Biadolicie strasznie.
Po 1: Quattro - owszem pali około 1L więcej niż ośka, ale osobiście w S4 jak i w A4 spala mi tyle samo co ośka - więc nie wiem czy można w to bezgranicznie wierzyć.
Ceny elementów zawieszenia są droższe ale jeśli chodzi o elementy tylnego zawieszenia, większość dupereli można dostać w zamiennikach, w oryginalne spotykane są na przykład tuleje metalowo gumowe tylnego zawieszenia ostatnio wymienialem strona 200 zł - z tego co pamietam na strone idą 4 tuleje 2x80 zł i 2x20 zł - maja duży wpływ na pracę auta na koleinach.
Po 2: Przedni zawias nie jest aż taki awaryjny jak to plotki głoszą i nie jest taki drogi - oryginał Lemfordera kupisz za okolo 1200 zł brutto za komplet na przednią oś ze wszystkimi duperelami. Ostatnio pojawiła się na rynku firma MasterSport kupilem przednie kompletne zawieszenie do swojej A4 za 590 zł brutto zrobilem 35 tys km i nie ma żadnych luzów
Po 3: Silnik 2.6 nie jest awaryjny - jest jak każdy silnik jeśli będziesz katował to zakatujesz

Dość droga jest eksploatacja typu wymiana rozrządu itp. I jakby nie patrzec jest troche slaby stosunek pojemności do mocy. Aczkolwiek 150 koni w zupelnosci wystarczy do poruszania sie po drogach.
Co mogę powiedzieć na temat A4 - troche twarde zawieszenie na Nasze drogi - ale dające w zamian pewne prowadzenie, spalanie w przypadku silnika 2.6 przy jezdzie 110km/h w trasie w quattro i z włączoną klimą waha sie w granicach 9-10L, przy szaleństwach potrafi spalic 16L/100km. Jeśli kupic wersje quattro podstawową zasadą jest identycznie ogumienie na kazdym kole, w silniku 2.6 zwróc uwage na to czy nie falują obroty na biegu jałowym, czy nie słychac stukania na zimnym silniku i sprawdz czy pod obudowa silnik się nie poci.
Osobiście polecam wersje 4x4 i z w miarę bogatym wyposażeniem - podstawowe wersje to golasy. Za 15-17 tyś można kupic zadbany egzemplarz z 96-98r.