BMW Sport

Witam.
Od dłuższego czasu borykam się z problemem pisku = tarcia się wydobywającego się z pod maski samochodu. Byłem u mechanika powiedział że napinacz i rolka paska klinowego jest do wymiany bo pasek się ślizga - myślałem że po problemie bo napisy na pasku były poprzecierane więc myślałem że to to. Zakupiłem i założyłem nowy napinacz, rolkę + nowy pasek. Pisk ustąpił na około 2 dni. Tylko rano gdy opalałem przez chwile było słychać delikatny pisk ...?? łożysk ??. Teraz mechanik zdiagnozował że pozostałe rolki są do wymiany . Mi wydaje się ze ten pisk raczej wydobywa się z alternatora. Czy to mogą być wyrobione łożyska alternatora czy to coś innego ? Co zrobilibyście na moim miejscu. Proszę o poradę.

Na Twoim miejscu gdybym zdjal stare rolki, sprawdzilbym czy piszcza, krecac nimi palcem. Jesli sa zuzyte to powinny delikatnie popiskiwac/ocierac poniewaz dostana troche obrotow od palca wiec to na poczatek.

kolego zmień mechanika,bo wszystko powymieniasz i dalej bedzie piszczało.mi sie wydaje że to może być alternator bo sam mam takie piski,jak popryskam takim specjalnym smarem to na pare dni nie piszczy.Ale chyba zdemontuje alternator i wymienie łożyska

może to być wina łożysk alternatora,pompy wspomagania

to rowniez moze byc lozysko pompy wody,u mnie sie tez czasami odzywa,ale jak silnik dostanie troche temperatury to jest spokoj

fakt też to może być najczęściej łożyska siadją po wymianie paska i napinaczy (nie wytrzymują wzrostu przeciążenia)

musisz zdjagnozować czy piszczy pasek czy jakieś łożysko , jeśli piszczy zaraz po uruchomieniu a potem ustaje to najprawdopodobniej pisk wydobywający sie z paska. Ale wcale nie świadczy to o tym że musisz wymienić pasek .
Przyczyną może być to że np. alternator nie jest zamocowany równo w osi i pasek piszczy dlatego że obciera o ranty koła po którym porusza sie pasek

Przed chwilą zdjąłem jeszcze pasek i obadałem każdą rolkę. Niestety kręcąc każdą nie usłyszałem żadnych pisków czy oporów przy obracaniu palcem


Też użyłem sylikonu ale tak jak powiedziałeś to naprawa tylko chwilowa


_VIRUS_ mysle nad tym alternatorem może już jest wyrobiony i takie problemy sprawia.
Myślę czy oddać go na regeneracje, wymienią szczotki i łożyska. Może to by pomogło. Ale z drugiej strony mierzyłem ładowanie i dobrze ładuje.
Jazda z takim grzechotnikiem jest już uciążliwa
Podejrzewam również badziewny pasek i tak jak napisał tomect to on piszczy. Niewiele ponad 2 lata temu jak kupiłem samochód to tam był założony oryginalny pasek zewnętrzna strona tego paska jest taka chropowata a ten pasek co mam teraz ( firma DAYCO ) to jest jakiś badziew zrobiłem na nim niewiele ponad tysiąc km a z zewnętrznej strony wygląda jak rozciągnięta i wytarta guma od majtek

A wy jakiej marki macie paski w samochodach ?

zdejmij pasek i sprawdz jak się kręci alternator nie powinien stawiać oporui i wirnik nie powinien miec luzu(oczywiście na zgaszonym silniku), jak jedna strona paska jest zdarta to sprawdż czy wszystkie koła pasowe są w jednej linii

_VIRUS_, Z tym alternatorem to ważna uwaga muszę to jutro sprawdzić ale jak skontrolować czy koła pasowe są w jednej linii. Tak na oko ? Podaj jakieś wskazówki.

Bartek9856, poziomice przyłóż ( raczej na 100% prosta) i bedziesz wiedzial

Dzięki za wszelką pomoc i sugestie
Pomyślałem ze napisze może komuś się przyda.
Łożyska w alternatorze i pompie wody nie powodowały pisków. Rozwiązaniem problemu był zakup paska w ASO. Cena 162 zł. I nastała ciszaaaaa

a widzisz