BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 18:51

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 18:05 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 497
Moje BMW: niebieski
Cytuj:

Kolego po pierwsze to sprzedaje komis po to by zarobic - Ty pracujesz by zarobic oni tez.

Złodziej też kradnie a gwałciciel gwałci, jednak pracą nikt tego nie nazywa.
Nie mam nic do komisów bo każdy chce zarobić.
Ale ktoś ten samochód do owego komisu władował, i tego człowieka za uczciwego nie uważam.
Gość który odebrał telefon, również ściemniał i to grubo...

Cytuj:
Po drugie wypadkow nie powoduja uszkodzone samochody tylko ludzie nie stosujacy sie do przepisow. By kazdy jechal tyle ile wolno w danej sytuacji wygladaloby to troszke inaczej w statystykach.


Uszkodzone samochody, przesądzają o życiu tych ludzi zabierając szanse na skuteczną ochronę, jaka przewidział producent...
Idąc za twoją teorią, wystrzelajmy wszystkich kierowców, wówczas statystyki będą piękne :ok:
Dodatkowo powiem ci, że w wypadkach nie giną tylko ci, którzy przekraczają prędkość, wymuszają pierwszeństwo itp:
Cytuj:
Tym tokiem trzeba by bylo np wyeliminowac kaski motorowe wyprodukowane w chinach bo nie spelniaja norm i jakis np SHOE uratowalby motocykliste gdyby ten go mial... Wybral chinski - moze poniesc tego negatywne konsekwencje ale nie musi - fakt jest taki, ze chcial przyoszczedzic - czasem sie udaje a czasem nie - ot zycie.

W tym momencie wykręciłeś nieco kota ogonem.
Przykład z kaskiem jest ok i jest to kwestia świadomości, masz do wyboru całą masę kasków droższe i tańsze, bezpieczne i niebezpieczne dla życia i zdrowia.
Kaski tańsze nie muszą być gorsze od tych drogich, wszystko zależy od świadomości i znajomości kupionego towaru, wiadomo, ze kupując chińska podróbkę nie spodziewasz się jakości, jednak gdy kupujesz kask (nawet niedrogi), jednak markowy i spełniający wszystkie normy, jak najbardziej tej jakości wymagasz :)
Mimo to chiński kask i tak znajdzie na siebie chętnych, bo niektórzy w d**e mają ryzyko, wiedzą co biorą i czym ryzykują, ale ta świadomość mają.
Kupując samochód (przykład seata), sprzedający zapewnia Cię, że samochód jest w pełni sprawny i nie miał żadnych poważnych przygód, jedynie drobną" przycierkę".
Kupujący zakłada, iż trafił okazję i nieświadomie bierze na siebie ryzyko, którego powinien być świadom w 100%.
Zakłada, że samochód spełnia te normy, które spełniać powinien


Cytuj:
skoro kogos nie stac na nowe i woli ladowac kase w uzywany samochod klasy wyzszej niz za te same pieniadze miec inny klasy nizszej to sorry - sam bierze na siebie odpowiedzialnosc..


Nie każdego stać na zakup samochodu z salonu, a proceder "sklejania", powypadkowego złomu kwitnie i dotyczy wszystkich segmentów samochodów.
Idąc tropem Twojej teorii, wszyscy niezbyt zamożni powinni chodzić piechotą, bo to ich wina, że nie stać ich na nowe samochody i muszą "ryzykowac" zakupem złomu??? :zdziwko: :zdziwko:

bartek_nkm Masz świętą rację, bo gdy naprawiasz samochód "dla siebie" to robisz to, tak jak być powinno a na handel idą ulepy, którymi strach jeździć

_________________
viewtopic.php?f=6&t=66071 Moja Buma


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 18:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
spiter napisał(a):
ok... odpowiedz sobie tylko w srodku ile zarabiasz, jakie masz stanowisko, dla jakiej firmy pracujesz i na podstawie tych danych okresl swoja wartosc rynkowa w wybranej przez siebie skali i nazywaj sie specjalista ;)
Na ktorym roku resocjalizacji jest statystyka? ;)
Z kim miales badania operacyjne oraz analizy rynkowe?;



Stary, to jest dobra komedia, dlaczego tak rzadko się udzielasz?
Udzielaj się częściej, będzie ciekawiej i weselej na forum :)

Całkiem prawdopodobne Twoje auto jest kradzione.
Pewnie jest po ostrym dzwonie.
Zapewne miało kierownicę po prawej stronie.
Być może że jesteś 14nastolatkiem który ma kompleksy bo mu rosną piersi.

Wiesz ile warte są te 4 twierdzenia które napisałem wyżej?
Niewiele. Bo są nie sprawdzone. Tak samo jak twoja teoria o 3/4 :hyhy:
Kumasz? Kum, kum? :)

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Ostatnio edytowano 13 czerwca 2010, 19:49 przez Pułkownik Zuber, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 19:42 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Nie mam nic przeciwko kupowaniu auta po wypadku czy stluczce.Pod warunkiem,ze bede widzial to auto na zywo jak jest uszkodzone.Ale mam na mysli delikatne wypadki,dla mnie ta ibiza to wrak,jak by byla tylko walnieta przodem jak na obrazkach to moze ok.Ale ta wyrwana cwiara,skasowany caly bok nie no litosci.Jak dla kogos to tylko kosmetyka to szacun,ale doskonale wiem jak robi sie auta powypadkowe na handel,koszty naprawy maja byc jak najmniejsze,a zysk jak najwiekszy.Inna sprawa jak ktos robi auto do siebie.No i to Szwajcar,a tam to tylko same igielki na drogach :rotfl:

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 20:53 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Pułkownik Zuber napisał(a):
spiter napisał(a):
twoja teoria o 3/4 :hyhy:
Kumasz? Kum, kum? :)

To Ty zakumaj, ze piszac 3/4 mialem na mysli wiekszosc a nie 16547 aut i napewno blizej bylo mi do granicy bledu niz Tobie co twierdzi, ze wiekszosc ma bezwypadkowe cudenka bo znasz ze zlotow... Nie wiedzialem ze na zlotach chodzi sie z linijka, miernikiem lakieru i kladzie pod autem...

Btw jak mnie cytujesz to odpowiadaj na moje pytania ok? Wiec jak to bylo z ta Twoja statystyka i innymi naukami o badaniu rynku na resocjalizacji specjalisto? :rotfl:

Apollon, co do Twoich teorii jest tam troche racji ale pamietaj, ze takie jest zycie i to, ze auto jest po przejsciach ma wplyw na bezpieczenstwo ale jest jednym z setek aspektow - stan drog, stosowanie do przepisow, klasa samochodu itp itd. Pytanie - czy bezpieczniejsze jest wieksze auto ale po przejsciach czy nowy smart... Nie mozna tu generalizowac.
To z czym ja sie nie zgadzam to to, ze przyjoles to auto jako mocno uszkodzone. Wg mnie ono NIE jest mocno uszkodzone gdyz jego szkielet tj podluznice nie sa naruszone, dach nie jest uszkodzony co wplywaloby na uklad jezdny, silnik nie jest przesuniety... Jest urwane jedynie kolo tylne i przetarty dosyc mocno bok ale w zadnym stopniu to nie spowoduje tego by katy, odstepy wymiary w nefralgicznych punktach odbiegaly od normy. Kolo wstawione, geometria jesli zostanie prawidlowo ustawiona to samochod nie bedzie odbiegal od sredniej i stwarzal realnego zagrozenia. Tu nie masz ulepa, tu masz wymiane obszycia a szkielet masz nieruszony wiec problemu nie ma.


Ostatnio edytowano 13 czerwca 2010, 21:01 przez spiter, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 20:59 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
spiter napisał(a):
To Ty zakumaj, ze piszac 3/4 mialem na mysli wiekszosc a nie 16547 aut i napewno blizej bylo mi do granicy bledu niz Tobie co twierdzi, ze wiekszosc ma bezwypadkowe cudenka bo znasz ze zlotow... Nie wiedzialem ze na zlotach chodzi sie z linijka, miernikiem lakieru i kladzie pod autem...


Ja chodziłem pod CSW z miernikiem i mierzyłem! Dzikus potwierdzi :hyhy:
Tak czy siak twoje stwierdzenie że większość aut jest po grubych dzwonach nie jest niajak potwierdzona, także wybacz- srali muchy będzie wiosna.
spiter napisał(a):
Btw jak mnie cytujesz to odpowiadaj na moje pytania ok? Wiec jak to bylo z ta Twoja statystyka i innymi naukami o badaniu rynku na resocjalizacji specjalisto?

4+ statystyka, metodologia badań społecznych 4.
Przesłać Ci skan indeksu?

Swoją drogą, co Cię to chłopie obchodzi jak było kiedy byłem na studiach :)
Jakiś dziwny co najmniej jesteś :hyhy:

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:03 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Panowie dosyc

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:13 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Pułkownik Zuber napisał(a):
spiter napisał(a):
4+ statystyka, metodologia badań społecznych 4.
Przesłać Ci skan indeksu?

Swoją drogą, co Cię to chłopie obchodzi jak było kiedy byłem na studiach :)

Nie no fajnie poczytac jakich to mamy po resocjalizacji swietnych statystykow, teraz tylko czekam na lekarzy po prawie i ekonomistow po robotyce ;)
a statystyki? Rocznie ok 50 tys wypadkow, co trzecie auto ma ponad 16 lat (czyli jak prawdopodobienstwo z kazdym rokiem wzrasta, ze starsze auto jest po wypadku - zwlaszcza na forum gdzie wiekszosc posiada juz leciwe fury), znaczna czesc sprowadzonych to samochody uszkodzone a sprowadzono ok 450tys sztuk od stycznia do sierpnia 2009. Patrzac na te liczby nie mowie, ze powypadkowe to dokladnie 3/4 ale dostrzegam, ze jest ich wiecej niz mniej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
spiter napisał(a):
Nie no fajnie poczytac jakich to mamy po resocjalizacji swietnych statystykow, teraz tylko czekam na lekarzy po prawie i ekonomistow po robotyce


No widzisz jakie zdziwko zaliczyłeś :hyhy:
Żeby Cię dobić, powiem też że ekonomię i prawo też miałem! hahaha... :)
spiter napisał(a):
a statystyki? Rocznie ok 50 tys wypadkow, co trzecie auto ma ponad 16 lat (czyli jak prawdopodobienstwo z kazdym rokiem wzrasta, ze starsze auto jest po wypadku - zwlaszcza na forum gdzie wiekszosc posiada juz leciwe fury), znaczna czesc sprowadzonych to samochody uszkodzone a sprowadzono ok 450tys sztuk od stycznia do sierpnia 2009. Patrzac na te liczby nie mowie, ze powypadkowe to dokladnie 3/4 ale dostrzegam, ze jest ich wiecej niz mniej


Są to nic nie warte szacunki "na oko" .
Podaj ile aut jest zarejestrowanych w PL.
Ile % z nich rocznie uczestniczy w kolizjach/wypadkach.
W jakim % aut po kolizji nie wraca na drogi a jaki jest naprawiany.
Nie pisz iż znaczna większość aut sprowadzonych to auta uszkodzone- napisz ile % z aut sprowadzonych wyglądało " sto razy gorzej" niż wypomniany wcześniej seat.

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:36 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Pułkownik Zuber napisał(a):
spiter napisał(a):

Są to nic nie warte szacunki "na oko" .
Podaj ile aut jest zarejestrowanych w PL.
Ile % z nich rocznie uczestniczy w kolizjach/wypadkach.
W jakim % aut po kolizji nie wraca na drogi a jaki jest naprawiany.
Nie pisz iż znaczna większość aut sprowadzonych to auta uszkodzone- napisz ile % z aut sprowadzonych wyglądało " sto razy gorzej" niż wypomniany wcześniej seat.

Kolego nie bede tworzyl dokladnych raportow bo kto jak kto ale Ty doskonale powinienes o tym wiedziec jak kosztowne takie raporty sa i jakie profity firmy zbijaja tworzac je.
To jest na zasadzie - patrze na drzewo sliwkowe i umie okreslic +- czy sliwek jest duzo czy malo.
Szacunki ze w polsce co 3 auto ma ponad 16 lat nie jest na oko, ze sprowadzono kwote X tez nie jest na oko - fakt duzo tu ogolnikow ale w znaczacym stopniu nie zmienia tego, ze po polskich drogach jezdzi zlom o czym sie trabi ciagle w TV - ja tego nie wymyslilem. Powiedzenie, ze niemcy wyczyscily sobie szroty rowniez nie wymyslilem, statystyki ze na polskich drogach ginie znacznie wiecej ludzi niz w innych krajach EU tez nie wymyslilem (co wiaze sie z odsetkiem aut reanimowanych i przywracanych do ruchu). Jestes na zlomowisku na zachodzie - patrzysz a tam gdzies wypasna E60 w trawie rozbita - masz takie widoki w PL? nie - bo sru na droge. Wiec piszac, ze wiekszosc aut na drogach to po dzwonach pisze to co wnioskuje z tego co opisalem powyzej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:42 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
spiter napisał(a):
Kolego nie bede tworzyl dokladnych raportow bo kto jak kto ale Ty doskonale powinienes o tym wiedziec jak kosztowne takie raporty sa i jakie profity firmy zbijaja tworzac je.
To jest na zasadzie - patrze na drzewo sliwkowe i umie okreslic +- czy sliwek jest duzo czy malo.
Szacunki ze w polsce co 3 auto ma ponad 16 lat nie jest na oko, ze sprowadzono kwote X tez nie jest na oko - fakt duzo tu ogolnikow ale w znaczacym stopniu nie zmienia tego, ze po polskich drogach jezdzi zlom o czym sie trabi ciagle w TV - ja tego nie wymyslilem. Powiedzenie, ze niemcy wyczyscily sobie szroty rowniez nie wymyslilem, statystyki ze na polskich drogach ginie znacznie wiecej ludzi niz w innych krajach EU tez nie wymyslilem (co wiaze sie z odsetkiem aut reanimowanych i przywracanych do ruchu). Jestes na zlomowisku na zachodzie - patrzysz a tam gdzies wypasna E60 w trawie rozbita - masz takie widoki w PL? nie - bo sru na droge. Wiec piszac, ze wiekszosc aut na drogach to po dzwonach pisze to co wnioskuje z tego co opisalem powyzej.


Ok, z tym że w Polsce jest ponad 21 milionów aut zarejestrowanych.
Zacznijmy może od tego, iż skoro piszesz że rocznie jest 50 tyś wypadków, to sam policz ile % stanowi to 50 tyś.
Mało.

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:45 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Pułkownik Zuber napisał(a):
spiter napisał(a):
Kolego nie bede tworzyl dokladnych raportow bo kto jak kto ale Ty doskonale powinienes o tym wiedziec jak kosztowne takie raporty sa i jakie profity firmy zbijaja tworzac je.
To jest na zasadzie - patrze na drzewo sliwkowe i umie okreslic +- czy sliwek jest duzo czy malo.
Szacunki ze w polsce co 3 auto ma ponad 16 lat nie jest na oko, ze sprowadzono kwote X tez nie jest na oko - fakt duzo tu ogolnikow ale w znaczacym stopniu nie zmienia tego, ze po polskich drogach jezdzi zlom o czym sie trabi ciagle w TV - ja tego nie wymyslilem. Powiedzenie, ze niemcy wyczyscily sobie szroty rowniez nie wymyslilem, statystyki ze na polskich drogach ginie znacznie wiecej ludzi niz w innych krajach EU tez nie wymyslilem (co wiaze sie z odsetkiem aut reanimowanych i przywracanych do ruchu). Jestes na zlomowisku na zachodzie - patrzysz a tam gdzies wypasna E60 w trawie rozbita - masz takie widoki w PL? nie - bo sru na droge. Wiec piszac, ze wiekszosc aut na drogach to po dzwonach pisze to co wnioskuje z tego co opisalem powyzej.


Ok, z tym że w Polsce jest ponad 21 milionów aut zarejestrowanych.
Zacznijmy może od tego, iż skoro piszesz że rocznie jest 50 tyś wypadków, to sam policz ile % stanowi to 50 tyś.
Mało.



No kurde ale nie porownuj sumy aut kumulowanej przez kilkadziesiat lat do sumy rocznej wypadkow - jezeli cos to skumuluj liczbe aut od np roku 1990 i zsumuj liczbe wypadku ok 1990 i zobaczysz jak diametralnie sie zmieni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 21:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
spiter napisał(a):
No kurde ale nie porownuj sumy aut kumulowanej przez kilkadziesiat lat do sumy rocznej wypadkow - jezeli cos to skumuluj liczbe aut od np roku 1990 i zsumuj liczbe wypadku ok 1990 i zobaczysz jak diametralnie sie zmieni.


Akurat duża część aut w ostatnich autach została wymieniona
Rzadko teraz widuje się maluchy, fiaty 125p, czy polonezy które królowały na ulicach w latach 90tych.
Część starych aut "umarła" śmiercią naturalną.
Nie należy też pomijać faktu iż co roku przybywa aut nowych, które wypadkowe raczej nie są.

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 13 czerwca 2010, 22:16 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 536
Lokalizacja: Mazury
Moje BMW: Brak ;/
Pułkownik Zuber napisał(a):
które wypadkowe raczej nie są.


Eh... z tym to reguły nie ma :kwasny:

Przynajmniej na podstawie tego co się czyta w gazetach i ogląda w telewizji.
Moim zdaniem obaj macie trochę racji.

Pułkownik Zuber, przyznaj, nawet na forum jest multum aut które były bite, mniej czy więcej ale były. Nawet te igiełki nie jest powiedziane że nie miały kiedyś jakiegoś dzwona, bo WSZYSTKO można naprawić...kwestia kosztów, tylko i wyłącznie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 05:08 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
nmr88 napisał(a):
Pułkownik Zuber, przyznaj, nawet na forum jest multum aut które były bite, mniej czy więcej ale były. Nawet te igiełki nie jest powiedziane że nie miały kiedyś jakiegoś dzwona, bo WSZYSTKO można naprawić...kwestia kosztów, tylko i wyłącznie...


Ok, na pewno są auta ulepione z dwóch.
Ale uważam że jest to nikły procent- nie są w większości.

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 11:45 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 2827
Lokalizacja: Gdynia
A ja z kolei uważam, że ten Seat aż tak mocno nie jest uszkodzony. Bez problemowa powiedziałbym naprawa. Kwestia sprzedawcy i kupującego. Ten pierwszy dokładnie powinien poinfromować, a ten drugi dokładnie obejrzeć. Jak się godzi na taki stan rzeczy to co w tym złego?
Sam teraz przywiozłem peuegota 2010r do "ulepienia" zrobiłem zdjęcia, dołącze rachunki za części, uważam że auto jak najbardziej ok, tymbardziej, że jeszcze na fabrycznej GW. Wszystko kwestią podejścia. :)

_________________
E28 525e 05/1986
E28 535i 04/1987
E28 M535i 09/1986
E30 316iA 05/1990
E32 750i 09/1991
http://www.e12e28.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 12:31 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Dixi napisał(a):
Ten pierwszy dokładnie powinien poinfromować, a ten drugi dokładnie obejrzeć. Jak się godzi na taki stan rzeczy to co w tym złego?

No i może jeszcze fotki sprzed naprawy pokazać, przecież dysponuje takowymi :-) A teraz wyobraź sobie, że usłyszałeś to, co kolega Apollon, gdy dzwonił (że zawieszenie nieruszone, lekko otarty bok), dymasz 300 km w jedną stronę, a facet dopiero na miejscu mówi Ci, co i jak... :-k
Dixi napisał(a):
Wszystko kwestią podejścia.

Dokładnie, jak ktoś się godzi, żeby być dymanym w d... przez bliźniego to też tylko kwestia podejścia, może niektórzy lubią :-)

PS. Praca pracą, ale uczciwości to się chyba odrobina należy :-)

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 12:46 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 2827
Lokalizacja: Gdynia
maaaad, gdybys miał tego seata to moge się założyć że nie dali by ci skzody całkowitej i normlanie by Ci naprawili. Pracowałem fordzie, trochę widziałem, trochę sam rozbiłem i wiem doskonale, że z AC robią większe gnioty bo nie osiągnięto szkody całkowitej. Jak to mówią w ASO: Auto naprawione zgodnie z technologią, przywrócone do stanu pierwotnego :)
Ten seata sprzeda komuś, ten następny nie będzie wiedział o tym i jak będzie sprzedawał będziesz miał pretensje , że przyjechałeś ileś tam km a on ci nie powiedział ? Nie wiedział. Auto obojętnie czt ktoś coś mówi czy nie trzeba samemu sprawdzić (nawet jak się kuouje nówkę z salonu). Kupując auto uzywane niestety ale musisz się liczyc z "podróżami". W Niemczech nie jest wcale lepiej.
Wracając do Seata, z przodu jest leciutko dotknięty. zyłu wymienią poszycie błotnika, podłoge naciągną i auto śmiga (pomijając oczywiście zawieszenie drzwi itd. itp.) idzie to dobrze naprawić, więc uważam że to nic poważnego.

Skoro w ASO klientom naprawiają większe usterki, to czemu nie mozna naprawić sprowadzonego auta? Totalnie nie logiczne.
Nie chce tu teraz z siebie robić osoby, która sprzedaje same powypadkowe bo tak nie jest, ale wiem że jak bym sobie (dla siebie) kupował roczne czy dwuletnie auto to na bank bym kupił uszkodzone :) Na handel raczej staram się by auto było w całości, bo z racji że wystawiam FV 22% pretensje bezpośrednio są do mnie, tak więc ja zawsze infromuję klienta i zawsze te informację wpisuję na umowę, a co dalej z tymi infromacjali zrobi klient mnie nie interesuje.

_________________
E28 525e 05/1986
E28 535i 04/1987
E28 M535i 09/1986
E30 316iA 05/1990
E32 750i 09/1991
http://www.e12e28.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 13:14 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
spiter napisał(a):
Kolego po pierwsze to sprzedaje komis po to by zarobic -


I z pewnością do naprawy podeszli jak najbardziej profesjonalnie bo przecież tak się robi jak się robi na handel :)

bartek_nkm napisał(a):
Wszelkie odczyty nie różniły się, a nawet wyszły lepsze od samochodów nigdy nie naprawianych jeżdżących po naszych drogach.


Haha nie no padłem ! :rotfl: Samochód po ostrym dzwonie wyszedł lepszy niż z fabryki ! Takie rzeczy tylko w Polsce ! :super:

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 13:17 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 2827
Lokalizacja: Gdynia
Pułkownik Zuber, nie ma nic do Ciebie żeby nie było, ale bronisz tak forumowe auta.... Chciałbym to przypomnieć np. E38 pewnego klubowicza jak kupił miała pond 400 tys km, jak sprzedawał połowę mniej... Chciałbym też przypomnieć E39, którę miało dzwona przedstawionego nawet w galerii, ale już w ogłoszeniu igiełka bezwypadkowa... Takich przykładów tylko na tym forum się znajdzie kilka...
Specjałnie dla Ciebie:



Tak czy siak, seat fajny i gdybym szukał takiego auta mimo wcześniejszego uszkodzenia kupił bym pod warunkiem, że jest dobrze. naprawiony.

_________________
E28 525e 05/1986
E28 535i 04/1987
E28 M535i 09/1986
E30 316iA 05/1990
E32 750i 09/1991
http://www.e12e28.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Seat wczoraj i dzis:)
PostNapisane: 14 czerwca 2010, 13:33 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 497
Moje BMW: niebieski
I tu trafiłeś w sedno sprawy...
Ciekaw jestem jak Ty to sprawdzisz, bo widząc auto przed naprawą, to trzeba by jeszcze raz rozłożyć, a później złożyć od nowa :rotfl: :rotfl:
Chyba, że uwierzysz na słowo "cięzko pracującym i uczciwym" pracownikom komisu którzy zapewnią, Cie iż ta drobna "obcierka" została fachowo naprawiona ;)

_________________
viewtopic.php?f=6&t=66071 Moja Buma


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL