BMW Sport

Audi to Volkswagen, a Volkswageny to nie samochody. W ogóle uważam auta grupy VAG za niepotrzebną część motoryzacji

Kucharz a ja za bardzo ważną. Golfy serii I/II zmotoryzowały Polskę po 1989 roku. Pierwsze poważne samochody ściągane z Zachodu , bardzo ważny element polskiej motoryzacji. Po prostu niech VAG trzaska swoje masówki a za auta sportowe niech sie nie bierze (przykład dla znawców - Porsche 914 z lat 70tych).

Mój wujek ma passata kombi B4 VR6 od nowości, po delikatnym tuningu. Miał nim dwa masakr-wypadki, że wyglądało jakby to już był koniec tego auta... a jednak doprowadzał go zawsze do idealnego stanu... auto do dzisiaj jest jak nowe z fabryki, wspaniały samochód

do mojego poglądu doprowadziły mnie tłumy uważające, że jak kupią Golfa, Passata albo A6 to są lepsi od innych, a nie są, co więcej w Polsce panuje nieprawdopodobna mitologia aut VAG, bez względu na markę, która moim zdaniem jest absolutnie nieuprawniona

Kucharz, przecież my i tak wiemy, że bmw jest najlepsze, niech inni tkwią w stanie błogiej nieświadomości... aż ich skillujemy

Rzeczywiście Passaty urosly do miana limuzyn.
Jednak nie zapominajmy dlaczego - stonowna elegancka stylistyka plus powiększanie się auta.
Teraz wożą sie nimi kolesie z minami prezesów stacji kosmicznych.

Mnie jednak najbardziej denerwuje mit Saaba.

Kiedy ktoś podjedzie starą beemką, jak moja, gdzieś do szacownego towarzystwa, to wygląda jak gówniarz co nie widzi jaki sam jest śmieszny. Nie ma kasy a stara się robić wrażenie - coś w tym guście.
Ale kiedy Saabem niemlodym ktoś podjedzie, to będzie co najwyżej koneserem.

Dlatego w wątku poprosiłem o krótką, obiektywną ocenę samochodu ( bez podtekstów, opinii innych, czyichś zdań , mniemań i mitów) No ale może prosiłem o zbyt wiele!

a mi sie podoba ze tak w bmw przeniesle logo z grilla na maske wkoncu to fajnei wyglada:)

Proszę o przetłumaczenie na polski !!!

NO Audi przeniosło znaczek na maskę tak jak ma BMW

OK, już kumam!

cyt: Widziałem wczoraj pod jednym z warszawskich klubów. BUTY MI SPADŁY ! Założyłem spowrotem i znowu spadły. Jakby ktoś miał lepszą fotkę to poproszę! Uwaga! Temat z serii: Jak nie BMW to co? Chodzi mi o obiektywne opinie nt tego auta. Daje słowo, że na żywca wygląda, O jessu !. koniec cytatu

Koledzy i koleżanki, w drodze wyjątku sie wypowiem ...
jest to prawdą co kolega GraBonz naświetlił powyżej-widziałam jak zakładał te buciory i zakładał a one spadały- a nastepnie pomylilismy obuwie gdyz mi także spadły
koledze który nam towarzyszył - wypadły szkła kontaktowe wraz z gałkami ocznymi -ale to inna bajka - nie na dziś także chlopaki przyko mi...ja spadam na forum Le Mansa;) hehehe oczywscie zarcik - do sledzika ze tak powiem - ale ja do tej pory budze sie zlana potem jak mi sie przyśni :0


chciałes bracie GraBonz komenciaka-to masz

a mi wypadła sztuczna szczęka, przesunął tupecik, spadła temperatura, po czym się podniosła, zaszczękałem gołymi dziąsłami, zakasłałem, spociłem się. szybko wziąłem głęboki oddech przy czym przytkała mi się przepona, zarzęziłem. padłem na czworaka, podpełzłem do krawężnika ale znów oklapłem, ześlizgnąłem się i teraz leżę.

GR. pomocy!

No coś ty! Leżysz tak, że nawet ja Cie nie podniese! Poleż do jutra, a jutro sie zobaczy!

troche seplenie dzis, jutro ortodonta. bedzie juz oki:)
tez mi szceka wypadla.
a co do galek ocznych. to mysle ze kierowcy zawsze wypadaja.
jak tym hamuje ze 100 w 30 metrow to pozniej ich szuka na dywaniku hhaha

no co moge powiedziec podoba mi sie.
i bardzo bym chcial zeby GR sobie takiego sprawil.to dobry kolega mysle ze by pozyczyl

Drogi BP, nie grozi, oj nie grozi. To auto kosztuje lekko pół bani, a to juz jest gruba przesada i złosliwość losu. Ale jakby tak sprzedać mieszkanie, albo pozyczyć od ciebie i skoczyć do kasyna.... hmm. Ale jakbym tak przegrał to w pierwszym wypadku zamieszkałbym co najwyżej w E46 coupe wraz z małżonką i rocznym potomkiem, ale zato w drugim, musiałbym nawiewać przed Twoimi ludźmi do Świnoujścia, Jeleniej Góry lub Przemyśla. A i tak prędzej czy póxniej by mnie znaleźli i stanąłbym nieborak przed twoim wzburzonym obliczem. Ale wracając na ziemie, skoro wiesz, że ja bym ci pożyczył Le mansa( jakbym go miał) to mniemam, że ty pozyczyłbyś mi swego wieloryba na weekendzik ( jakbyś miał, a masz !) Porobił bym trochę wrażenia wśród rodziny, co? Może najbliższy weekend????

BIGPUN, GARCIA RAMIREZ, sposób w jaki prowadzicie dialog jest niesamowity

GR doskonaly pomysł. ząb za ząb. moge Ci obiecać i robie to oficjalnie!
przy świadkach (ta rozmowa jest nagrywana), przy obecnosci notariusza, prawnika, mecenasa, pana mietka oraz mojego ogrodnika.
jak tylko bede mial swojego Astona Martina DB9 albo F430 to napewno Ci je pozycze!
ba! mysle ze mozmey sie wtedy wymienic na kilka dni autami!

tylko musimy ustalic czy autka wymieniamy z rodzinami? bo wiesz na astona to bede musial sprzedac mieszkanie swoje i mamusi. wiec u mnie bedzie mieszkac takze tesciowa... ale dasz rade. taki survival



lata praktyki, garcia byl kiedys prawa reka Fidela C. wiec sie to i owo nauczyl

Zanim Ty sie dorobisz Astona DB9 to Aston DB9 będzie kosztował tyle co 5-letnie 316i. A będzie to w roku w którym jedyne co będę potrzebował to będzie elegancka butla z tlenem i ( jak mi sie życie ułoży) prywatny respirator oraz wóżek elektryczny sterowany myślą.
Tę publiczną odmowę traktuje jako poważny afront i mam poważne wątpliwości, czy w tym roku, pod choinką zobaczysz ode mnie kolejnego złotego ROLEXA.

A na świadka tego incydentu wzywam niniejszym brata bierute'a ! Pojawiaj się ! Proszę !