Kur.. jest temat o Pudzianie w MMA, to nie piszą, tylko nowy tworzą...

starscream napisał(a):
ale ten grubas ma cienkie nozki
Już jeden miał "cieńcie nóżki"...

aBdMaWm napisał(a):
Pudzianowski z tamtym czymś ma organizować

rybik napisał(a):
Saleta olał przeciwka... ale skończył jak powinien.
Kickbokser skończył dusząc przeciwnika łokciem i dla Ciebie to jest "skończył jak powinien"? Mamed Khalidov go wyśmiał. Brakowało tylko tego, żeby go złapał dłońmi za szyje i zaczął dusić. Spodziewałem się więcej po Salecie, chociaż nie wiem dlaczego, bo ilekroć go oglądałem, to baty dostawał, a i teraz też nieciekawie wyglądał na twarzy.
aBdMaWm napisał(a):
A i jeszcze jedno Jak moja ciotka zobaczyła wejście na ring kułaka zapytała się czy to jakiś kabaret czy cyrk Myślę że to podsumowuje wszystko
No wiesz... Ciotce się w zasadzie nie dziwie. Ale niewiem co masz przeciwko dobremu show? Co, mają wychodzić na ring i sobie rączki podawać na start? Człowieku, tam było 15 tyś ludzi i Bóg wie ile przed telewizorami. Ale tak to jest, że zrobisz dobre show - źle, będzie bez niczego - jeszcze gorzej.
Jeffrey napisał(a):
Tomek napisał(a):
Najlepsze były te hostessy
tez slabe
Cyce miały dobre, zwłaszcza jedna...
A tak w ogóle, to nie wiem, czy to aby nie była prawda z tym ustawieniem walki. Jak by nie patrzeć, Butterbean sporo wygrał w MMA (o boksie nie wspominając) i to z ludźmi którzy umieją przewracać lepiej jak Pudzian. A tutaj wszystko tak gładko poszło...

Natomiast tego co śpiewał amerykański hymn, to bym za jaja powiesił!
