witaj! Właśnie przerabiałem podobny problem tylko że w TDS miałem podobne objawy! Nic mi sie niezapalało z kontrolek na desce rozdzielczej a problem tkwił w trysku sterującym. Poprostu w pewnym momencie samochód tracił połowe mocy, znowu zachwileczke jechał prawidłowo męczyłem sie z tym prawie 1,5 miesiąca az pojechałem do mechanika i po podłączeniu pod kompa wyszło co jest. Wymieniłem wtrysk sterujący i problem zniknął. W moim przypadku wymieniłem wtrysk na nowy koszt 950zł Przy kupnie używki niemasz pewności ile wtrysk pochodzi.
Co do odpalania to musisz wiedzieć ze TDS-y mają to do siebie ze przy 200tyś km pompa wtryskowa zaczyna szwankować i trzeba ją podregulować zeby silnik palił tak samo na zimnym jak i na ciepłym silniku. Najlepiej jedz do serwisu bo ci mechanicy którzy reguluja sami w garazach to naciągacze. Ja już przerabiałem taki problem odczułem go na własnej skórze. mechanik tak wyrególował pompe ze musiałem ją zregenerowac w serwisie. I do tej pory walcze z mechanikiem o zwrot kasy. Jeszcze jedno na Allegro proponuja CHIPY do odpalania ciepłego silnika w TDS-ie ( NIE KUPÓJ TEGO SZMELCU!) Kupiłem taki chip zamontowałem go i po miesiacu miałem problem z sterownikiem do pompy wtryskowej. Moja krzywda niech będzie przestrogą dla posiadaczy TDS-ów
