Z tego wyniaka, że ja też

Tak, czy siak autor tematu :
A- poczuł się zakrzyczany na śmierć, znieważony itd itp
B- fantazja mu przeszła i już nigdy nie wejdzie na to forum, a teraz bierze się za " Dubai Style by Mercedes-Benz"
Co do mocy i wieku .... Nie ma to najmniejszego znaczenia

Liczy się kierowca, jego głowa i umiejętnośći. Podam przykład na motocyklach. Sam wcześnie dosiadłem i stałem się posiadaczem 100-konnego motocykla ( niecałe 16 lat ). Teraz mając już inną " zabawkę " na ile czas i fundusze pozwalaja, dla przyjemności jeżdże na treningi na " Tor Poznań". Jestem 100% amatorem i nigdy wielkich sukcesów nie odniosłem, ale tyłów, czy środka stawki też nie obstawiam... i już nie raz naprawde ostro objechali mnie 15, czy 16 latkowie na 190-konnych maszynach (również amatorzy !!! i chyba nie musze pisać, że ciężej zapanować na 200-konnym motocyklem niż nad 400-konnym autem). I poprostu mało kto daje im rade. Może to wielkie talenty, może za kilka lat, miesięcy się " wypalą ". Znałem kilku takich. Każdy wróżył im przyszłość z chłopakami z GP. Ale co do czego nie stali sie nawet pół-profesjonalistami jeżeli chodzi o starty w zawodach ( sponsring itd) Bo talent to nie wszystko. Liczą się również potęrzne pieniądze i wiele innych czynników.
Zrobił się wielki OT ( również dzięki mojemu postowi ). Proponuje zamknąc temat. Pozdrawiam
