BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 maja 2025, 05:37

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E34] epizod na autostradzie, problem z mocą
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 00:50 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 15
Lokalizacja: warszawa
Witam.
Oto opis "ciekawej" przygody. W roli główniej e34 oraz ja.
Któraś z zimowych sobót,ale taka ciepła, wieczór. Byłem w trasie - za sobą miałem ponad 1000km. Auto jechało jak marzenie, co tu kryć, polubiłem je jeszcze bardziej a i tak lubiłem bardzo. Rwie asfalt aż miło, oczywiście full kultura no i ten gang pod maską... nie opiszesz tego słowami. Na autostradzie a2 za Poznaniem zjechałem na Orlen zatankować, do pełna, a w baku było jeszcze 30. Grzecznie nalewam 50l eurosuper 95, idę płacić. Płacę, wyjeżdżam, kulturalnie się rozpędzam w oczekiwaniu na wrzucenie czwórki a tu nagle autem zaczyna coś szarpać wozem, rzucać, za chwilę gaśnie silnik /a na liczniku 100/. Awaryjne, zjazd na bok.
Nie chce zapalić. Po 10 minutach zapala ale gaśnie. Po kolejnych zapala, trochę chodzi, gaśnie. Za pół godziny zapala, wchodzi na wys. obroty, potem gaśnie. Silnik pracuje nierówno, trzęsie budą, potem jakoś wchodzi na wys. obroty. Jakoś dojeżdżam na jedynce na jakiś parking z tirami. Przez jakiś czas "rozjeżdżam" go na tym parkingu, jakoś jedzie, potem jakby normalnie. No to jadę - i przejechałem 500km bez żadnych problemów, silnik pracował równo w pełnym zakresie obrotów, wszystko super.
Auto do mechanika, robi przegląd po przedstawieniu sprawy i co ? Nic, profilaktyczna wymiana świec, nie ma się do czego przeczepić.
I tu rodzi się pytanie, o co chodzi ? Może ktoś ma jakiś pomysł dlaczego tak się stało?


Ostatnio edytowano 30 stycznia 2008, 01:09 przez augustyn, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 02:07 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 663
Lokalizacja: [ LB ***** ]
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=79102
może trafiłeś na jakieś trefne paliwo :?:
ja jak raz dolałem 10L na trasie, dojechałem do domu, rano odpalam i gaśnie aż po 5 razach zapaliło ale czasem aż strzelało pod maską :cenzura:
dobrze że mało wlałem, pojechałem na shell`a i dolałem 20L V-power racing 99+ i do tego jeszcze taki shell`owski dodatek do paliwa i za 5 minut jak sie wymieszało to już było :ok:

_________________
E46 330Ci CABRIO

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 10:23 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 187
Lokalizacja: świętokrzyskie
Moje BMW: BMW E46 320d
Kod silnika: M47N
Jak na moje oko zalałeś jakiegoś syfu i stąd ta przygoda na autostradzie. Wymień sobie filtr paliwa, ja po każdym zakupie auta pierwsze co to wymiane filtrów robie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 11:38 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 15
Lokalizacja: warszawa
Moim zdaniem sprawa jest trochę dziwna - tankowanie nie na jakieś tam stacji tylko na Orlenie - jakości broni orzeł podobno. Więc powinno być ok. To nie była jakaś mała stacyjka w lesie. Chociaż było tam dziwnie - ubikacja nie działa, bo malowanie /sobota wieczór/, hotdogów też nie ma bo się skończyły i paliwo było droższe o ok 30gr na litrze niż w mieście.
A filtr paliwa niedawno zmieniany był. Myślałem też żeby dolać wtedy, w trasie, 98 oktanowej benzyny, ale były same Orleny na a2 więc minimalizując ryzyko olałem ten pomysł.
Może na przyszłość nie ma co lać do pełna... ale tego chyba nie da się uniknąć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 11:53 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1082
Lokalizacja: wrocÂław
Moje BMW: e39 525d
Kod silnika: M57
augustyn napisał(a):
Może na przyszłość nie ma co lać do pełna
Nie jest inne wyjscie nie LAC NA ORLENIE ! :P :hyhy: powiem szczeze ze jak mialem moja bmke :zalamany: to raz mi sie zdarzylo zatankowac na orlenie !! Zawsze shell albo Jet czasami Bp wszystko tylko nie ORLEN nie wiem dlaczego nie przekonuje mnie ta stacja i juz !! :P Zalej tak samo do pelna na innej stacji tylko nie orlen i zobaczymy ?? czy bedzie sie dziac tak samo ;)

_________________
Luknij i oceĂą mojego bumerka ;) :hyhy:
viewtopic.php?f=6&t=20743&start=140


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 12:13 
Orlen to zadna rewelacja. W Nowy Rok zatankowalem gazu pod Przemyslem to samochod sie dusil, nie chcial jechac, przerywal itd.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 12:15 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1082
Lokalizacja: wrocÂław
Moje BMW: e39 525d
Kod silnika: M57
rybik napisał(a):
Orlen to zadna rewelacja
Zgadzam sie w 100% z kolega ja osobiscie wole wszystko oprocz Orlena Nawet JETA !!

_________________
Luknij i oceĂą mojego bumerka ;) :hyhy:
viewtopic.php?f=6&t=20743&start=140


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2008, 12:26 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 15
Lokalizacja: warszawa
Po przemyśleniu tematu /w sumie co tu myśleć, sprawny samochód po tankowaniu "wyłączył się"/ staram się tankować na innych dużych stacjach i problem się nie powtórzył. Więc macham Orlenowi ręką z daleka.

[ Dodano: 9 Luty 2008, 11:47 ]
C D czyli ciąg dalszy!
Sprawa wygląda tak, że problem się powtórzył. Chciałem pojechać w trasę więc wlałem do pełna - full, ponad 62l. I historyjka się powtarza - rzucanie na początku, potem gaśnie na amen, nie odpala. Zholowałem go do domu i stoi. Jak odpala to zaraz gaśnie. Jest weekend, z wyjadu nic, warsztat pewnie na początku tygodnia.
Wcześniej bez problemów - sprawa się ujawnia, jak się tankuje do pełna - co to za zależność, macie jakiś pomysł ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL