BMW Sport

Witam.Poprzedni silniczek w m20b25 jakoś się uszkodził-po zagrzaniu silnika falowały obroty,ale na mrozie odpalał super! Kupiłem drugi krokowiec i po podpięciu wtyki głośno chodzi,nie mogę odpalić rano.Odpiełem wtykę,ustawiłem zawór powietrza na otwarty i jakoś po męczarniach odpala.Czy to wina krokowca?Czy może padł czujnik temperatury(niebieski)?Poprzedni silniczek chodził cicho,ale po odpaleniu rano miałem wolne obroty,które wzrastały wraz ze wzrostem temp. silnika.Gdzie mam szukać przyczyny nie odpalania z rana?(tak się zrymowało nawet)

Silniczek krokowy nie mógł się uszkodzić od zagrzania silnika. Może usterka jest gdzie indziej jeżeli przegrzałeś silnik.

Najpierw sprawdź czy silniczek działa - podepnij na krótko a potem można się zastanawiać czy coś innego nie powoduje tych objawów.

Podpinałem na krótko i zawsze zamyka zawór i trzyma mocno.Oporności styków silniczka w/g książki obsługi są O.K.Przepływka sprawna.Ten czujnik temperatury niebieski wymieniłem na nowy,bo poprzedni skorodował na stykach i założyłem jakiś zamiennik,ale nie Bosch`owski.Może to jego wina?No ale ten "nowy krokowiec bardzo głośno buczy.I nie można w ogóle odpalić auta.Teraz w ogóle odpiełem wtykę i jakoś tam odpala.I obroty cały czas takie same po nagrzaniu ( zimny silnik 500-600,ciepły ok.500)

Skoro się zamyka to działa, mój po swapie też zaczął głośniej buczeć ale nic mu nie dolega. Obroty też coś za niskie powinny być około 800 ciepły, 1000 zimny.

Czyli z podłączonym krokowcem nie odpala a po jego odpięciu działa ? Może niema zasilania na wtyczce ?

A tego nie sprawdzałem.Poszukam zaraz danych na temat napięcia na pinach wtyczki i zierzę.