby nastapiło coś i tutaj proporcje są przemawiające na niekorzyść maryśki.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 22:26 
jiGsaw napisał(a):
Potem by się znaleźli tacy, co by chcieli sobie przypalić przy dzieciach, na przystankach autobusowych, w parku, w szkole, w pracy


a faje, to można palić przy dzieciach, na przystankach, w parku, w szkole, w pracy :ok:

Kyokushin napisał(a):
Alkochol, kawa i papierosy nie mają związku z marichuaną.
Są legalne nie prowadzą 'tak szybko' do nałogów i patologii jak palenie trawki.


Dlaczego są legalne? To wynika z przyzwyczajeń kulturowych. Jaka patologia. Matko boska. W Holandii dlaczego jeszcze nie ma jakiejś rewolucji, czy coś?

Kyokushin napisał(a):
niż palić trawy żeby zostać narkomanem.


:zdziwko: :znudzony:

Narkomanem można zostać pijąc alkohol, paląc faje albo kawę!!!!!!! :cisza: :cisza: :cisza:


Nie mieszajcie pojęć -marihuana/skun, nie opowiadajcie bzdur o uzależnieniach nie mając pojęcia o tych sprawach!!

Marihuana uzależnia bardzo powoli, ale po zaprzestaniu palenia nie ma czegoś takiego jak delirka, tylko psychiczna chęć, jak przy papierosach :cisza: Szybciej uzaleznia psychicznie, jak alkohol, ale nie fizycznie :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza:


Z resztą, co ja będę się produkował.

Wystarczy zapomnieć o wszystkim i skupić się na chwilę. Przestać interpretować wszystko po swojemu, by wyszło na "swoje" i douczyć się, a potem dyskutować na forum:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,666

http://zielonemity.republika.pl/mity.html#1THC1

:cisza: :cisza: :cisza:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 listopada 2008, 23:08 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
KotSylwester napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
Nic drożej by nie było, bo u dilera cena jest już mocno wyśrubowana, nawet taniej imo, bo legalnie, a diler kasuje ostro za poniesione ryzyko.



Skoro w knajpie by kosztowało 50 to w sklepie 30. Jak każda rzecz w knajpie, to czemu z trawą byłoby inaczej?


Jak jesteście tacy anty, to rozumiem że jesteście za zakazem produkcji papierosów, alkoholu i innyc używek?


Przeczytaj ze zrozumieniem, pisałem, iż TYLKO możnaby kupić w tych kafejkach i bez wynoszenia spalić na miejscu, nie wiem, więc po co wyskakujesz z jakimiś sklepikami.

Fryderyk - no szlugów też dobrze jakby nie palili w w.w. i pojawiają się zakazy... ale jednak wolę przebywać w dymie papierosowym niż marihuanowym, nie ma czego porówynwać.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 09:49 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
jiGsaw, bo marihuane w holandii po zalegalizaowaniu kupuje się w coffee shop-ach.

Kyokushin napisał(a):
Alkochol, kawa i papierosy nie mają związku z marichuaną.


Bzdura, mają i to ogromny, jak pisałem wcześniej maryśka od pozostałych nie różni się bardziej niż one między sobą. :ok:


Kyokushin napisał(a):
Są legalne nie prowadzą 'tak szybko' do nałogów i patologii jak palenie trawki.


Też bzdura. Maryśka może prowadzić jedynie do uzależnienia psychicznego a alkohol powoduję delirium, które jest podobne (ale oczywiście nie porównywalnie słabsze) do głodu narkotykowego w przypadku brania np. heroiny (brown sugar)
Kyokushin napisał(a):
Ja wiem że alkochol powoduje alkocholizm i jest to poważny problem jak już Dogmanem ustaliliśmy, ale ująwszy to tak - trzeba mniej pić alkocholu żeby zostać alkocholikiem niż palić trawy żeby zostać narkomanem.



Kolejny fakt wyssany z palca. Człowiek palący trawę to nie narkoman, podobnie jak człowiek pijący piwo to nie alkoholik. Trawa nie uzależnia fizycznie, a jedynie psychicznie jak mcdonald, czy bmw.

Kyokushin napisał(a):
Chodzi o akcję i reakcję. Ile trzeba zrobić czegoś aby nastapiło coś i tutaj proporcje są przemawiające na niekorzyść maryśki.


Kolejna bzdura niczym z radia maryja. Jednym z typowych powodów wpadania w alkoholizm jest sposób na nudę i leczenie nim niepowodzeń, podobnie z trawą. Paląc ją dla frajdy szanse że się od niej uzależnisz ( i to psychiczne) są znikome, pijąc alkohol dla frajdy - większe. Najszybciej uzależnisz się od alkoholu jak będziesz miał jakiś dół psychiczny lub będzie to Twoim jedynym sensem życia - jak menele spotykający się tylko dlatego żeby się wspólnie napić, bo to jedyny sens ich życia.

Tak więc trawa ma niewspółmiernie niższe wskaźniki negatywne niż papierosy i alkohol.

Trawa ma więcej substancji smolistych - tego nie wiem, ale zakładając że tak, to wątpię żeby ktoś palił, 30 jointów dziennie, jak półtorej paczki fajek :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 10:17 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Sam widzisz, że nic dobrego nie wniesie legalizacja, będzie to może mniejszy problem niż alkohol, ale większy niż papierosy, mimo to, za wszelką cenę próbujesz przeforsować to na forum, średnio Ci to wychodzi. Mam wrażenie, że jesteś kolejnym palaczem, bo tylko takim, z tego co zauważyłem b. na tym zależy.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 10:35 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
jiGsaw napisał(a):
Sam widzisz, że nic dobrego nie wniesie legalizacja


Przeciez pisałem już wiele powódów, dla których przyniesie porządane efekty. Mam to pisać w każdym poście... Przejżyj poprzednie strony, jak pamięć Ci szwankuje ;)

jiGsaw napisał(a):
będzie to może mniejszy problem niż alkohol, ale większy niż papierosy,


Błędne zrozumienie. Gdzie napisałem że to większy problem niż papierosy? Przecież pisałem NIEJDNOKROTNIE (j.w. zajrzyj na poprzednie strony) że trawy się nie pali w pracy, podobnie jak nie pije się wódy w pracy. A to że ma więcej substancji smolistych (pisałem DZIŚ - przeczytaj) nie rzutuje, ponieważ trawę pali się okazyjnie a nie 30szt jointów dziennie.... :zakrecony:

jiGsaw napisał(a):
Mam wrażenie, że jesteś kolejnym palaczem, bo tylko takim, z tego co zauważyłem b. na tym zależy.


Pisałem również (poprzenie strony) że kiedyś spróbowałem i że się zdarzyło. Podobnie jak nie jestem za wprowadzeniem sprzedaży alkoholu po 13tej, mimo że nie piję rano. :rotfl:


jiGsaw, cieszę się że uważasz że palący napierają na legalizację, jak sam widzisz chcą móc kupować sprawadzony towar w sklepie a nie ryzykować trawę z rozpuszczalnikiem od dealera. :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 11:42 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Fryderyk napisał(a):
na przystankach, w parku, w szkole, w pracy

Zdaje się że nie wiesz, ale nie można :ok:

Fryderyk napisał(a):
przyzwyczajeń kulturowych.


Tak, przywzyczajenia kulturowe mają to do siebie że w indiach po śmierci męża pali się żonę na stosie bo jest to 'w dobrym tonie' w afryce wycina się kobietom łechtaczkę... bo taki mają 'styl' :) Tyle na temat przyzwyczajeń kulturowych...

Wydaje mi się że zabobony w XXI wieku możemy odstawić do lamusa i zająć się rzetelną wiedzą.

Fryderyk napisał(a):
Wystarczy zapomnieć o wszystkim i skupić się na chwilę. Przestać interpretować wszystko po swojemu, by wyszło na "swoje" i douczyć się, a potem dyskutować na forum:

Już wiem dlaczego taki problem jest w 'douczenieu społeczeństwa' - poprostu najpierw trzeba nauczyć je czytać :)

Fryderyk napisał(a):
Nie mieszajcie pojęć -marihuana/skun, nie opowiadajcie bzdur o uzależnieniach nie mając pojęcia o tych sprawach!!


Zgadza się - Frycek podał linki, jasno z nich wynika co to jest skun, od 2 stron próbuję wytłumaczyć że skun to inna odmiana marichuany, może Twoje linki ktoś w końcu przeczyta/zrozumie.


KotSylwester napisał(a):
Bzdura, mają i to ogromny, jak pisałem wcześniej maryśka od pozostałych nie różni się bardziej niż one między sobą


Różni się i różnice podałem Ci w linkach. Czek it :)

KotSylwester napisał(a):
Kolejny fakt wyssany z palca. Człowiek palący trawę to nie narkoman, podobnie jak człowiek pijący piwo to nie alkoholik. Trawa nie uzależnia fizycznie, a jedynie psychicznie jak mcdonald, czy bmw.


Większe ryzyko jest zostać narkomanem paląc trawę niż alkocholikiem pijąc alkochol.
Radek - przeczytaj sobie gdzieś pojęcie 'stopień ryzyka'. Większy stopień ryzyka ma maryśka, mniejszy alkochol. W naszym omawianym przypadku, stopień ryzyka będzie zależał od paru zmiennych, między innymi - jak już wspominałem, od powyższego.

KotSylwester napisał(a):
Też bzdura. Maryśka może prowadzić jedynie do uzależnienia psychicznego a alkohol powoduję delirium, które jest podobne (ale oczywiście nie porównywalnie słabsze) do głodu narkotykowego w przypadku brania np. heroiny (brown sugar)



'Jedynie to uzależnienie psychicznego'. :ok:
To uzależnienie psychiczne ma to do siebie że jego stukek jest taki że jest wysoce prawdopodobne że siegniesz po brauna niż jakbyś był fizycznie uzależnionym alkocholikiem. Będziesz alkocholikiem to będziesz pił, nawet całe życie, zatruwając życie wszystkim. Uzależnisz się psychicznie od maryśki to i prawdopodobnie zaczniesz zażywać brauna od którego uzależenienie życie zakończy najprawdopodobniej koło 30..... w najlepszym przypadku mozna skończyć swoje psychiczne uzależenienie na maryście bujając się na ławce w wieku 30 lat wspominając dobre i złote czasy.... :ok:

KotSylwester napisał(a):
Kolejna bzdura niczym z radia maryja.

Tutaj niestety w polemikę z Tobą wejść nie moge. Słuchaczem RM nie jestem, więc przyjmę ten argument. Skoro słuchasz - to wiesz że byc może rzeczywiście tak jest. Ja odpowiedniej wiedzy by zaprzeczyć nie posiadam :)
Polemizować możemy nadal na temat słowa 'bzdura', w tej materii, mam inny punkt widzenia :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 12:02 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin napisał(a):
Większe ryzyko jest zostać narkomanem paląc trawę niż alkocholikiem pijąc alkochol.


Też bzdura. Żaden z moich znajomych z liceum palących trawę nie skończył jako narkoman.

Kyokushin napisał(a):
To uzależnienie psychiczne ma to do siebie że jego stukek jest taki że jest wysoce prawdopodobne że siegniesz po brauna


:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Paląc maryśkę, sięgnę po Browna chętniej. Rozumowanie jak: Umiejąc pisać i czytać prędzej będzie namawiał nieletnie na gg do stosunku. :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Kyokushin napisał(a):
Uzależnisz się psychicznie od maryśki to i prawdopodobnie zaczniesz zażywać brauna od którego uzależenienie życie zakończy najprawdopodobniej koło 30..... w najlepszym przypadku mozna skończyć swoje psychiczne uzależenienie na maryście bujając się na ławce w wieku 30 lat wspominając dobre i złote czasy....


Zaczniesz czatować na onecie, to prawdopodobnie będziesz internetowym pedofilem. Kupisz BMW masz większe szansę żeby kogoś zabić na drodze (odpukać). Kupisz pierwsze piwo, masz większe szanse ze bedziesz jakogdziaka przez razowca czyścił...

Genialna Logika :ok:

A jeszcze: bzykniesz pierwszy raz panne, i masz większe szanse że jak Ci się spodoba to zostaniesz gwałcicielem. :rotfl:

Widzę że nie wiesz co to jest uzależnienie psychiczne :) Uzależniony psychicznie jesteś od: forum, od BMW, od wielu wielu rzeczy... :D :D :D :D

Ja jestem uzalezniony od seksu, samochodów, kina, komputera, internetu. Jednak nie mam większych problemów jak auto się popsuje i nie mogę nim jechać, nie skręca mnie z bólu jak nie działa internet, nie dostaję apopleksji jak padnie forum.

Natomiast jak odstawiam kawę (jedna dziennie a nie 5-6) to się odbija na moim organiżmie. Obecnie trzeci (może czwrty tydzień) walczę z tym i... po obiedzie idę spać na 2-3 godziny... teraz już nie codziennie... :rotfl: powaga...

Kawa, fajki, alkohol, maryśka to jedna grupa a heroina, kokaina, amfetamina to inna grupa.

Jest to wynikiem POLSKIEGO TŁUMACZENIA. po angielsku słowo DRUG oznacza narokotyk i lek... Więc trawa jest to samo co APAP - i to i to, to DRUG. Więc biorąc APAP masz większą szansę palić BROWNA :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 12:10 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Też bzdura. Żaden z moich znajomych z liceum palących trawę nie skończył jako narkoman.


Radku - to nie jest argument tylko Twoja obserwacja.
Na podstawie tak nieliczniej próbki nie możesz oceniać populacji, prawda?
Sam tak powiedziałeś pare stron temu....

KotSylwester napisał(a):
Paląc maryśkę, sięgnę po Browna chętniej. Rozumowanie jak: Umiejąc pisać i czytać prędzej będzie namawiał nieletnie na gg do stosunku.


Statystyka nie polegająca na 'przyzwyczajneniach kulturowych' i zasłyszanych historii 'od znajomych' będzie miała inne zdanie na ten temat :)

KotSylwester napisał(a):
Widzę że nie wiesz co to jest uzależnienie psychiczne

W takim razie proponuję zakupić okulary i to dobre! :ok:

Widzę że nie tylko wiesz wszystko ale również wiesz od czego jestem uzależniony psyhicznie :ok:

Radku, zapoznaj się z lekturą którą zgromadził nam Fryderyk, dowiesz się więcej na temat uzależnienai psyczhicznego i co ono za sobą niesie...

KotSylwester napisał(a):
Ja jestem uzalezniony od seksu, samochodów, kina, komputera, internetu. Jednak nie mam większych problemów jak auto się popsuje i nie mogę nim jechać, nie skręca mnie z bólu jak nie działa internet, nie dostaję apopleksji jak padnie forum.


Ponieważ poprostu nie jesteś od tego uzależniony.
Dlatego możesz się bez tego obyć.
Na tym polega różnica w byciu uzależnionym bądź nie :ok:
Być może wizja Twojego uzależnienia opiera się o potrzebę argumentacji na własnym przykładzie - takie niby "życiowe, wiem co mówię, jestem uzależniony i problem też mnie dotyka".
Na szczęście (dla Ciebie) ma się to nijak do rzeczywistości :ok:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 12:17 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin napisał(a):
KotSylwester napisał/a:
Też bzdura. Żaden z moich znajomych z liceum palących trawę nie skończył jako narkoman.


Radku - to nie jest argument tylko Twoja obserwacja.
Na podstawie tak nieliczniej próbki nie możesz oceniać populacji, prawda?
Sam tak powiedziałeś pare stron temu....


Dokładnie ale Ty użyłeś takiego stwierdzenia, więc sądzę że do CIebie to przemawia... w końcu to retoryka jakiej sam używasz....prawda?

Kyokushin napisał(a):
KotSylwester napisał/a:
Ja jestem uzalezniony od seksu, samochodów, kina, komputera, internetu. Jednak nie mam większych problemów jak auto się popsuje i nie mogę nim jechać, nie skręca mnie z bólu jak nie działa internet, nie dostaję apopleksji jak padnie forum.


Ponieważ poprostu nie jesteś od tego uzależniony.
Dlatego możesz się bez tego obyć.
Na tym polega różnica w byciu uzależnionym bądź nie
Być może wizja Twojego uzależnienia opiera się o potrzebę argumentacji na własnym przykładzie - takie niby "życiowe, wiem co mówię, jestem uzależniony i problem też mnie dotyka".
Na szczęście (dla Ciebie) ma się to nijak do rzeczywistości


Tak własnie uzależnia i maryśka - jak widać powiedziałeś że nie uzależnia. :zdziwko:

Osoby palące dla fun-u i zabawy mają znikome sznase do uzależnienia w porównaniu do papierosów. Dlaczego, opisałem wyżej. Weź pod uwagę że strony "branżowe" www są nastawione ANTY a nie PRO, nie są do końca obiektywne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 12:21 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Dokładnie ale Ty użyłeś takiego stwierdzenia, więc sądzę że do CIebie to przemawia... w końcu to retoryka jakiej sam używasz....prawda?


Ale ja Ci napisałem że to nie argument, lecz obserwacja :)
Nie miała ona nikogo przekonywać a tym bardziej Ciebie a miała charakter informacyjny :ok:

KotSylwester napisał(a):
Tak własnie uzależnia i maryśka - jak widać powiedziałeś że nie uzależnia.

Osoby palące dla fun-u i zabawy mają znikome sznase do uzależnienia w porównaniu do papierosów. Dlaczego, opisałem wyżej. Weź pod uwagę że strony "branżowe" www są nastawione ANTY a nie PRO, nie są do końca obiektywne.


Że tak powiem... "a gdzie ma jechać? w bokkk?"

Napisz mi gdzie napisałem że maryśka nie uzależnia :ok:, masz linki do branżowych ston na których jasno jest napisane że palenie marichuany prowadzi do uzależnienia psychicznego (tutaj przeczytaj sobie co to jest bo jako przykład uzależenienia podałeś hobby motoryzacyjne :rotfl: )
Te strony informują jaki jest rzeczywisty stan rzeczy, obalają 'uwarunkowania kulturowe' i różnie 'mity'. Chyba chodzi nam o rzetelną wiedzę, prawda?

To tak jakbyś wszedł na stronę 'Politechniki Warszawskiej', przeczytał na niej że 2+2=4 (a ty byś twierdził że to 5) i byś powiedział że ta strona branżowa jest na ANTY :rotfl: :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 12:31 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin napisał(a):
KotSylwester napisał/a:
Ja jestem uzalezniony od seksu, samochodów, kina, komputera, internetu. Jednak nie mam większych problemów jak auto się popsuje i nie mogę nim jechać, nie skręca mnie z bólu jak nie działa internet, nie dostaję apopleksji jak padnie forum.


Ponieważ poprostu nie jesteś od tego uzależniony.


Skoro ja piszę że jestem uzależniony od ww rzeczy a Ty że to nie uzależnienie, to i marycha nie uzależnia.. przecież to jasna retoryka..



Dobra skończmy szopke, spotkałem naszego dilera i mam 2 giety extra towaru do skopcenia, więc ziomalu ubieraj się i idziemy na ławkę się skopcić a potem lecimy na jakąś szamę. :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 listopada 2008, 12:36 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Skoro ja piszę że jestem uzależniony od ww rzeczy a Ty że to nie uzależnienie, to i marycha nie uzależnia.. przecież to jasna retoryka..


Hobby to jedno, uzależnienie Radku to drugie.
To że lubisz samochody i lubisz zapalić a samochody to nie uzależenie nie znaczy że maryśka to nie uzależnienie.
Wciągając jednorazowo kreskę amfy też się od niej nie uzależnisz, podobnie jak od maryśki.
Mając 12 samochodów, nadal to będzie twoje hobby a nie uzależnienie, natomiast paląc codziennie maryśkę będziesz uzależniony. :):)

KotSylwester napisał(a):
Dobra skończmy szopke, spotkałem naszego dilera i mam 2 giety extra towaru do skopcenia, więc ziomalu ubieraj się i idziemy na ławkę się skopcić a potem lecimy na jakąś szamę.


:cwaniak:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL