BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 3 maja 2025, 01:40

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 30 marca 2014, 23:38 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
poszkodowany napisał(a):
blacharz może mi to zrobić za 2tys zł wstawić tylnie ćwiartki 2 i pomalować
ale mówi, że po 2 latach może znowu zacząć wychodzić


Napraw i jeździj, niech blacharz się postara.
Trzeba sprawdzić jak auto zostało zrobione, jak elementy nośne były sztukowane - jest źle - może to wymagać kosztownej poprawy. Jeżeli były wymieniane w całości po fabrycznych spawach - to jest dobrze.
Fabryka też to z części składała, ważne żeby z powrotem było poskładane zgodnie ze sztuką, a łączenia były robione tam gdzie przewidział to producent. Pechozol i tyle, ale jak już to masz, to trzeba zgłębić temat naprawy, jak była przeprowadzone, ewentualnie to czy tamto wymienić na całe, nie sztukowane i będzie OK. Niesmak będzie, ale co poradzić. Ważne żeby auto było bezpieczne i sprawne.

Skoro wytrzymało 4-6 lat, to czemu znowu miało by tyle nie wytrzymać.

Jakbyś decydował się sprzedać, to poinformuj kupującego o stanie faktycznym, niech ktoś m świadomość jak to wygląda.

Większość aut pewnie ma coś w ten deseń, tyle że większość userów o tym nie wie i nie chce wiedzieć. To też jest niezły pomysł jak masz tego auta dość.
Ja bym chyba nie miał siły przez to przechodzić, puściłbym taniej, poinformował kupującego i kupił coś nowego. Fakt faktem coś kupić - też jest ciężko - możesz zapłacić dużo za igłę i też może się ulep trafić.... a jakbyś naprawił dobrze to byś wiedział co masz.

Anglik? Też można kupić anglika ulepa i co wtedy. Być może dobra naprawa przez kompetentnego blacharza to całkiem niezłe wyjście i jeszcze kilka lat mógłbyś się pobujać.

wojtas385 napisał(a):
Dlatego najlepszym wyjściem będzie szwindel z AC, ubezpieczyć, pojeździć ze 3 miesiące i rozwalić. Mało to ludzi tak robi? Sam znam takie przypadki.


Panowie, litości, bez takich.
To jest nieetyczne kombinatorstwo. Przez takie elementy później uczciwi ludzie mają wyższe stawki.

poszkodowany napisał(a):
Co do przespawania nr VIN to wg mnie nie warto ryzykować, ogólnie pomimo że jeżdżę bmw to oszustwa i rozboje nie są moją bajką wierze w ciężką pracę.

Pięknie powiedziane :ok:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 10:06 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Rider_85 napisał(a):
Może ktoś ten samochód do driftu weźmie



I na zakręcie przód pojedzie tył zostanie ? Nie uważam tego za dobry pomysł bo autko do sportu musi być często lepiej przystosowane jak do jazdy na co dzień... No chyba że faktycznie by ktoś to wziął i złożył budę jeszcze raz od podstaw jak to przeważnie robi się w autach do sportów :P


Rzeczywiście wydaje się najkorzystniej pójść w szkodę całkowitą wtedy wpadnie pieniądz i buda do pogonienia ale do tego trzeba mieć JAJA :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 10:32 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Kyokushin napisał(a):
poszkodowany napisał(a):
blacharz może mi to zrobić za 2tys zł wstawić tylnie ćwiartki 2 i pomalować
ale mówi, że po 2 latach może znowu zacząć wychodzić


Napraw i jeździj, niech blacharz się postara.
Trzeba sprawdzić jak auto zostało zrobione, jak elementy nośne były sztukowane - jest źle - może to wymagać kosztownej poprawy. Jeżeli były wymieniane w całości po fabrycznych spawach - to jest dobrze.
Fabryka też to z części składała, ważne żeby z powrotem było poskładane zgodnie ze sztuką, a łączenia były robione tam gdzie przewidział to producent. Pechozol i tyle, ale jak już to masz, to trzeba zgłębić temat naprawy, jak była przeprowadzone, ewentualnie to czy tamto wymienić na całe, nie sztukowane i będzie OK. Niesmak będzie, ale co poradzić. Ważne żeby auto było bezpieczne i sprawne.

Skoro wytrzymało 4-6 lat, to czemu znowu miało by tyle nie wytrzymać.

Jakbyś decydował się sprzedać, to poinformuj kupującego o stanie faktycznym, niech ktoś m świadomość jak to wygląda.

Większość aut pewnie ma coś w ten deseń, tyle że większość userów o tym nie wie i nie chce wiedzieć. To też jest niezły pomysł jak masz tego auta dość.
Ja bym chyba nie miał siły przez to przechodzić, puściłbym taniej, poinformował kupującego i kupił coś nowego. Fakt faktem coś kupić - też jest ciężko - możesz zapłacić dużo za igłę i też może się ulep trafić.... a jakbyś naprawił dobrze to byś wiedział co masz.

Anglik? Też można kupić anglika ulepa i co wtedy. Być może dobra naprawa przez kompetentnego blacharza to całkiem niezłe wyjście i jeszcze kilka lat mógłbyś się pobujać.

wojtas385 napisał(a):
Dlatego najlepszym wyjściem będzie szwindel z AC, ubezpieczyć, pojeździć ze 3 miesiące i rozwalić. Mało to ludzi tak robi? Sam znam takie przypadki.


Panowie, litości, bez takich.
To jest nieetyczne kombinatorstwo. Przez takie elementy później uczciwi ludzie mają wyższe stawki.

poszkodowany napisał(a):
Co do przespawania nr VIN to wg mnie nie warto ryzykować, ogólnie pomimo że jeżdżę bmw to oszustwa i rozboje nie są moją bajką wierze w ciężką pracę.

Pięknie powiedziane :ok:


Lepiej ojebać złodziei z TU, czy pozwolić by handlarz wziął w cenie złomu, podpacykował i wcisnął komuś jako auto do wożenia rodziny?

Tak prawidłowo i w pełni uczciwie i moralnie to w tym kraju powinieneś założyć stację demontażu pojazdów i sobie samemu zezłomować to cudo i rozsprzedać na części. Możesz też to zrobić legalnie to dostaniesz 1000 pln może na złomie. :rotfl: Pojebany kraj.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 10:37 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 605
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: 316i
Pogoń to za wschodnia granice.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 10:41 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2197
Moje BMW: e60 f25
Kod silnika: m54b30 n52b30
Szczurek1986 napisał(a):
I na zakręcie przód pojedzie tył zostanie ? Nie uważam tego za dobry pomysł bo autko do sportu musi być często lepiej przystosowane jak do jazdy na co dzień...

Raadmana compakty jakoś jeżdżą i się jeszcze na 2 osobne nie rozpadły.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 10:49 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
jiGsaw napisał(a):
Lepiej ojebać złodziei z TU, czy pozwolić by handlarz wziął w cenie złomu, podpacykował i wcisnął komuś jako auto do wożenia rodziny?


Ojebanie kogokolwiek nie jest rozwiązaniem. To nieuczciwe i już. To nie jest alternatywa, jest pełno innych wyjść z sytuacji. Naprawa, anglik, sprzedaż oraz puszczenie na fora informacji o samochodzie, żeby handlarz nie mógł tego puścić jako bezwypadku.
To że to nie jest normalny kraj, to wiadomo, ale nie jest normalny właśnie przez takie kombinatorskie podejście społeczeństwa do każdego tematu, nie tylko na płaszczyźnie motoryzacji, ale i w ogóle.

chudini3 napisał(a):
Pogoń to za wschodnia granice.


Tak jak niemcy gonią tutaj? Karma wraca...
Jak sprzedać - to tylko z informacją że jest nie halo.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 11:46 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
wandii napisał(a):
Szczurek1986 napisał(a):
I na zakręcie przód pojedzie tył zostanie ? Nie uważam tego za dobry pomysł bo autko do sportu musi być często lepiej przystosowane jak do jazdy na co dzień...

Raadmana compakty jakoś jeżdżą i się jeszcze na 2 osobne nie rozpadły.



Zgadza się tylko spójrzmy ile w to włożył pracy... wie co ma :)


a tutaj jest wielka niewiadoma...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 12:54 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Kyokushin napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
Lepiej ojebać złodziei z TU, czy pozwolić by handlarz wziął w cenie złomu, podpacykował i wcisnął komuś jako auto do wożenia rodziny?


Ojebanie kogokolwiek nie jest rozwiązaniem. To nieuczciwe i już. To nie jest alternatywa, jest pełno innych wyjść z sytuacji. Naprawa, anglik, sprzedaż oraz puszczenie na fora informacji o samochodzie, żeby handlarz nie mógł tego puścić jako bezwypadku.
To że to nie jest normalny kraj, to wiadomo, ale nie jest normalny właśnie przez takie kombinatorskie podejście społeczeństwa do każdego tematu, nie tylko na płaszczyźnie motoryzacji, ale i w ogóle.

chudini3 napisał(a):
Pogoń to za wschodnia granice.


Tak jak niemcy gonią tutaj? Karma wraca...
Jak sprzedać - to tylko z informacją że jest nie halo.


Sprzedając to komukolwiek z jakąkolwiek informacją to tylko czyścisz SWOJE sumienie, a efekt będzie zawsze ten sam - kupi handlarz i auto w końcu wyląduje u kogoś nieświadomego, który będzie woził tym siebie i swoje dzieci, sól tej ziemii.

Według mnie już lepiej by było rozbić to auto...

A najlepiej chyba jednak po prostu ojebać chory system i rozebrać na części, sprzedać w gratach, a budę na złom albo do sportu, bo tam i tak zostanie odpowiednio wzmocniona.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 13:05 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
jiGsaw napisał(a):
Sprzedając to komukolwiek z jakąkolwiek informacją to tylko czyścisz SWOJE sumienie, a efekt będzie zawsze ten sam - kupi handlarz i auto w końcu wyląduje u kogoś nieświadomego, który będzie woził tym siebie i swoje dzieci, sól tej ziemii.


Nie.
Napisałem. Sprzedajesz, wrzucasz w net informacje o tym aucie. Możesz wysłać do baz ubezpieczycieli oraz do aso, żeby gdzieś figurowała informacja o wypadkowości auta.
Każdy sprawdza VIN, więc jak sprawdzi to się dowie i będzie miał świadomość zakupu jak i handlarza.

jiGsaw napisał(a):
A najlepiej chyba jednak po prostu ojebać chory system i rozebrać na części, sprzedać w gratach, a budę na złom albo do sportu, bo tam i tak zostanie odpowiednio wzmocniona.


To jest też dobre wyjście, tyle że nie każdy ma gdzie trzymać górę złomu i nie każdemu się chce wykręcać części i się z tym grzebać. Mi by się nie chciało. Wolałbym sprzedać w całości.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 13:21 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 39
Posty: 7044
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
taaa jasne sprzedać z czystym sumieniem polak mu kupi auto spawane z kilku hahaha chyba za 500zł :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 13:30 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2197
Moje BMW: e60 f25
Kod silnika: m54b30 n52b30
Kyokushin napisał(a):
Każdy sprawdza VIN

Chyba żartujesz.
Tu masz przykład jak forumowicze sprawdzają vin a co dopiero przypadkowi kupujący
viewtopic.php?f=6&t=127966


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 16:20 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
wandii napisał(a):
Chyba żartujesz.


Nie żartuję.

wandii napisał(a):
Tu masz przykład jak forumowicze sprawdzają vin a co dopiero przypadkowi kupujący


To co ma gość zrobić?
Wykupić w TVN w przerwie filmowej reklamę i powiedzieć całej Polsce - sprzedałem komuś samochód składany z trzech, ale on może Was oszukać, więc uważajcie? A może ma co tydzień blok reklamowy kupować i opowiadać historię?

Może ma jechać zezłomować?

Pełno części z tego auta będzie OK, ono samo pewnie jest do poprawek i z taką informacją można go sprzedać, na wszelki wypadek wysyłając VIN z opisem auta w różne bazy, jakby znowu ktoś chciał kogoś w balona zrobić, żeby ktoś miał szansę na minę nie wpaść.

Będzie na tym stratny, ale co zrobić, trafił na oszusta i tyle. Ewentualnie można jeszcze się sądzić jak się komuś chce.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 18:33 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15874
Skoro mowa o sprawdzaniu przed zakupem. Poza tym czy nie jest kradzione warto tez sprawdzić czy auto nie jest obciążone zastawem, czy to bankowym czy skarbowym.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 19:07 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 11
Moje BMW: e46
Kod silnika: m54b25
auto było u blacharza oczyścił i pozabezpieczał mi to co się dało, żeby opóźnić trochę ten cały proces rozkładu mojego zombie
orientowałem się trochę z kwestą zezłomowania potem samej budy i się okazuje, że za każdy brakujący kilogram, który widnieje w dowodzie bede musiał płacić, więc teoretycznie chcą kompletne auto,
Dzwoniłem też do, wydziału komunikacji, czy jest jakieś wyjście z mojej sytuacji, niestety
auta nie sprzedam komuś za grosze pod żadnym pozorem, raz, że *uj mnie boli jak pomyślę o oddaniu tego auta, za 14 patoli dwa, że jeszcze bardziej by mnie bolał jak bym zobaczył go za tydzień za 24 kafle a auto z zewnątrz wygląda naprawdę ok.

Jak narazie będę jeździł, i szukał budy z anglika z papierami, którą chyba prześwietlę rentgenem
co do późniejszej odsprzedaży, takiego przekładańca, to raczej o to nie dbam za 3-4 lata takie e46 bedzie w cenie parunastu kafli wiec jak strace te 3-4 tys poniżej wartości rynkowej to przeżyje

Co do wypadku, nie mam do tego odwagi, żeby zrobić to celowo, :P
dzięki panowie za porady.

niestety widząc polskie prawo w którymś miejscu bedę musiał, komuś dać w łapę, lub w jakiś inny sposób pozbyć się parszywej budy tak, żeby nie płacić za nią OC...
myślałem po prostu nad sprzedaniem budy gościowi co zbiera złom, za 1 zł czy coś w tym stylu to chyba
on sobie to pokroi i coś zarobi ja bym miał OC z głowy, ale pewnie to też jakoś do końca legalne nie będzie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 19:12 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
Niektórzy sprawdzają vin ale dużo miałem pytań ''czemu vin pod kielichami jest taki sam a pod siedzeniem inny,i czemu kolor mam inny jak w vin fabryka się pomyliła co .? '' ;)
Takich aut na forum jest dużo :] szczepy,ćwiartki itd.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 19:48 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 723
Moje BMW: E46 320Ci :)
poszkodowany - jak konkretnie widzisz taką przekładkę w tym przypadku? Kupujesz gołą karoserię i wkładasz do niej wszystko ze swojego auta? (silnik, zawieszenie, wnętrze itp)

Już pomijam fakt, że nie tak łatwo będzie kupić Ci budę z anglika, w dobrym stanie + stosowne dokumenty.

z kosztów na start masz:
-buda+transport = 2000zł
-podatki+rejestracja = 1500zł (recukling,akcyza,vat,badania,rejestracja,tłumaczenia)
-lakierowanie co najmniej 3 elementów nowej budy (dwa błotniki + dach, bo resztę blacharki wkładasz ze swojej rozumiem?) = 1500zł
-koszty przekładania silnika, zawieszenia, wnętrza itp = 1000-2000zł (no chyba, że zrobisz to sam)

-koszty nowych części, bo będzie masa rzeczy które nie przetrwają przekładki = xxxx?

Więc masz minimum 7tys do wyłożenia na start, plus sporo kasy na nowe części, bo na 100% będzie masa rzeczy nienadających się do przełożenia jak np przewody hamulcowe, coś się wysypie z zawieszenia, nabicie klimatyzacji, płyn do chłodnicy, do wspomagania, hamulcowy itp - sam się przekonasz ile takich "drobnych" wydatków Ci się skumuluje.

Nikt nie karze Ci wystawiać tego auta za 14 tys - to był przykład. Spróbuj np za 20tys, przy sprzedaży niech kupujący podpisze Ci dodatkowo kwit, że ma świadomość zakupu powypadkowego auta (żeby potem po sądach nikt Cie nie ciągał). Pozbędziesz się go legalnie, w uczciwy sposób, z czystym sumieniem. Za to co dostaniesz za auto + koszty przekładnik będziesz w stanie kupić pełnowartościowy samochód. Na allegro są tysiące samochodów "pospawanych z kilku" więc moim zdaniem nie warto sobie głowy zawracać kwestią co ktoś dalej z nim zrobi....

tak na marginesie - jak już podejmiesz konkretną decyzje napisz nam tu na forum co zrobiłeś z tym autem :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 20:48 
Zakładaj galerie :cool:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 20:53 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Jak dobrze zakombinujesz albo masz wtyki to na ramie jeszcze zarobisz i nic nie dopłacisz za kg. :)

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 21:43 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 98
Moje BMW: e34
Kod silnika: m50b25
"sprzedam bmw, niska cena ze względu na to że pospawane z dwóch, jestem uczciwy"

ciekawe czy ktoś by chociaz sms'a wysłał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Auto zespawane z dwóch co z tym fantem zrobić...
PostNapisane: 31 marca 2014, 21:57 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 40
Posty: 1322
Lokalizacja: śląskie
Moje BMW: L2PH2
Kod silnika: F4R
Garaż: Volvo 340 DL
Nie ładuj już w ten samochód kasy, bo to utopia. Niestety taka jest szczera prawda.
Może poszukaj europejskiej E46 z uszkodzonym silnikiem (może być golas) i przekładaj wszystko.

_________________
Jeśli widzisz drzewo, w które za chwilę uderzysz to nazywamy to podsterowność. Jeśli go słyszysz i poczujesz to była nadsterowność.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL