BMW Sport

Witajcie.

Przedstawiam wam moja metode na zmiane sworzni i tulei wahaczy przednich w bmw e36 (ja akurat robilem to w mojej z3 ale zaw. przednie mam takie samo jak w zwyklej e36) .

Uzywalem nieco specjalistycznych narzedzi jak : sciagacz do przegubow kulowych "widelec", sciagacz do przegubow kulowych , prasa 12t (wszystkie narzedzia z allegro) .


Na start wjezdzamy na kanal/najazdy i luzujemy nakretki wahaczy oraz drazka kierowniczego od strony kola oraz odkrecamy od obu wahaczy koncowki drazka stabilizatora .



1. Zdejmujemy kolo, demontujemy koncowke drazka kierowniczego od strony zwrotnicy - ja uzylem specjalistycznego sciagacza, sworzen drazka po chwili wypad z hukiem ze zwrotnicy :twisted2: . Moze uda sie wam to zrobic bez demontazu drazka kier., ja nie probowalem .



2. Sciagaczem typu widelec i mlotkiem - ja uzylem 1.5 kg mlotka , wybijamy sworzen wahacza od strony zwrotnicy . Jesli widelec nie bedzie gladki - prawdopodobne guma sworznia zostanie rozcieta i wyleci z niej smar. Nie martwi to nas gdyz i tak sworzen idzie do smieci .

Identycznie postepujemy nastepnie z dlugim sworzniem od strony silnika - poniewaz z tego co wiem duzo osob go nie zmienia bo po prostu wolno sie zuzywa (ja zmienilem wszystko zeby miec spokoj na dlugo) , to radze podlozyc szmate pod "widelec" od dolu i dodatkowo np. owinac go tasma izolacyjna by unikanac zniszczenia gumy sworznia.

Odkrecamy 2 sruby tulei tylnych wahacza i wyjmujemy wahacz wraz z tuleja .



3. Sciagamy tuleje z wahaczy, jesli guma nadal mocno trzyma polecam lekko ja ponawiercac w okolicach "bolca" wahacza, potem sciagamy ja rekoma .



Nawiercamy stara tuleje ja uzylem wiertla 8mm tak by usunac jej "srodek".



wlasnie tak



Rozcinamy stalowy pierscien tulei , ja uzylem pilki recznej do metalu - uwaga by nie nadciac stalowej oprawki tulei !! :hand:




Wkretak w dlon oraz maly mlotek i gniemy pierscien tak by wyszedl z oprawki .

Mozna lekko dociac do konca, uwaga na oprawke :



Az uzyskamy taki "efekt" :



Oczywiscie mozna takze stara tuleje wybic na prasie, jednak ja jeszcze wtedy jak usuwalem stare tuleje prasy nie mialem .



Nowa tuleja pasuje tylko w jeden sposob. :8)



Nowa tuleje wciskamy na prasie - jednak mozna to takze zrobic przy pomocy imadla - jak np. tutaj Pan to czynil : :8)

http://www.understeer.com/lcab.shtml



Tuleje wciskamy az do momentu by pierscien rowno wystawal z obu stron .

Jescze coz z TIS'a nt owych tulei :



Czas na sworznie wahaczy :

Zdjec z wybijania nie mam, powiem tyle ze rury zarowno dolna jak i gorna musza byc dobrze dopasowane i rowno poucinane .

Sworzen krotki raczej polecam wybijac na samych stalowych podstawkach ktore ja mialem w komplecie z prasa z banalnego powodu- maja one "fikusne" ksztalty z doly i rury chyba sie nie da nasadzic tak by wahacz byl rowno .



Niektorzy pisali ze sworznie "dlugie" wybijali recznie = mlotkiem . Stawiam DUZE PIWO dla nich, maja fach w reku . :modlitwa: Sworznie wew. te dlugie siedza naprawde mocno, o ile te przy kole raczej by sie udalo wybic mlotkiem bo maja gladkie a nie pozabkowane scianki .



Ja zdecydowalem sie na wszystkie sworznie firmy MEYLE , wiec sworznie krotkie mialem nieco inne jak org. tj. bez "modulu komfortu" czyli bez gumowej podkladki tlumiacej . Wiec ich ksztal byl "klasyczny".

To chyba tyle

Jak poskladac juz nie bede pisal ...bo chyba jak juz zdejmiecie to bedziecie wiedzieli jak .

Nowe tuleje dobrze sie montuje na wahacz jak sie posmaruje je od wew. plynem do naczyn .

Good luck

pozdr.
Piotr

piotres...... Jesteś wielki.Właśnie tego szukałem.Chodzi mi o wymiane tuleji wahacza.Bardzo mi pomogłeś DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!

czy tuleje wachacza, te gumowe da rade wymienić bez zdejmowania wachacza? po czym poznać, że są zużyte?

Podobno da rade, ja nie probowalem . Trzeba podniesc samochod i odkrecic tylko obejme - te 2 sruby i sciagnac tuleje .

Po czym poznac ze do wymiany - rozerwania, pekniecia, gdy guma odchodzi od metalowej obreczy ( u mnie tak bylo), no i to co jest w skanie tisa (choc to ostatnie to chyba z przymruzeniem oka) .

Koncowki drazkow tez juz przerabiales kolego ? jakies rady ?

Koncowki drazkow kierowniczych czy koncowki drazka stabilizatora ?

Ja zmienialem u Siebie cale drazki kierownicze (tj. komplet koncowka + drazek kier.) .

W E46 zmienialem kiedys sama koncowke . Generalnie to nic trudnego . Jak chcesz zmienic sama koncowke to (w moim przypadku) nie odkrecalem calego drazka od strony maglownicy a tylko wybilem sworzen koncowki ze zwrotnicy i rozkrecilem calosc - podtrzymywalem drazek kierowniczy (czyli ta czesc ktora jest przykrecona do magla) kluczem plaskim zeby sie nie obracal - powinno byc na nim naciecie pod klucz.
Mozesz miec problem jak gwint bedzie juz bardzo zardzewialy - moze byc problem z rozkreceniem, a potem ze skreceniem jak drazek kierowniczy nie bedzie wymieniany i na jego gwincie bedzie rdza .

pozdr

drazkow kierowniczych same koncowki dzieki bardzo

zamiast kombinowac tak z tymi tulejammi jak na zdjeciu-to lepiej wziasc rurke i wybic stara tuleje.
Tak bedzie szybciej i lepiej Wiem bo sam wymienialem tuleje,sworznie i koncowki drazkow



Sworznie proponuje wybic samemy duzym mlotem-spokojnie mozna je rozwalic,i tak ida na smietnik
Ja wbijalem swoznie prasa u mechanika-oczywiscie za piwo

takze koszty roboty sworzni,koncowki drazkow i tuleji mam w kieszeni

Witam . Zabieram się za wymianę sworzni i tulei metalowo-gumowej . Mam dostępną prasę hydrauliczną i widelec . Gdzieś wyczytałem , że sworzeń długi trzeba wcisnąć w odpowiednim ustawieniu , co podobno nie jest takie oczywiste . Proszę o informacje jak go dobrze wprasować żeby się nie uszkodził po przejechaniu 1000 km.

Drogi Kolego

Krótki sworzen pracuje w zakresie 360 stopni, dlugi pracuje po linii w poprzek BE-EMKI.
Wez nowy sworzen i manipuluj nim - wyczuj po jakiej linii masz największy zakres pracy i wtedy wkladasz go w wahacz tak zeby linia najwiekszego wychylu przebiegala w poprzek BE-EMKI - wynika to juz z samej konstrukcji wachacza.

Pozdrawiam Kolego "YAZON"

A gdzie można dostać taka tuleje?

u kolegi stones z tego forum. to sa tuleje od m3 wersji 3,2

Witam.
Dzięki za pomoc . Już wymienione .

piotres,
jakich rozmiarów ściągacza i widelca używałeś ?
Na allegro są różne rozmiary...

ja ostatnio wymianiealm u siebie cale wachacze przednie i tuleje e e46 coupe.

ja nie bawilem sie w wybiajniei zmiane.
kupilem caly zestaw meyle HD z tego co mi wiadomo to w nich sa specjalne wzmacniane wachacze z grubszymu sworzniami ,ktore sa wymienne.

zestaw meyle pasuje jak ulal.
nie ma zadnego problemu z wcisnieciem wachacza do tulei. wystrczy troszke wd40 i wciska sie elegancko pasownie.

najwiekszy problem to wybicie wachacza z gniazd.
nie wiem jak to zrobic gdy jest potrzeba zalozenia ich spowrotem. ja wymienialem na nowe wiec tluklem w wachacz heheh.
potem lekka dzwignia i poszlo.

oto efekt
3 godziny pracy od podniesienia auta do opuszczenia

W takim razie się zgłaszam

Dodam własne uwagi, bo prasy nie używałem wcale, tylko najprostsze możliwe rzeczy.
Wszystko wymieniłem sam z pomocą drugiej osoby, która mocno się przyda.

Części które stosowałem:
1. widelec (24zł - polecam z mniej rozwartymi zębami, na tyle, żeby wszedł w 'drążek' sworznia, można wziąć nowy ze sobą i na miejscu spr.)
2. ściągacz do łożysk, jakiś najtańszy wystarczy, byleby o długości min. 75mm do tuleji
3. młotek 3kg

Jak pisał Piotres widelcem wybijamy wahacz z podwozia.
Sworznie wybijałem przy pomocy kawałków rur, na pewo potrzebne będą 2 i 2,5 calowe oraz mniejsze (? cali).
Większa rurka (stanowiąca opór) idzie pod wahacz i sworzeń, ale w taki sposób, że sworzeń może w nią wejść, a mniejszą rurką od góry go wybijamy. Idzie bez problemów, zarówno sworzeń wew. i zew.
Żeby sobie ułatwić pracę należy wyjąc osłony gumowe ze starych sworzni, żeby był lepszy dostęp dla rurki wybijającej.
Warto także odciąć szlifierką kątową dolną część sworznia wew. i wybić na siłę jego 'drążek', wówczas nie będzie potrzebna taka długa rurka do wybicia pozostałości po nim.

Nowe sworznie wbijałem w analogiczny sposób, pod spód większa rurka, oporowa.
Młotkiem uderzamy oczywiście zawszę w rurkę, a nie w sam sworzeń.

Ważne: należy odp. dobrać rurki i wszystko idzie bez problemu. Uderzamy z czuciem, nie na chama.

Stare tuleje również wybiłem za pomocą rurki 2 i 2,5 calowej, bo 'prasa domowa' nie wytrzymała i śruba M12 się urwała !!!
a przy wybijaniu zero problemów.

Przy przebiegu 240km wszystkie sworznie i tuleje były ori. Nie wiem, czy to dużo czy mało, wew. były jeszcze ok.

koledzy te sworznie od strony koła co łączą wahacz z piasta to krótki czy długi bo nie wiem jaki kupic

Krótki
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=05

Witam,
podłącze się pod ten temat. Jeżdżę E46 i mam pytanie odnośnie tulei wahacza. Byłem u jednego mechanika powiedział że jest luz, faktycznie jak mi pokazywał było widać że jak porusza się kołem to jest na nich luz, był wielce zdziwiony jak ja mogę na czymś takim w ogóle jeździć. Drugi mechanik natomiast powiedział, że wszystko jest w porządku, według niego cytuje" w BMW tuleje powinny lekko pływać i nie widzi potrzeby wymiany". Mając dwie takie ciekawe opinie wybrałem się na stację diagnostyczną i powiedzieli ze nie ma żadnych luzów :mad2:
Ja nie słyszę nic na dziurach, nic nie stuka nic nie puka, tylko na koleinach ściąga, czy możecie coś doradzić jak można sprawdzić czy tuleje są do wymiany?
Dzięki pozdr

jaro_23, i jak dowiedziales sie kolego w jaki sposób sprawdzic? jesli co mechanik to inna opinia?