od jakiegoś czasu mam w komórce (Nokia N82) zabawny programik pt. "Tempes GTx" służący do mierzenia przyspieszeń samochodu. od paru dni mam też programik do robienia print-screenów z komórki, więc dziś wieczorkiem zebrałem się w sobie
programik ten działa na Symbianie s60v3, korzysta częściowo z GPSa (potrzebuje chyba minimum 4 satelitów do poprawnego działania) oraz z czujnika przyspieszeń, w jaki N82 jest wyposażony - czujnik taki na pewno ma też N95, nie wiem jak inne modele Nokii, a tym bardziej innych producentów.
do dyspozycji mamy trzy zakładki:
1. przyspieszenie (i na niej się skupimy)
2. kompas/nawigacja - po wpisaniu współrzędnych geograficznych punktu, do którego zmierzamy, kompas będzie nam pokazywał w którą stronę mamy iść/jechać
3. "ekran informacyjny" - czyli nasze aktualne współrzędne geograficzne, wysokośc n.p.m., szybkość i kierunek poruszania oraz liczbę satelitów, które "widzi" aktualnie GPS
jak widać, grafika może nie powala, ale nie o to chodzi w tym programie.
wracając do mierzenia przyspieszeń - możemy sobie ustawić dowolną prędkość początkową oraz końcową pomiaru - czyli np. 0-100 km/h, albo 80-140 km/h - np. żeby zmierzyć elastyczność na 4 czy 5 biegu.
ponadto, możemy zdefiniować własny dystans pomiaru w metrach, np. 400 m, a także czy pomiar ma być w km/h czy w milach/h
kiedy już zakończymy set-up, można przystąpić do pomiaru
w tym celu należy poczekać, na "zielone światło":
pomiaru nie ma co robić/kontynuować kiedy wyświetla się komunikat "INACCURATE" - oznacza on, że GPS nie widzi wystarczająco dużo satelitów do prowadzenia pomiaru...
po zakończeniu pomiaru wyświetli się nam komunikat "STOP":
po zwolnieniu do dolnej, zdefiniowanej przez nas prędkości, programik znów da nam zielone światło i będzie można powtórzyć pomiar.
wyniki poszczególnych pomiarów można obejrzeć z poziomu programiku w opcji "results" - jest to naprawdę sporo informacji:
rezultaty odkładają się w postaci plików .txt, które można też obejrzeć z poziomu menedżera plików w komórce, a także wysłać je bluetooth`em lub kablem
Nie wiem na ile dokładny jest pomiar robiony w ten sposób - nie brałbym go jednak zbytnio poważnie. Jednak wziąwszy pod uwagę, że zainstalowanie odpowiedniego programiku kosztuje jedynie odrobinę wysiłku intelektualnego - myślę, że warto się pobawić
