Sztos napisał(a):
Dla mnie w tej sprawie nie ma nic dziwnego, wszystko wskazuje na to, że decyzja o lądowaniu była błędna.
Ciężkie warunki, słaba widoczność, trudne lotnisko, zarówno białoruscy kontrolerzy lotu jak i rosyjscy informowali o warunkach i proponowali lądowanie gdzie indziej (bodajże Mińsk zgłosił swoją gotowość do przyjęcia naszego samolotu i jeszcze jedno lotnisko, którego nazwy akurat teraz nie pamiętam - oba oddalone od Smoleńska o około 20-28 minut lotu).
Przypominam sobie jeszcze sytuacje z Gruzji gdzie podobno Lech Kaczyński wywierał nacisk na pilocie w sprawie lądowania...
Nie chcę nic sugerować, poczekajmy na koniec śledztwa.
Ja tam jestem podobnego zdania... Nie wierze ze Rosjanie mieszali się w to!
Fakt lotnisko było złe przygotowane i nie obsługiwało automatycznego lądowania (auto pilota)
A z tego co wiadomo pilot przy manewrze zawracania za
nisko zszedł z dozwolonej wysokości... Na poderwanie go z powrotem było za późno (podobny efekt z Air Show Radom)
http://www.youtube.com/watch?v=200GYxqC ... re=relatedMyślę ze piloci chcieli lądować na OMACKA i zrezygnowali z ważnych wskaźników informujących o danych wysokościach itp...
Przede wszystkim przy tylu próbach nie udanego podejścia do lodowania PILOCI ZAWINILI nie wybierając innego lotniska, wg wskazań naziemnych informacji wieży w smoleńsku!
Wszystko wyjdzie na jaw po odczytaniu czarnych skrzynek, jedna z nich jest transportowana do polski...