BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 05:42

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 22:45 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 46
Posty: 629
Moje BMW: 530d
Kod silnika: Diesel na pole !
-RobertO- napisał(a):
Hans' napisał(a):
te bajery i silniki to jest wlasnie cala reszta
no sa jeszcze oczywiscie szyby i dywaniki
A co z kierownicą i dieslami przystosowanymi do pracy w polu 24h/7 ? :hyhy:


heheh RobertO nie badz zlosliwy :P

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 22:50 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
:rotfl:

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 22:52 
Offline
Forumowicz

Wiek: 31
Posty: 472
Lokalizacja: Trójmiasto
Moje BMW: X1 e84 20d
Kod silnika: N47D20
Hans' napisał(a):
-RobertO- napisał(a):
Hans' napisał(a):
te bajery i silniki to jest wlasnie cala reszta
no sa jeszcze oczywiscie szyby i dywaniki
A co z kierownicą i dieslami przystosowanymi do pracy w polu 24h/7 ? :hyhy:


heheh RobertO nie badz zlosliwy :P
Nie jestem.
Postęp technologiczny musi być, także BMW musi wyjść na przeciw wymogom rynku :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 22:57 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 46
Posty: 629
Moje BMW: 530d
Kod silnika: Diesel na pole !
-RobertO- napisał(a):
Hans' napisał(a):
-RobertO- napisał(a):
Hans' napisał(a):
te bajery i silniki to jest wlasnie cala reszta
no sa jeszcze oczywiscie szyby i dywaniki
A co z kierownicą i dieslami przystosowanymi do pracy w polu 24h/7 ? :hyhy:


heheh RobertO nie badz zlosliwy :P
Nie jestem.
Postęp technologiczny musi być, także BMW musi wyjść na przeciw wymogom rynku :hyhy:

w koncu poto dodali system skretny dla tylnej osi
wiesz jak sie ciezko w polu zawraca e60 z broną na haku ?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 23:30 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
KotSylwester napisał(a):
Jak bym chciał być pierwszy to bym sprzedał beemki i kupił STI, albo EVO. :rotfl:


a nigdy w życiu, wczoraj znowu na siekierkowskiej jakieś Lancer totalnie odpadł heheh

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 23:33 
Offline
Forumowicz

Wiek: 31
Posty: 472
Lokalizacja: Trójmiasto
Moje BMW: X1 e84 20d
Kod silnika: N47D20
Boogie napisał(a):
KotSylwester napisał(a):
Jak bym chciał być pierwszy to bym sprzedał beemki i kupił STI, albo EVO. :rotfl:


a nigdy w życiu, wczoraj znowu na siekierkowskiej jakieś Lancer totalnie odpadł heheh
Bo seryjny był... :wstyd:
A poważnie mówiąc to Lancer daje radę tylko na mieście.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 sierpnia 2008, 23:57 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
skąd wiesz, jechałeś nim ?

mowa trawa hehehe

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 00:55 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3617
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Moje BMW: e46
Kod silnika: s54
stones1, przecież wiesz że nie uważam c140 za ochydztwo, poprostu podzielam zdanie Kota co do wyborów aut, bo ja również wybieram auta kierując sie przede wszystkim walorami estetycznymi, co nie znaczy że moje auta muszą sie wszystkim podobać, podobają sie mnie i to jest najważniejsze. Twoje zdanie podzielam w kwestii klimatu który panuje w Mercedes .... jest nie do podrobienia za żadne skarby ... to coś w czym naprawde można sie zakochać i czego inne współczesne auta nie mają. To taki klimat najlepszych wg mnie motoryzacyjnych lat 60 i 70 poprzedniego stulecia, gdzie skóra była skórą a drewno drewnem, to co pobłyskiwało srebrem było wykonane z metalu a nie z plastiku i księgowi nie mieli nic do powiedzenia w kwestii projektowania aut ....


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 00:59 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
Przemek a 535d wybrałeś zamiast np. 550i ze względu na walory estetyczne?


Ja wybrałem c140 600 ponieważ odpowiada mi pod każdym względem.

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 06:10 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3617
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Moje BMW: e46
Kod silnika: s54
stones1, szkoda że jesteś tak uszczypliwy .... nie wybrałem 550i, jak również M5 dlatego że nie stać mnie na użytkowanie silnika benznowego o wysokiej pojemności.

Miłego dnia


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 06:31 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Po przeczytaniu tego całego tematu mam wrażenie że co poniektórzy tutaj są "troszeczkę" materialistami. A jak brakuje argumentów (bo jak można kogoś przekonać że coś jest ładne, jak drugi uważa że jest brzydkie?)

Nierozumiem jaki cel ma pytanie do Przemka czemu nie kupił 550i tylko 535d?


Po tym temacie wiem że mamy na forum dwa niesamowite auta. Jedno najlepsze ze wszystkich, drugie najszybsze. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 08:52 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Czytam i odniosłem wrażenie że obie strony się trochę zapędziły.

CL600 stonsa to świetne auto, posiadające dobre walory użytkowe, niecodzienne osiągi, dobrą jakość i żadko spotykany komfort jazdy.
Nie widzę sensu tych rzeczy negować. Mówimy o topowym modelu jednej z bardziej liczących się marek na świecie.
Pisanie o wadach tego samochodu jest zwyczajnie śmieszne, gdyż Wad ten samochód nie posiada. Wytykanie spalania w jednostce V12 jest conajmniej śmieszne - targetem tego auta nie jest ktoś kto chce eko wózek, ale osoba ceniąca sobie powyższe zalety i jest gotowa z to zapłacić - osiągi i silnik tego auta to konsumpcyjne dobro sprawiające przyjemność i doskonale to rozumiem - to auto dla pasjonata i nie ważne ile pali.
Ktoś kto to ma czyli stons woli przejechać sie CL600 do pracy niż wydać tą samą kasę na wypad do knajpy.
Ja wychodzę z tego samego założenia, każdy ma swoje priorytety.

Pięknie to ujął 7ka porównując auta do kobiet.

Teraz druga strona medalu, o E65, CL, S i E31.
To są auta topowe, każde z nich ma swoje smaczki.
Jeden może woleć sylwetkę E31 niż CL i to zrozumiem - mi się E31 podoba bardziej... ale nie do końca, zależy to od dnia i nastroju. Żadna z nich nie jest lepsza, zależy to od gustu i charakteru nabywcy.
Podobnie jak komfort czy styl w jakim wykonano wnętrze - również to jest kwestia gustu - w tym przypadku.
E65 i S - podobnie. Auta są dla innego targetu a raczej na 'inny nastrój'. Czasem ktoś ma ochote na klimat E65 idąc w jego wszystkie wady i zalety a innego dnia może mieć chęć na S.

Twarde zawieszenie i telepanie na każdej dziurze autem sztywnym jak taboret może przynosić pewnego rodzaju satysfakcję. Podobnie jak wkładanie jaj w imadło. Są różne 'fetysze'.
Fakt faktem powyższe zdanie jest bardzo ograniczone - są osoby które to lubią i mogły się poczuć tym urażone.

Jakbyśmy mówili między Tico, Golfem czy CL600 - rozumiem - to było by wkładanie jaj w imadło i nie miało by to sensu i jasne by było co jest lepsze, fakt faktem jazda twardym BMW nie jest gorsza od jazdy komfortowym mercedesem. Jest to świadomy wybór, spełniający oczekiwania i dający wrażenia których oczekujemy. Nie jest to wkładanie 'jaj w imadło' bynajmniej, nie jest to prymitywne, ale ale jest to swojego rodzaju luksusowy fetysz, który może dawać satysfakcję.
Podobnie jest z komfortem - jest to spełnienie oczekiwań, nie każdemu i nie zawsze telepanei na nierównościach czy wycie silnika daje radość.

Użyłem wielu uproszczeń i przejaskrawień, aby wykazać niewielką acz na pewnym poziomie bardzo znaczącą - tylko dla pasjonatów - różnicę w podejuściu do tych samochodów.

Każde z nich jest topowe i wybór któregokolwiek nie polega na ocenie mocy (który szybszy), ekonomii (który mniej pali - to było by już zabawne) czy ergonomii (w którym jest troche wygodniej czy który minimalnie bardziej miękki) lub śmiesznym - który ma większy bagażnik, ale na czysto subiektywnym odczuciu 'w czym lepiej się w danej chwili czuję'.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 09:10 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin, po części się z Tobą zgadzam, ale każdy człowiek ma inne podejście. Wiesz że są setki ludzi dla których golf jest najlepszy na świecie, i są ludzie, którzy nie zamieniliby na nic swojej super skody. Są tysiące ludzi, którym będziesz chciał dać E31 i powiedzą nie chce takiego auta, jest beznadziejne. Są miliony ludzi, którzy za 30tys kupią nową fabie i wezmą za debila każdego kto im powie że za tą kaskę kupisz piękne E46. Taki "pandziarz" patrzy sobie na E31 za 30tys i myśli - jaki debil kupi takie stare auto za tyle kasy? Wielu fanów tego modelu to usłyszy i pomyśli - pewnie zazdrość go zżera, a to nie zazdrość, to inna filozofia na życie..

Ile ludzi tyle filozofii na życie. Ja nie neguję oczywistych rzeczy (mocy, przyspieszenia komfortu jaki daje CL600) a wiele osób w dyskusji, neguje "oczywiste oczywistości" i mówi że białe jest czarne. :zakrecony:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 09:38 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Filozofia filozofią, ale niektóre porównania zwyczajnie nie mają sensu.

Panda, Logan i E31 i CL.
To porównanie jest wkładaniem jaja w imadło, tak jak jazda dwoma z tych czterech aut.
Można - jasne że można, ale czy ma to sens? Nie ma.

W pewnych rzeczach trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Dlaczego np SMART jest lepszy od Corsy?
I świadomie je porównuje. Ponieważ Smart ma być taki jaki jest a Corsa taka jest jaka jest bo ma być tania.
Nigdy, taniość nie szła w parze z lepszością. Świadomie tu uogólniam.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 09:46 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Dokładnie dlatego właśnie stwierdzenie że jakieś auto jest najlepsze, jest bezsensem, bo ZAWSZE trzeba przyjąć jakieś kryteria oceny, prawda?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 09:57 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Dokładnie dlatego właśnie stwierdzenie że jakieś auto jest najlepsze, jest bezsensem, bo ZAWSZE trzeba przyjąć jakieś kryteria oceny, prawda?


W naszym przypadku omawiane auta są porównywalne a różnice na tyle niewielkie, że część zalet dla jednej osoby może być wadą dla innej i np zaleta jednej rzeczy może znaczyć więcej niż wada drugiej.
Np ktoś może woleć E31 które jest słabsze od CL tylko dlatego że wygląda w jego subiektywnej ocenie lepiej. Tak samo dla kogoś innego moc CL może w ogóle nie być istotna a wybierze CL ponieważ ma marszczone skórki na bokach, których BMW nie mają, lub powie że CL ma lepszy zawias bo jest bardziej komfortowy... ale będzie wybór w/g jego preferencji.

Natomiast, czy 'lansujący' się człek w Pandzie za 30 tyś i patrzący z pogardą, odwzajemnioną, na maćka w CL600 będzie miał argument że jego auto jest w tym kryterium 'auta pasjonata, budzącego emocje' lepsze? Napewno nie i tutaj jednoznacznie można lepszość określić.
Lansujący się tico lub pandą młodzieniec będzie budził emocje, jednak będzie to litość.

To tak jak konkurs - kto się gorzej uczy.
Można być w tym najlepszym ale czy ma to sens?
Im większym prymitywem ktoś jest i im większy da temu wyraz - tym większe ma poważanie. Ma to sens?
Nie.
Dowodem tego jest polska rzeczywistość. :)

Tak więc, z doborem kryteriów, również trzeba ostrożnie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 10:07 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin napisał(a):
Natomiast, czy 'lansujący' się człek w Pandzie za 30 tyś i patrzący z pogardą, odwzajemnioną, na maćka w CL600 będzie miał argument że jego auto jest w tym kryterium 'auta pasjonata, budzącego emocje' lepsze? Napewno nie i tutaj jednoznacznie można lepszość określić.
Lansujący się tico lub pandą młodzieniec będzie budził emocje, jednak będzie to litość.


No nie zupełnie. Czemu od razu lansujący się młodzieniec? Może po prostu 45latek. Patrzy z pogardą na małolata w S-klasie i patrzy z pogardą, że ma pusto w głowie i kupił auto dla szpanu (Stones to nie o Tobie, żeby nie było że zaogniam). I nie wytłumaczysz mu że ludzie nie kupują aut żeby pokazać sąsiadowi. A małolat patrzy pogardliwie że gość kupił nowego fiata, zamiast 4 laetniego np.VW.

Acha taki Pandziarz uważa że ma 100 razy lepsze auto od S-klasy, bo np. on za 100zł zrobi tyle km, a tamten tyle. I takiemu nie wytłumaczysz że to nie kryterium.

A "Pasjonat" jest określeniem zbyt ogólnym. Pasjonat VW jadący swoim golfem i VR6, spojrzy pogardliwie na nowe Cayenne i odsadzi go ze świateł...

Ja jestem "pasjonatem" ale pogardliwie na inne marki nie patrzę, każdy lubi co innego, każdego stać na co innego. Razi mnie jedynie coś w stylu "doinwestowałem moją calibrę" - siateks, laminat, lexus look - tu moja tolerancja się kończy. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 10:19 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
A małolat patrzy pogardliwie że gość kupił nowego fiata, zamiast 4 laetniego np.VW.


Tak, i w tym przypadku młodzieniec będzie mieć rację.

Patrząc w kryterium:

KotSylwester napisał(a):
on za 100zł zrobi tyle km, a tamten tyle. I takiemu nie wytłumaczysz że to nie kryterium.


4 letnie VW będzie lepszym wyborem pod każdym względem.

Właśnie dałeś doskonały przykład tego o czym mówiłem.
Są kryteria które nie mają sensu.

KotSylwester napisał(a):
Ja jestem "pasjonatem" ale pogardliwie na inne marki nie patrzę, każdy lubi co innego, każdego stać na co innego. Razi mnie jedynie coś w stylu "doinwestowałem moją calibrę" - siateks, laminat, lexus look - tu moja tolerancja się kończy


Właśnie.
To coś w tym stylu. 'Moja nowa Panda 1.1 za 30k świetnie się zbiera bo jest nowa.... lepiej niż Wasze 4 letnie VW 1.8 ... i mniej pali od CL600..".
Tylko taki człek nie pomyśli że CL600 ma ktoś komu wisi spalanie, bo go stać na nie i ma to co lubi.
Od zawsze, jak kogoś stać, ma rzecz lepszą i przeważnie droższą. To jest naturalny element ewolucji, gdyby nie ten pęd, siedzieli byśmy na drzewach.

Czy poza kwestią finansową jest jakiś element który będzie przemawiał za Pandą czy Loganem? Nie ma w tych autach nic fajnego. Kupuje się je aby było tanio i tyle.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 10:43 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
KotSylwester napisał(a):
Jedno najlepsze ze wszystkich, drugie najszybsze. ;)


Ty to nigdy nie zapominasz oddać honoru mojemu sztruclowi :rotfl:

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 sierpnia 2008, 11:17 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Boogie, bo mi się podoba :hyhy:

Kyokushin napisał(a):
KotSylwester napisał/a:
A małolat patrzy pogardliwie że gość kupił nowego fiata, zamiast 4 laetniego np.VW.


Tak, i w tym przypadku młodzieniec będzie mieć rację.


No nie do końca. Weź pod uwagę ile osób mówi prawdę przy sprzedaży samochodu. Ktoś kto się nie zna na samochodach, lepiej niech kupi Pandę niż 4 letniego VW, który okaże się spawany z dwóch, będzie miał trociny w skrzyni biegów, i motodoktora w silniku. Weź pod uwagę ilu jest naciągaczy w warsztatach. Ktoś kto się nie zna będzie płacił bardzo drogo za naprawy. Kupując nowe auto, płacisz za przeglądy i masz w poważaniu resztę. W dodatku masz 99% pewności że auto ma oryginalny lakier.

Kyokushin napisał(a):
Właśnie dałeś doskonały przykład tego o czym mówiłem.
Są kryteria które nie mają sensu.


Kyo, sensownośc kryterium jest tutaj tematem. Kryteria każdy ma własne i to jest fakt, a czy są słuszne, idiotyczne czy mądre - to bardzo często subiektywne zdanie posiadającego te kryteria i jego oponenta.

Kyokushin napisał(a):
Tylko taki człek nie pomyśli że CL600 ma ktoś komu wisi spalanie, bo go stać na nie i ma to co lubi.


Dokładnie, jego kryteria są inne, co nie znaczy że lepsze albo gorsze.

Kyokushin napisał(a):
Od zawsze, jak kogoś stać, ma rzecz lepszą i przeważnie droższą. To jest naturalny element ewolucji,


To temat rzeka. Nie do końca się z tym zgadzam. Czy człowieka na coś stać czy nie to również bardzo trudna sprawa. Jeden ma wille i pandę, drugi mieszkanko w bloku z lat 50tych i Porsche Carrera. Jednego stać i drugiego stać na Carrerę, a może nie stać żadnego z nich? Czy mnie stać na szóstkę? Nie, nie stać mnie. Mogę sobie pozwolić na jej posiadanie, nie używanie na codzień. Na dobrą sprawę możnaby dojść do wniosku że w ogóle mnie nie stać na dojazdy autem do pracy, jeżeli zmieniłbym priorytety na inne, bo wiele osób by stwierdziło że "bezsensownie zarządzam kapitałem".

Temat rzeka, dlaczego ktoś jeździ autobusem, a ma sprzęt high-end za 40tys a mieszka w kawalerce? Stać go na auto, ale ma inne priorytety.

Temat rzeka...

Kyokushin napisał(a):
Czy poza kwestią finansową jest jakiś element który będzie przemawiał za Pandą czy Loganem? Nie ma w tych autach nic fajnego. Kupuje się je aby było tanio i tyle.


Argumentów na pewno jest multum, są nowe :rotfl: , nie popsują się jadąc na wczasy, są bezawaryjne itp itd - takie argumenty usłyszysz od ich urzytkowników.

Tekst roku: Moje E34 jest lepsze od Stones-a CL 600, bo wchodzi do bagażnika silnik M20, a plam oleju nie widać na czarnej podłodze bagażnika. Wiem ten tekst zabija swoją bezsensownością, ale w pewnych sytuacjach jest bardzo "rozsądny" :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL