BMW Sport

Pytanko o koła bo trochę jestem niezdecydowany. Może zamiast wydawać 3000zł na te 19stki BMW z VT powyżej mógłbym założyć na ten sezon 18stki które używam do latania bokiem. Mają bardzo małe ET więc powinny się dobrze komponować z autem. Musiałbym tylko kupić jakieś oponki z wyższym profilem. Co myślicie?



Nie jestem tylko pewien czy dobrze wyskalowałem koła a nie chce mi się ich fizycznie przekładać.
Na VT powyżej chyba bardziej przypominają 19 niż 18.

hehe bardzo fajny projekt trzymam kciuki

tymczasowo te 18'stki mogą być, jednak jak dla mnie zbyt delikatne są dla E38

No właśnie. Bardziej pasujące do JDM'a. Zobaczymy, wolałbym te od E65 ale w tej chwili takie pieniądze można lepiej wydać na to auto.

Dziś przy siódemce spędziłem łącznie 10 godzin. Wczoraj wieczorem pojechałem sobie do kolegów z Piły z Hamrad'u po drobne klamoty do E38. Chłopaki mają taki wybór części że głowa mała. Mieli nawet mieszek wiśniowy do manuala

Tak więc dziś zająłem się po raz kolejny wnętrzem. Jeśli dobrze pójdzie, to jest to przedostatnie podejście. Zostało już niewiele do poprawienia więc lada moment będzie można się zająć praniem tapicerek.

Ogarnianie plastików przy pedałach. Problemem jest to, że ewidentnie ktoś to kiedyś rozbierał i zamiast poodkręcać śrubki po prostu rwał w ciemno. Niektóre elementy będę musiał kupić w serwisie, na razie poskładałem to do kupy tak żeby się trzymało.



Przykładowe "ubytki"


Konieczność dorabiania różnych elementów - ten akurat zrobiłem ze zmieniarki CD od E36


Poskładane do kupy - jest nawet schowek który działa



Następnie tunel:

Nie wiem po co tyle kabli, przecież tam jest tylko zapalniczka. No ale cóż...


Gdybym to robił 1000 lat później to sklonowałbym z tych śmieci właścicieli tego auta i skopał im tyłek:


Matowanie zdemontowanego elementu:


Czyszczenie:


Szybka fotka przed:


I po



Jeszcze coś co mnie drażniło odkąd kupiłem auto:
Kupione wczoraj zegary od manuala E38, niestety uszkodzone w dolnym lewym rogu więc godzinę spędziłem rozbierając stare i przekładając obudowę. Ściąganie ringów też mi zajęło z pół godziny, trzeba się nieźle namęczyć...



Stare:


Rozebrane:


I złożone na starej obudowie bez ringów. Póki co zegary podłączyłem na kompie z angielskich więc wciąż mam komunikaty o trybie awaryjnym skrzyni. Z tego co się dowiedziałem to trzeba je zakodować. Przy okazji zamierzam poprawić trochę przebieg, żeby w miarę odzwierciedlał realny..



I na koniec wszystko złożone do kupy:




Na jutro zaplanowałem jeszcze więcej, grunt żeby była pogoda.

i oby tak dalej, bo dobrze Ci idzie ratowanie tej siódemki

Swietnie, oby tak dalej

dbasz i ogarniasz, gratuluje (i zazdroszcze)

widać, że pięknieje...ona chyba Cie zaczarowala tym, że manual bo to naprawe wyjątek. Sporo pracy ale widać znaczną poprawe...pomysl nad jakimś praniem wnetrza...

Dzięki koledzy

Wnętrze będzie prane ale dopiero kiedy wszystko ogarnę. Kilka elementów tapicerki jest do wymiany - lepiej to zrobić przed niż po praniu

Dziś umówiłem się do lakiernika. Za tydzień bierze auto. W sumie z moich oględzin wynikło że trzeba pomalować maskę i dwa (dwoje?) drzwi. Lakiernik stwierdził że trzeba pomalować praktycznie 2/3 auta i ma racje, doszukał się uchybień na większości elementów. Resztę spoleruje. Na dniach jadę po progi. Pomysł jest taki, żeby całe auto było w jednym kolorze a nie tak jak w większości E38 że dolne 15cm jest czarne lub pomalowane barankiem - w sumie chodzi o taki efekt jaki ma Piotrek w podpisie

I po lakierowaniu koniecznie do wymiany visco albo jakaś płyta zbrojona pod wygłuszeniem! Nie chcę żeby znowu wybuchło, cała naprawa maski poszłaby na marne

Mam nadzieję że po tym wszystkim auto zacznie wyglądać jak zadbana beemka. Niestety cały lipiec będzie ciągłą jazdą po warsztatach...

Gratuluje autka i włożonej w nie pracy

O matko leżę normalnie . Nie wiem czemu ale nie mogę z tego...

Jestem pełen podziwu za wkład, który wnosisz w siódemę . Autko pewnie się odwdzięczy .

Ps. Może zostań taką Violettą Villas w świecie BMW . Będziesz przygarniał zniszczone, zabiedzone bmki jak kiedyś ona przygarniała psy... a nie zaraz to się źle skończyło

To się bardzo źle skończyło

Chciałem założyć te 18stki ale koledzy podczas robienia zawiasu zamienili mi klucz do złodziejki na jakiś podobny który nie pasuje

Więc moje możliwości kończą się na takiej fotce:


Chyba nie jest źle? Tylko kupić opony z właściwym profilem i można jeździć.

Że chce Ci sie zajmować takim bagnem.....
Nie szkoda takiej ilości czasu ? szok poprostu....
Szok również, jak ludzie potrafią zapuścić samochód, rzeźnia normalnie...

Robie to dla siebie i wiem, że jak skończę to auto będzie w lepszym stanie niż takie które mógłbym kupić za cenę obecnego + tego co w nie włożyłem. Myśl o kupowaniu kolejnej siódemy i odkrywania po kolei że w sumie to trzeba wymienić piasty, potem jakieś wahacze, amortyzatory, pompę wspomagania, tarcze, klocki i najlepiej do tego sprzęgło mnie po prostu przeraża. Jak się chce dobre auto to trzeba samemu sobie takie zrobić.

Właśnie dobrze że są jeszcze ludzie na tym świecie którzy nie skazują takich pięknych aut zezłomowanie tylko starają się ogarnąć

Coraz lepiej wygląda

A propo felg to wiem kto ma sprzedanie 5 felg 18" z oponami 245/45 i 245/40 styling 32 za 900zł. Jakbyś był zainteresowany to pisz.

Łaaaa będzie malina. Super podejście do auta

Zakładasz navi itd ?

Jakbym nie kupił tych 18stek do upalania to bym był zainteresowany. Może się odezwę.




Dzięki

Na pewno będzie jakieś audio/video ale to już na samym końcu. Co jakiś czas mam rozkminę co tu zrobić. Idealne byłoby radio 2-din ale wtedy trzeba wymontować komputer pokładowy i tym samym tracę funkcje z których korzystam - co prawda funkcje widnieją dalej na wyświetlaczu na zegarach ale niemożliwe staje się np. ustawienie godziny, daty, reset spalania, programowanie wentylacji itd.

Żeby te funkcje zachować trzeba założyć radio 1-din (trochę szpeci tym bardziej z wysuniętym ekranem) albo navi 16:9 BMW. Radio 1-din brzydkie, navi BMW mniej funkcjonalna i montaż to prawdziwa katorga. Trzeba dosłownie rozkopać całe auto. Podsumowując - nie wiem

zmiany na + jak zawsze