BMW Sport

najlepsze sa motywy typu:
mam na sprzedaż 2,8 z niemcowni, zadbane(porysane,malowane, syf w środku) i jezdził nim dziadek albo kobieta niepaląca do pracy...
naprawde obejrzałem 40 aut które WYDAWAŁY sie być ok, ale jednak liipaaa

Ale nie ma opcji,ze w niemcowni nie ma dobrego e36.No ale zalezy jeszcze za ile.

Kolega chcial kupic e34 i 8 na 10 jezdzily zony sprzedajacych Najciekawiej bylo raz jak zona byla przy ogledzinach, wiec zaproponowalem sprzedajacemu zeby ona nas przewiozla. A ta ze sie boi bo takim duzym autem to nie jezdzila. A sprzedajacy przez tel tlumaczyl jak to zona do pracy i po dzieci do przedszkola smiga Zglupialem tylko ogladajac e32, bo facet przez tel tez ze zona jezdzi, wiec sie usmiechnalem w duchu, a tu faktycznie na umowione miejsce babka podjechala

tak napewno są ! tylko ja nie chciałem za dużo wydać na e 36 bo wole dołożyć troche i e 46 kupić

Specjalnie,ustawka byla zrobiona

To troche ślepa uliczka, bo niby czemu z E46 miałoby być inaczej?

Nie. Okazalo sie ze facet kupil sobie do dopieszczenia, ale stracil prawko na 2 lata I malzonka go powozi no i do pracy smiga, ale jak to kobitka woli cos mniejszego.

bo e 46 mam już upatrzone od znajomego, znam dobrze auto wiem co i jak tylko $ brak

Widocznie szukałeś taniochy skoro nic nie trafiłeś. Ale co tam, zamiast poszukać ciut starszy rocznik to lepiej kupić wolzwagen.

tańszych? NIE MA NIC NAWET STARSZYCH

Jeśli chodzi o BMW to wiadomo że igiełek jest mało a jak już ktoś taką sprzedaje to często ktoś znajomy kupuje, takie egzemplarze rzadko trafiają na Allegro więc ciężko taką trafić

Rynek używanych aut jest dziwny - z jednej strony deficyt dobrych aut, a z drugiej jak się chce sprzedać przyzwoity samochód za cenę wyższa niż średnia rynkowa to nikt chętny się nie znajduje...a jak ktoś zadzwoni to zaraz jest marudzenie, że za drogo, że z Niemiec można taniej, że na giełdzie to taka sama stoi... W zeszłym roku sprzedawał ojciec 520i rocznik 1999, kupiony przez nas jako demo car w Niemczech u dilera BMW. Auto miało 9 lat i 112000km przebiegu. Co prawda było po małej przygodzie, ale wszystko było udokumentowane, nikt nic nie ukrywał...co ciekawe było na otomoto.pl - przez 3 tygodnie był jeden telefon, ale bez odzewu - w końcu kupił znajomy bez targowania i marudzenia...poprostu zachwycił się autem.

Wiesz, jeden chce kupic e36 a drugi 328, klima, skora, ciemny kolor. Jesli wezmiesz pod uwage tylko takie to rynek zaweza sie o 90%. Wtedy mozesz szukac i rok a dobrej sztuki nie trafisz. Nie kazdego stac na taki luksus poszukiwan. Wtedy ludzie albo zmieniaja wymagania albo nawet marke auta na bardziej przystepna. Tak to juz jest ze za 316 igielke trudniej wziasc "dobre pieniadze" niz za 325 ze skora. W pierwszym przypadku grupa docelowa szuka raczej taniego auta, w drugim przypadku przyjedzie malolat, obejzy, zaswieca mu sie oczy, jak sie przejedzie to wyciagnie kase i kupi... Tak to juz jest, jak zaraz po kupnie rozmawialem z jednym mechanikiem (handluje tez autami) za ile swoja kupilem. To sie w glowe pukal ze tak drogo. Ale pol roku szukania na allegro nauczylo mnie ze ja nie chce tanio

ja miałem sprecyzowane plany jakie Bmw chce i nie chciałem zmieniać moich upodobań na zasadzie wezme co jest na sprzedaż....chciałem coupe 318is albo 320 minimum 95 rok,czarną albo srebrną na climatronicu i koniec !
owszem zgodze sie były ładne auta, ale albo 316 czerwone w sedanie, bez klimy itd itp...
albo sie kupuje co sie chce albo to co jest pod ręką, ja wybrałem 1 wybór (to co ja chce) jeśli chodzi o Bmw

a ten ?

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=46075

automat- stanowczo nie

Wybacz kickboxing, ale do 14 tys to byś może i znalazł igiełkę, ale z 1993 roku. Za 14 tys kupujesz igiełkę golasa 1.6 w sedanie z końca produkcji, nie coupe na wypasie "w szóstce" czy nawet IS. Proponowałbym zmienić nazwę tematu na "deficyt na kasę".

jjGsaw Kazdy szuka w przedziale cenowym na jaki go stac. Ja tez moge powiedziec ze nie ma perelek e65 jak szukam za 20000 Nawet za duzo mniejsze pieniadze od sredniej mozna trafic perelke, okazje sie zdarzaja choc niezmiernie rzadko. Nie sztuka kupic igle e36 coupe za 30000 ale mozna znalezc ladny egzemplarz za duzo mniejsza kase. Moj kuzyn rok temu sprzedal 1,8 is coupe pelen mpakiet za cos kolo 14 tys a byla naprawde ladna. A i pamietaj ze kupujac super igielke za 30000 moze sie okazac ze kupisz odpicowna (tylko porzadnie) sztuke i dopiero wtedy mozna sobie pluc w brode.

No zgadza się. Ja tylko zestawiłem wymagania cenowe i co do samochodu, wiem już dlaczego kick oglądał 40 sztuk i żadnej nie wybrał.

popieram jigsaw