BMW Sport

Kurde, ciekawe czy przezyli

Helikopter zabierał któregoś na noszach ,może mieli trochę szczęścia "wariaci" .

Cała prawda

Szaleńcy na motocyklach, górska droga, 70tka w zasięgu wzroku, a ile jechał? 120? 150? Przeciwległym pasem...

Podobny "typ" wyskoczył moim rodzicom jak jechali z wnukiem na wakacje... dobrze że ojciec ma jeszcze refleks i kontrole trakcji...

ehh trzeba miec szczescie aby czolowke motorem w motor zrobic...

chciałbym zobaczyć jak Ty jeździsz przepisowo

Borsuk,

Po pierwsze nie jeżdzę motorem, po drugie na zakrętach w górach tylko debil jedzie przeciwnym pasem

no ok w tym przypadku był sam sobie winien ale niestety zazwyczaj motocykliści giną przez nie uwage kierowców samochodów

ja ci moge pokazac

gadanie

Do momentu wypadku i tuż po nim jak sie moto przewraca jest to nagranie z tej kamery - takie myślę

kup sobie motor...pojeździj troche i wtedy porozmawiamy

mowisz o momencie, w ktorym zgine czy w ktorym na jedynce bede łamał 50% przepisów drogowych ? hehe...

hehe nawet więcej niż 50 % ... ale w sumie jak kupisz to nie zdażymy porozmawiać

dobra - nie robmy OT - wiemy, jak ludzie jezdza na moto oraz jak dziadki w niedziele wyjezdzaja swoimi pojazdami.

Acha czyli motocykliści są ułaskawieni - to wina demonów jakimi są motory...

Panowie... Bardzo duzo wypadkow jest spowodowanych przez nieuwage kierowcow samochodow.... sam takiego doswiadczylem... ale tez przez nie opanowanie maszyny (czyli motocyklista mysli ze moze wszystko na motorze a tu jednak nie...) Trzeba miec szacunek do tych maszyn... Jezeli ktos kupuje motor 1000ccm a jezdzil jakies 10lat temu na jakims pizdziku to dla mnie jest maxymalna glupota... Kazdy powinien jezdzic na takim , na jakim sie czuje dobrze... Wszystko jest dla ludzi, tylko nie wszyscy ludzie potrafia opanowac niektore maszyny

jezeli jezdziles maxymalnie 125.... i kupujac.. 1000ke.. no to dlugo nie najezdzisz ...

znajomy tak zrobil... tego samego dnia co kupil .. mozna bylo juz kupywac wieniec..

maksymalną głupota jest raczej odrazu "wyciskania" z niego co sie da... przecierz to że taki motor robi setke po 3s nie znaczy że trzeba tak jeżdzić... takie wypadki sa tylko i wyłącznie z winy głupoty kierującego

Niestety ale wina w wiekszosci lezy zawsze po srodku.Trudno zauwazyc/ocenic motocykl ktory jedzie z predkoscia 200km/h w zabudwanym.W mojej okolicy co roku rozbija sie kilku motocyklistów,zazwyczaj powodem jest to ze przekraczaja predkosc a kierujacy samochodem/pieszy ich nie zauważy pedzoncego motoru.Sam chciał bym miec motor (np honde hornet) ale boje sie!Widzac stan dróg,widzac nie uwage innych...