BMW Sport

Witam. Temat z rodaju totalnego Off-Topicu, czyli taki mój problem. Mam na oku Audi A4 B5 z 1995r. z silnikiem 2.6 w Quattro i tu moje pytnie co to za silnik, wydaje mi się że to V6, ale pewny nie jestem, jak ktoś się oriętuje będę wdięczny za info.

Tak 2.6 to motor V-6 o mocy 150 KM rozrzad na pasku.Lepiej jednak poszukac wersji 2.8 poniewaz te silniki maja lepsza opinie a spalanie na poziomie 2.6

otóż to... wielkiej rewelacji nie ma, a 2.8 jest porównywalny z M52B28

Takie audi 2,8 nie ma nawet startu do m52b28 ale faktycznie warto poszukac 2,8 ale ja jakbym szukal dla siebie to kupilbym 1,8 turbo osiagi nie wiele gorsze a zawsze mozna troche turbinke podkrecic.

jeden i drugi 193PS i 280 niutów, więc Twoim zdaniem to nie jest porównywalne?

czarny, byl w b5 tez silniki 174ps 20v ( AAH) i 193ps 30v (np. ACK). Do ACK mozna potownac m52b28, a AAH sporo odstaje od jednostki BMW.

Poza tym, brak odpowiednika VANOSA.
Jechałem A6 (tym pierwszym) z tym silniczkiem 2.6, kultura pracy niczego sobie, elastyczność też przyzwoita, ale ognia to on w sobie nie ma.

Dzięki wielkie za odpowiedz, szkoda tylko że na pasku, a nie na łańcuchu, ale co tam. A 1.8T nie chcę, za względu na turbo wolę wolnossące.

I to błąd, bo te silniki naprawde dobrze sie sprawują a z turbiną nie ma problemów (to nie TDI ) a spalanie na całkiem akceptowalnym poziomie. A co do 2.6 to wejdx na forum Audi i przekonasz sie ż eto chyba jedne z gorszych silników montowanych w A4.

dobrym silnikiem w a4 z silnikow benzynowych jest jeszcze 2,4 v6 niezla kultura pracy i niezle osiagi spalanie w normie
uwazam ze jak 320 zjada cie swoim kosztem utrzymania to tak samo brakowac ci bedzie na 2,6 w quattro

Tu nie chodzi o koszty utrzymania, już sie do nich przyzwyczaiłem, po prostu dołażę nie wiele więcej i mam nowszy rocznik z lepszym motorem i to w dodatku Audi, do którego mam bezgraniczne zaufanie.

ja bym wybral 1.8T q, 2.8 30v q, a jesli chcesz tanio to tdi 110km oczywiscie z q

mialem a4 wiec troche o niej moge powiedziec
zawieszenie nie nadaje sie na polskie drogi jest wielowachaczowe i b.drogie w zakupie
ja mialem naped na przednia os i mi zawieszenie wyszlo na 1200 zl wiem ze w quattro jest jeszcze drozej bo tam na niektore elementy brakuje zamienikow
do tego dochodzi fakt ze quattro swoje zjesc musi
wiec wychodzi ze de facto a4 jest duzo drozsze w utrzymaniu niz e36

Potwierdzam. Użytkowanie wszystkich aut tej marki(poza a3 I gen) to koszmar na Polskich drogach. Co chwila wachacze do zmiany bo nie dość że są alu to swożnie nie wymiennne.
A4 to ładne,zwinne autko ale moim zdaniem przegrywa w porównaniu z e36 pod względem komfortu jak i prowadzenia. Po lifcie jedynie ma fajne wnętrze, ładne plastiki.
Miałem audi i już nie chcę .

wiem o tym, ale mówię o tym 193PS, bo te oznaczenia to mi nic nie mówią i się nie znam. pytałem kiedyś kuzyna jak oni to oznaczają, czy to jakieś znaczenie maja literki jak w BMW, że M4* to R4, M6* V8, kolejne cyferki to nowsze silniki, jakiś porządek (wiem, wiem, m10 też R4, ale nie o to chodzi), a w audi tyle się dowiedziałem, że tak jak im się podoba

Biadolicie strasznie.

Po 1: Quattro - owszem pali około 1L więcej niż ośka, ale osobiście w S4 jak i w A4 spala mi tyle samo co ośka - więc nie wiem czy można w to bezgranicznie wierzyć.

Ceny elementów zawieszenia są droższe ale jeśli chodzi o elementy tylnego zawieszenia, większość dupereli można dostać w zamiennikach, w oryginalne spotykane są na przykład tuleje metalowo gumowe tylnego zawieszenia ostatnio wymienialem strona 200 zł - z tego co pamietam na strone idą 4 tuleje 2x80 zł i 2x20 zł - maja duży wpływ na pracę auta na koleinach.

Po 2: Przedni zawias nie jest aż taki awaryjny jak to plotki głoszą i nie jest taki drogi - oryginał Lemfordera kupisz za okolo 1200 zł brutto za komplet na przednią oś ze wszystkimi duperelami. Ostatnio pojawiła się na rynku firma MasterSport kupilem przednie kompletne zawieszenie do swojej A4 za 590 zł brutto zrobilem 35 tys km i nie ma żadnych luzów

Po 3: Silnik 2.6 nie jest awaryjny - jest jak każdy silnik jeśli będziesz katował to zakatujesz Dość droga jest eksploatacja typu wymiana rozrządu itp. I jakby nie patrzec jest troche slaby stosunek pojemności do mocy. Aczkolwiek 150 koni w zupelnosci wystarczy do poruszania sie po drogach.

Co mogę powiedzieć na temat A4 - troche twarde zawieszenie na Nasze drogi - ale dające w zamian pewne prowadzenie, spalanie w przypadku silnika 2.6 przy jezdzie 110km/h w trasie w quattro i z włączoną klimą waha sie w granicach 9-10L, przy szaleństwach potrafi spalic 16L/100km. Jeśli kupic wersje quattro podstawową zasadą jest identycznie ogumienie na kazdym kole, w silniku 2.6 zwróc uwage na to czy nie falują obroty na biegu jałowym, czy nie słychac stukania na zimnym silniku i sprawdz czy pod obudowa silnik się nie poci.

Osobiście polecam wersje 4x4 i z w miarę bogatym wyposażeniem - podstawowe wersje to golasy. Za 15-17 tyś można kupic zadbany egzemplarz z 96-98r.