BMW Sport

Pomijając moje mieszane odczucia co do silnika w moim aucie
to nie dam powiedzieć złego słowa o E60 jako samochodzie ogólnie.
Zresztą dużo czytam na zagranicznych forach opinie świeżo upieczonych
użytkowników F10 i co chwila przewija się stwierdzenie, że brakuje im prowadzenia z E60.
Ja mam DD + zawieszenie sportowe i musze przyznać, że po 4 latach jazdy tym autem cały czas sprawia
mi ono frajde szczególnie teraz zimą jak trochę pośnieży
Myślę, że Boogie jak i wielu pozostałych wiernych użytkowników marki z biegiem lat oczekują po autach po prostu zbyt wiele. Tak bardzo chełbione klasyki BMW z lat 80 czy nawet lat 90 nawet w połowie
nie były tak zaawansowane technicznie jak dzisiejsze samochody.
Troche mi tu czasem zajeżdża malkonteńctwem i zwykłym tak bardzo przez nasz naród ulubionym marudzeniem.
Kwestia jakości to jednak coś więcej niż listwy wewnętrzne czy jakość skóry na fotelu...
Moja babcia ma już 8 lat i poza tą felerną przygodą z turbo jest perfekcyjna. Tykam kluczykiem wrzucam D i ruszam przed siebie - dokładnie tak jak 4 lata i 50 tys km temu
W środku jest cichutko, nic nie stuka nic nie puka, autko idealnie hamuje i świetnie się prowadzi. Wszystkie ssystemy elektroniczne działają bez zarzutu. Czysta radość z jazdy

Dziwisz się ? to zerknij na mase F10
Układ jezdny z e60 z masą siódemki....


No widzisz,
A jak w przypadku M5 to ma wyglądać, skoro mając egzemplarz salonowy, zmieniając olej co 10 tys, nie depcząc na zimnym, obcodząc się jak z jajkiem, w każdej chwili możemy być zaskoczeni wystawieniem korby bokiem, albo totalną destrukcją skrzyni ?
No sorry, ale jak łoże ciężką kasę na utrzymanie i dbanie o każdą bzdete, olej najwyzszej jakośc zmieniany dwa i pół raza częściej niż wskazania kresek, to chce jechać bez strachu że zaraz coś sie rozwali. Każde auto w takiej sytuacji by jeździło, ale nie M5.
Każde wcześniejsze M5 dbane jeździ jak należy, i naprawde trzeba sie postarac żeby je zarżnąć. w e60 starać sie nie trzeba w ogóle.
BMW sie tym nie przejmuje, i za każdą cene stara sie unikać odpowiedzialności na gwarancji kłamiąc w żywe ocze.

Ogólnie chłopaki, to zacznijcie kupować M5, pogadamy wtedy...

Pitole m5, jak tylko sprzedam swe legendarne 328, zasuwam do USA po jakieś fajne m3

chcesz M5? to płać przy eksploatacji, proste, albo kup normlna i doloz sobie naklejke M. Ja tam az tak alergicznie do tego nie podchodze. Dlatego po M5 szukalem M6.
To samo mozna powiedziec o 911. Kiedys gdzies widzialem jak pisali ze wymieniaja silniki po 60 tys km i co z tego. Oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie na temat awaryjnosci

A, ta czarna lala w galerii to twoja? Jeździ jeszcze?

nie, juz dawno zmienila wlasciciela.


a wracajac do tematu. Moim zdaniem lepszy jest 550ix niz M550xd
550ix od 73,400 EUR
M550xd - 80,800 EUR

to aż taki dramat jest z E60 M5 ?
nie wiedziałem ...

Ja powiem tylko, że nie ogarniam ceny 550d. Pomimo że jestem zwolennikiem diesla to dlaczego za 3 litry klekota mam płacić 30tyś. pln więcej niż za benzynowe V8 BiT ?

Pomijam to że 550d pewnie będzie w standardzie lepiej doposażone itd. to nie wiem czy znajdą się aż tak ślepi fani diesla

haha

dokładnie.

Bo ktoś lubi kawę zamiast herbaty? Bo ktoś lubi moment obrotowy zamiast koni mechanicznych? Bo ktoś ma [cenzura] na 30tyś. pln, przy cenie auta mogącej dochodzić do 400tyś. pln? A może dlatego, że koszty produkcji diesla są wyższe niż silnika benzynowego?

Jak mnie śmieszy ten temat to normalnie leże Wywody typu: A co się stanie jak padnie trzecie turbo? A pewnie dużo pali. A czego tak drogo, jak i tak 50tyś. km rocznie nie przejedzie? Who gives a shit? To ma znaczek ///M Ktoś kogo stać aby wywalić takie pieniądze na auto nie zastanawia się nad takimi rzeczami, tylko pyta u dealera ile ma do setki i czy ładnie mruczy jak mu dać w palnik??? A co się zepsuje to wyj..., nowe wstawić. 50tyś. pln za naprawę to dużo, przy cenie zakupu mogącej sięgać 100tyś. euro? Później jedynie dziadostwo co dojeżdża 10-letnie BMW po Niemcu, wylewa w takich tematach swoje wypaczone opinie, że gówno, bo dużo pali, bo to się zepsuło, czy tamto, bo to z plastiku, a to z gówna. Takich aut nie rozpatruje się w takich kategoriach, ponieważ gość który kupuje M5 F10, takiego pajaca jednego z drugim to by nie tylko śmiechem, ale i dźwiękiem wydechu zabił. Mnie możecie wciskać, że M5 to szmelc itd. i tak mnie na to nie stać i ponoć gówna od czekolady nie rozróżniam, ale takiemu który to kupuje prosto z salonu to możecie swoje żale wylewać buty pastując i to jak wam pozwoli, bo to są goście którzy nie muszą sprzedawać używanych opon 6mm bieżnika, bo ich na to stać! No ale jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i tutaj jest pies pogrzebany Niedouczony właściciel 10-letniego golfa, na wiadomość o spalaniu i cenach serwisu takiego auta też powie, że to szmelc, bo dla niego to zupełnie inny świat, nie ta bajka... Dobra nie chce mi się dyskutować, bo zaraz się zrzygam na pierwszym forum BMW na świecie gdzie można dowiedzieć się, że BMW, na czele z M-Power to szmelc i nic więcej. Pozdrawiam marzycieli

wejdź sobie na fora ownerów M50 E60 i F10.



i potem przeczytaj swój post i usuń grzecznie swój podpis.



w E60 jest mnóstwo fail-i, mnóstwo, ale być może, właśnie dlatego kiedyś pokuszę się o nie...

Ale że jak ? Twierdzisz, że V8 BiT ma mało momentu obrotowego
I co z tego że cena dochodzi do 400 tyś. ? Znam ludzi których stać na takie auta, ale 30 tyś też piechotą dla niech nie chodzi.
Ogólnie jesteś tak ślepo zapatrzony w BMW że wystarczy nakleić Lanosowi logo marki i byłbyś w stanie zapłacić za niego 500 tyś.



50 tyś to mało za serwis NOWEGO auta na które wydałeś kolejne 400tyś. po to by cieszyć się bezproblemową jazdą ?
Zacznij kupować nowe auta to zobaczymy, bo teraz pie#$^ smutki bez pokrycia w praktyce
Naprawdę myślisz że ktoś kto kupuje 3litrowego diesla interesują tylko osiągi i dźwięk silnika, który tak w ogóle nie ma podejścia do 550i , bo jeśli tak to znowu gówno wiesz o tym co piszesz.


Ogólne to rzucasz o coś czego nikt nie powiedział, bo gdzie jest napisane, że e60 M5 to syf? Po prostu ktoś stwierdził że to auto jest zbyt awaryjne, w stosunku do tego co ma oferować i miał racje.
Ale czy to ważne dla pasjonata marki (takiego jak Ty) który nie widzi wad bo po prostu nie chce ich widzieć ...

Zakov, jesteś moim idolem za ten post!

Zakov, zapytam grzecznie, czy Ty masz coś nie tak z głową? Co Ty w ogóle wypisujesz to brak słów. Ktoś ma w dupie 30tyś zł? człowieku, typ który kupuje taki samochód nie rzadko ma dokładniej obliczoną każdą złotówkę niż Ty. I skoro decyduje się na fure za 400tyś to pewnie chce wiedzieć za co płaci. To chyba logiczne że płaci za markowy produkt więcej, żeby był lepszej jakości!

Podpis zostaje, ponieważ jak siedzę na tylu forach, to takie buractwo jedynie tutaj napotykam i jedynie tutaj muszę zniżać poziom dyskusji do żenującego przekomarzania się. Dlatego (ku uciesze paru osób) coraz częściej unikam tego forum.



Nie ma potrzeby, bo jak w następnym losowaniu trzepnę parę baniek w lotka, to niedługo u mnie na podjeździe, pośród innych zabawek stoi F10 M5 i M550d. I choćby było z gówna i z plasteliny i miałbym wymienić 3 skrzynie i 4 silniki, to dla mnie jest to nadal niedościgniony dla konkurencji wzorzec, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju miks sportowych osiągów i użyteczności rodzinnej limuzyny. BMW M-POWER IS ALWAYS THE BEST. Dlatego moje następne auto to M-Power, choćby 15-letnie i dlatego też nie pozwolę jeździć po mojej ukochanej marce, w swej najlepszej odmianie jak po burej suce, jakimś studencikom z przerośniętym ego, co się ledwo z polibudy wyczołgali i "ekspertom", którym się w erze globalizacji, komercjalizacji i ogólnej syfilizacji przyśniła jakość wykonania z promów kosmicznych



Czytaj uważnie.



Dostrzegam wady marki i zgadzam się co do ich występowania. Tylko, że ja potrafię je zaakceptować i nadal kochać markę, w przeciwieństwie do tych którzy ją od razu skreślają.



Ja na przykład kupując auto za 40tyś. miałbym wywalone na 3000zł, nie wiem jak Ty... Ale może to dlatego, że nie potrafisz sobie wyobrazić, że są ludzie potrafiący wydać 30tyś. na zegarek. A szarpigrosze M5 raczej nie kupują



Z całą pewnością

Zakov...

Dobra idę bo mnie oczy bolommmmm

I M-Power Jeśli to jest grzechem to chce być grzesznikiem!

Jak być wiernym to do końca, a nie, bo się popsuło to już beee. Kupcie se Audi, ponoć się nie psuje

Ojjj, zapomniałem. Audi to też szmelc!















328, 540, M5 e39 Rules!

jak już dajesz przykład to chociaż zachowaj proporcje.

jasne że mogę sobie wyobrazić, zegarek to dla mnie jedyna męska biżuteria więc jeśli kogoś stać to świetnie. ale wątpię by ktoś kupując zegarek za 30 tyś cieszył się że po miesiącu wskazówki się zatrzymały.

To już masz za sobą najtrudniejszy krok- świadomość istniejącego problemu

Sorry, zero mi zjadło. Już poprawione.



Spoko, przywilejem pierwszego nabywcy jest jeszcze gwarancja

Zakov, fajnie że patrzysz w ten sposób na bmw

Co do reszty, wolny wybór. Nikt nikomu nie każe kupować ani e60 m5 ani nowej m550d . W ogóle bmw nikogo nie zmusza do kupna swoich aut.

Ps fajnie popisać na forum o tym że auta za 400-500 tys to szmelc:D aż idzie dowartościować się swoim starym poczciwym klekotem.