BMW Sport

Bo musiałbys przestudiowac znacznie wiekszy obszar wiedzy na temat poszczegolnych modeli, niz wyraza na to chec Twoje jestestwo.

Nie bede tutaj , o dziwo, wklejał 100 tablek w wynikami przyspieszen. Dla odmiany wkleje cos innego : aktualny test , ktorego celem były wyłonienie najoszczedniejszych modeli. To dzis podobno wazne. Porownano auta w kilku klasach pomiedzy Audi, MB i BMW . Kto wygrał ?
http://www.bmw.de/de/de/newvehicles/5se ... nload=true

Wracając do E36 M3- jego rywalami były C36 i C43 AMG i tak sie złozyło,ze szybsze nie były...

Więc te nagrody są dla Ciebie jedynym kryterium oceny? To dobre Masz jakiś kompleks na tym punkcie, że bronisz BMW tak agresywnie? Spokojnie, marka sama się obroni.


Co do ważności nagród, skwituję to krótko: Elvis Presley otrzymał jeśli się nie mylę tylko trzy nagrody Grammy, tyle


DOMINACJA! w swojej klasie, ale na drodze już niekoniecznie.

C36 i C43 mogły tylko... a z resztą





Kryterium? TO nagrody są wedle jakichś kryteriów nadawane, myślisz, że w łapę dają? Ktoś zrobił to za nas i ocenił, nie chce mi się 10 stron pisać doktoratów, masz czarno na białym silniki BMW vs. reszta świata, Frank napisał o tym więcej wyżej. Kompleks to może Ty masz, albo oporność na szerszą wiedzę w tym temacie.

BMW na razie nie bronię, bo przed czym? Nie ma żadnych jakichkolwiek argumentów, które można odpierać, bronić, bo co to za argument- luksus.

A Elvis na więcej moim zdaniem nie zasługiwał.

Poczytaj pod tym linkiem >>> http://www.ukipme.com/engineoftheyear/categories04.html <<< ...to dowiesz sie o jaką przewagę sie rozchodzi.

O studiowanie przeze mnie modeli i moje jestestwo się nie martw, szefie. Podkreślałem, że nie mówię o dominacji w swojej klasie, wyjaśniłem wcześniej czego tyczy się moja wypowiedź. Na testy, teściki i nagrody patrzę z przymróżeniem oka, bardziej liczy się dla mnie praktyka, a wiele z ludowych porzekadeł kompletnie nie chce się sprawdzać.


Widzę, że dalej chcecie mnie zabić endżinem of we jiir

Właśnie widać.



Po co cytujesz wycięty z kontekstu fragment? Może docytuj do końca, że BMW produkuje silniki o porównywalnej mocy z mniejszej pojemności dzięki temu mając mniejszą masę, która wpływa na prowadzenie pojazdu hmm? Bo o to raczej chodziło w tej wypowiedzi.

Przewagę MB w silnikach miał w klekotach W123 i W124. OM602 do dziś to symbol diesla niedozajechania.

Ale jeśli chodzi o silniki benzynowe... średnio to wychodzi mercedesowi, trzeba przyznać, nie najgorzej, no ale....

Czy gdzies napisałem,ze sie martwie? Raczej nie zaprzatałbym sobie głowy zmartwieniami tego kalibru....

Porownałes silnik 3.2 z 6.0 .CHyba nie ma dla BMW wiekszego komplementu

CZymże są testy w prasie, jesli nie praktyką ? Owszem,czasem wyniki odbiegają od tego co znamy z własnego doswiadczenia, ale niemniej stanowią one źródło wiedzy, tudziez punkt odniesienia dla własnych obserwacji.

Nie Fryderyku, chodziło mi o "nadsterowne". Pisząc to, miałem na myśli właśnie takie samochody jak MB C63 AMG, czy BRABUS SL...

Na forum Frank, czy i ja wklejaliśmy mnóstwo artykułów prasowych na ten temat, użyj opcji szukaj.



No ale pisałeś, że to z ciężkiego przodu wynika.... otóż nie do końca heh przednionapędówki mają ciężkie silniki i przody i dlatego mają ogromną tendencję do podsterowności



Właśnie, panie inrzynjer, sam sobie dałeś odpowiedź gdzie leży przewaga w silnikach BMW Więcej chyba nie trzeba nic mówić.

Pierwsza sprawa - wyrocznia w postaci nagród nie sprawia, że silniki Mercedesa w praktyce chowają się przy silnikach BMW, pod żadnym względem.

Kompleksu nie mam, dlatego nie muszę sypać agresywnymi tekstami. Już to wcześniej pisałem - nie pisz mi o moim życiu, wiedzy, oporności, nikomu nie pisz, bo któregoś razu się w życiu grubo ośmieszysz

Twój problem polega na tym, że uroiłeś sobie jakąś wojnę i myślisz, że ktoś (może ktoś to robi, na pewno nie ja) posługując się utartymi sloganami, czy stereotypami przypisuje Mercedesowi większy luksus, ujmując przy tym BMW, na rzecz "sportowej żyłki".
Luksus - co to za argument? Któż podaje to za jakiś argument? Obie marki mają w swojej ofercie luksusowe pojazdy, czy gdzieś napisałem że BMW to niewygodna latryna na kołach?
Ja przyjmuję takie stanowisko, żeby nie pisać głupot na temat żadnej marki, żadnych pontonów i dresowozów. Dlatego też podkreśliłem, że Mercedes także potrafił i potrafi projektować szybkie auta, a zaprzeczanie jest ignorancją. Tymczasem Wy zrobiliście ze mnie jakiegoś wroga, niemal przeciwnika BMW

Wiedza o historii muzyki i słuch muzyczny idą za obiektywizmem i trzeźwym spojrzeniem





Silnikiem S50B32 sam się zachwycam, ale nie wiem czemu wysilenie ma być jakimś jednoznacznym kryterium lepszości, inna strategia po prostu. Porównaj sobie go z amerykańskimi wozidłami, gdzie z 5l pojemności potrafi wyjść 200KM.

Coś sprawia, że te nagrody dostaje. Najszybciej podać to i wiadomo o co z grubsza chodzi. Jest mnóstw artykułów, testów niezależnych czasopism, które to potwierdzają, nie ma problemu.



Na razie to Ty się ośmieszasz, z kompleksami sam zacząłeś, więc to chyba jednak Ty je masz.




Luksus. Poczytaj nasze "kłotnio-wojenki" ze stonesem1. On mówi jasno- luksus- klameczki, to tamto, a to klapa taka, a tu guzik taki, w E38 to, C140 tamto- i tutaj można rozmawiać, porównywać, cokolwiek. Poza tym, pytałem kolegę ghost rider co rozumie przez ten luksus.



Muzyk to np. Robert Plant, albo J. Lennon, albo Keith Richards, a nie jakiś ćpun.

Faktycznie masz racje. Tylko dlaczego w tym teście >>> http://www.youtube.com/watch?v=dQOqLMHzBtk <<< C63 AMG, okazało sie nadsterowne do tego stopnia, że M3 z łatwością objechało je na torze???????????????

Amerykanskie wozidła mają sie nijak do naszej rozmowy.

Wysilenie jest zawsze jednym z kryteriow " lepszosci " . Szczegolnie jesli chodzi o silniki wolnossace. A tu nie bardzo widze dla BMW rywali - za przykład niech posłuzy silnik McLarena F1 - BMW V12 S70/2 - 668 PS z 6064ccm w wersji LM a to przeciez 1995 rok (LM ).



Albo Buddy Rich

Dobrze, bo widzę że się nie bardzo rozumiemy: napisz czy twoim zdaniem, można przy wyborze marki dać taki argument - jeśli chodzi o silnik wybierz BMW, bo Mercedes ma silniki do niczego?


Jestem świeżym użytkownikiem forum i niewiele wiem o Waszych wojenkach, ale to chyba nie powód, żeby robić ze mnie jakiegoś wroga i zakładać z góry, że twierdzę że BMW cechuje się niską jakością.

To nie ja zacząłem prowadzić dyskusję w sposób agresywny
Ostatnie zdanie to tak potężna ignorancja, że już nie poruszam tej kwestii więcej.
Dodatkowo wątpliwą sprawą jest moje ośmieszanie się

oczywiscie,ze nie mozna dac takiego argumentu. A czy mozna uzyc argumentu - chcesz jechac wygodnie i miec wnetrze wysokiej jakosci to kup MB a BMW omijaj szerokim łukiem ?

Absolutnie nie, co podkreślałem w moich wcześniejszych wypowiedziach.
Nie można z całej marki, która ma bardzo szeroką ofertę robić jakiegoś płaskiego tworu, który jedna cecha obejmuje w całości, a także twierdzić że inne marki tego nie mają.



W zasadzie po to odkopałem ten temat - bo zirytowało mnie mnóstwo wypowiedzi stawiających Mercedesa w absurdalnie złym świetle. Można nie lubić wszystkiego, ja np. nie lubię Audi, ale przyznać że potrafią robić świetne auta muszę i żadnych stereotypowych opinii nie powtarzam, podchodzę do modeli indywidualnie.

Tu się zgadzam w pełni.

Nie chcę się za bardzo wypowiadać, ale po mojemu to C w ogóle ciężki jest do manewrowania, z podsterowności wpada w nadsterowność, w teście top gear stig wspominał, że nie da się nim tak samo precyzyjnie jechać jak M3 (ten słynny zakład z jabłkiem)

Z resztą, E36 w niektórych warunkach też potrafi być podsterowne



Gdzie napisałem, że silniki MB są do kitu? Nie są.

Ale przy silnikach BMW- no cóż.

Przy wyborze samochodu silnik to raczej kluczowa sprawa, no ale może nie dla niektórych.



Przejrzyj jeszcze raz swoje posty i zobacz kto zaczyna o kompleksach i insynuacje o trzeźwym myśleniu i takie inne.



Podając za przykład amerykański silnik to jest już pozamiatane.

No, w końcu w czymś jest zgoda


Nie jestem kłótliwy i nie lubię prowadzić dyskusji w agresywny sposób, szczególnie że jako miłośnik BMW w takim wypadku nagle czuję się jak ktoś atakujący.

Moje stanowisko już wyraziłem, a o szczegóły spierać się można kulturalnie biorąc pod uwagę poszczególne modele.



"Podając za przykład amerykański silnik to jest już pozamiatane."


Nie do końca, mają (przynajmniej miały w tych latach, o których rozmawialiśmy) dużo większą trwałość od europejskich, ale czy można powiedzieć że z tego względu są lepsze? Wysilenie nie jest jedynym kryterium decydującym o udanej konstrukcji.

Dobrze, panie zirytowany. Twierdzisz o chorych wojenkach, że mam kompleks BMW itd. To teraz powiedz mi napisz mi proszę gdzie ja stawiłem niesłusznie Mercedesa w złym świetle?