BMW Sport

to tak jak już pisałem w galerii s13 mam problem z lpg a dokładnie z tym ze ostatnio mi strzeliła w czasie jazdy i czy może np być przyczyną np za mała dawka gazu ustawiona może to byc przez to czy nie bardzo? myślałem nad wywaleniem tego http://moto.allegro.pl/silnik-silniczek ... 69984.html a zamontowaniu zwykłego pokrętła ze śruba co wy na to? http://moto.allegro.pl/register-metal-r ... 50398.html
czy to zda egzamin i czy spalanie nie wzrośnie zbytnio?

to nie rozwiąże twojego problemu

sprawdź świece

koledzy to nie wina świec jest taki dziwny problem ze auto zamula między 1200 -2000obr tak szarpie dziwnie w tym zakresie na gazie i przez to właśnie czasem zamuli jak depnę to strzeli i czego to może być wina?

świece świecami , a przewody , palec i kopułka?

to było wymieniane i nic nie dało to tak jakby mało gazu dostawał bo powyżej już jest normalnie tak jak by przepływomierz zatykał dopływ a jak jest na większych obrotach to nic się nie dzieje ale klapka chodzi lekko

odkręć trochę gazu bo pewnie bieda albo ssie gdzieś lewusa

próbowałem już nawet całkiem odkręciłem na max na węzu i nic wszystko szczelne własnie robiłem ostatnio ale jest dalej zle i lipa straszna dziś na bp jeździłem bo na tym to strach żeby znowu nie strzeliło przez to zamulanie bo przepływkę udało mi się naprawić i chodzi ładnie na bp teraz tylko z tym gazem problem...

Linki nie chodzą.

Jak strzela, to świece i kable (tudzież kapturki i cewki w M50) - powie Ci to każdy gazownik, zanim zdążysz przed nim maskę otworzyć - są tacy, co nawet nie spojrzą na auto jak powiesz, że nie wymieniłeś świec i kabli. Rzuć okiem na filtr gazu, na ilość płynu chłodzącego oraz jego stan.

Jak po strzale chodzi nie równo, to mogło Ci przepływkę rozwalić.
Ewentualnie instrukcja od instalacji w łapę i reguluj lub podjedź do gazownika.

Poczytaj o blosie, chociaż pewnie Nikodem Ci go odradzi i zaproponuje sekwencję ;]

już pisałem ze wszystko było wymieniane i żadnych zmian a z tym zamulaniem to tak cały czas było ale nie przeszkadzało mi to a teraz jak chciałem ostrzej pojeździć to to zamulanie jest denerwujące bo jak w tym przedziale obr dodam gwałtownie gazu to zamuli a jak jadę normalnie płynnie to jest ok czasem troszkę tak szarpie dziwnie ale to tylko na lpg ...

W aucie dziewczyny było podobnie, tyle że tam sekwencja jest. Wymieniliśmy kolejno:
- świece (chwilowa poprawa)
- wtryski gazu (praktycznie poprawy brak)
- kable (jak ręką odjął)

Wtryski poszły do wymiany przed kablami z tego powodu, że na gazie bardzo to było odczuwalne. Na benzynie zauważyliśmy dopiero, jak wymiana wtrysków niewiele zmieniła. Chociaż chwilowa poprawa przy wymianie świec powinna dać do myślenia.

Jak masz nowe kable, świece i kopułkę, dolot szczelny (sprawdź!) i jesteś pewien przepływki, to zostaje wizyta u gazownika. Na początek sprawdzenie filtrów, potem parownik no i regulacja.

powiem tak jak otworze klapkę w przepływcę na stałe to nie szarpie ale tak być nie może bo na bp wtedy nie chodzi dobrze z inną przepływką jest to samo a więc nie wiem co z tym zrobić bo mam dwie przepływki jedną dobrą nie jeżdżoną na gazie a drugą po naprawie i chodzi ok ale to dławienie występuje zawsze jak jest przepływka zamontowana tak jak ma byc

gonzo, problemem jest I/II generacja która się nie nadaje w żadnym aspekcie do Twojego silnika. Blos sie też nie nadaje.
Nadaje się tylko sekwencja.

Wytnij raka, wywal to.

Gozno zaciskaj zęby wkładaj sekwe

No chyba innego wyjścia nie będzie ale za jakiś czas pewnie tak zrobię narazie na bp pewnie będę jeździł wczoraj zatankowałem 30l bo innego wyjścia niema

a co sądzicie np gdyby wywiercić ze dwa otwory w klapce przepływki żeby przy małych obrotach dostawała gaz i nie dławiło jej tak bo nie mam kasz narazie na sekwencje i dlatego chcę narazie coś wykombinować...
i jeszcze pytanie czy nie da rady założyć innej przepływki a dokładnie nowszej bezklapkowej ?
jeśli da się to mile widziane jak i jaką

masz 2 auta
co byś powiedział na to aby jedno sprzedać i kase z niego zainwestować w sekwencje i jeszcze jakies pierdółki do drugiego ?:)

cały czas jest na sprzedaż ale tam niema OC ani przeglądu jak narazie tak ze ciężko sprzedać

może wkońcu ktoś kupi , trzeba czekać

Jak ci sadzi w garnek przy mocnym wciśnięciu gazu to jest kilka opcji . Układ zapłonowy do roboty albo masz ewidentną nieszczelność ukłądu powietrza . Do m20 świece nie sa jakimś wydatkiem możesz zainwestować , zdejmij kopułkę czy nie masz już wypalonych styków i palca bo jak to zaśniedzieje to dziwnie sie silnik zachowuje, kable tak jak świece podstawa .
Co do przepływki czy naprawdę dobrze ją oglądałeś? po mocnym strzele potrafi się skrzywić i po prostu się zacinać co daje strate mocy (normalka w m20)
Takie gadanie że gaz 2 generacji sie tu nie sprawuje to trochę naciągane. Miałem e34 m20 na gazie 2 generacji i jakoś mie maiłem problemów bo ukłąd zapłonowy był zapięty na ostatni guzik, nieszczelności nie było , w niedługim czasie przepływka padła bo się wyrobiła i sie zacinała co powodowało strzały jak i mulenie auta.Filterek gazowy regularnie wymieniany , membrana w parowniku i gaz nie skręcony na oszczędnie bo to też jest główna przyczyna takich objawów . Większość osób właśnie myśli że jak skręci parownik na max oszczędnie to będzie mało palił a czasami jest odwrotnie pali więcej i strzela kicha wariuje na obrotach.
Przejżyj jeszcze raz układ zapłonowy i układ dolotu powietrza i możesz zajrzeć do czujnika wału korbowego czy nie jest zasyfiały bo zaprowadzenie auta w takim stanie na założenie sekwencji mija się z celem !